Już tylko dwa tygodnie dzielą mnie od Beijin World Cookbook Fair 2014. Targi same w sobie są bardzo emocjonujące, ale tym razem atmosferę dodatkowo podgrzewa nominacja mojej książki pt. Japońskie słodycze do nagrody Gourmand World Cookbook Awards. Szkoda tylko, że żadna inna polska książka nie trafiła w tym roku do finału, zawsze byłoby raźniej. W kategorii kuchnia japońska poza moją publikacją jest jeszcze pięć innych bardzo ciekawych książek. Oto zestawienie wszystkich finałowych wydań.
Japońskie słodycze znalazły się w doborowym towarzystwie. Danię reprezentuję publikacja Wabi Sabi autorstwa Frederika Jensena młodego szefa kuchni, który wiele podróżuje. W zeszłym roku zdobył on nominację do finału Gourmand World Cookbook Awards jako jeden z współautorów książki o kuchni skandynawskiej. Nie mogło oczywiście zabraknąć propozycji z Japonii. Autorką książki Wagashi jest Machiko Chiba prawdziwa specjalistka od słodyczy japońskich, która uczyła na całym świecie jak się robi japońskie łakocie (prowadziła też kurs w Le Cordon Bleu). Kolejna publikacja pochodzi z Peru, w którym kuchnia japońska zajmuje szczególne miejsce ze względu na dużą liczbę japońskich imigrantów, którzy przez lata napłynęli do tego kraju. Publikacja Nikkei es Peru autorstwa Mitsuharu Tsumury i Josefiny Barron została wydana przez Universidad San Ignacio de Loyola-Telefonica. Aki Watanabe to szefowa kuchni i cukiernik, która ukończyła Tokyo Masuda Culinary Collage. Od 2002 roku pracuje w Singapurze i jej książka Donburi reprezentuje właśnie to państwo-miasto. Ostatnie wydanie – Ivan Ramen – to historia Ivana Orkina – Amerykanina, który porzucił życie w USA, przeniósł się do Japonii i otworzył lokal serwujący rāmen.
Po moim powrocie z Korei Południowej i Pekinu na blogu pojawi się kilka postów poświęconych kuchni chińskiej i koreańskiej, zaś od 14 maja na profil facebookowy Kuchniokracji i Google+ będę wrzucała zdjęcia z wyjazdu.