Węgorz tretowany

17 marca po raz kolejny miałam przyjemność przybliżać kulturę kulinarną podczas warsztatów organizowanych przez Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Tym razem opowiadałam o kuchniach Polski, a uczestnicy pod okiem fantastycznego zespołu przygotowali bryję grochowo-warzywną z podpłomykiem, węgorza tretowanego z miodownikiem oraz zefir cytrynowy. Nie zabrakło także degustacji polskich win. Muzeum organizuje wiele ciekawych wydarzeń i kursów zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Warto regularnie zaglądać na ich stronę. Węgorz to prawdziwa perełka kulinarna. Poniżej znajdziecie przepis, jak przygotować go w domu. Przepis został opracowany przez rekonstruktorów z Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie na podstawie źródeł historycznych.

Węgorz tretowany – przepis:

1 węgorz wędzony
mąka do obtoczenia ryby
olej do smażenia ryby
1 żółtko
szklanka mąki pszennej
szklanka zimnej wody

Rozgrzewamy garnek z tłuszczem do smażenia. Przygotowujemy ciasto do tretowania: mąkę i żółtko energicznie łączymy z bardzo zimną wodą. Wędzonego węgorza obieramy ze skóry i oddzielamy od kręgosłupa, tak aby filety zostały w możliwie największych kawałkach. Oczyszczone filety kroimy na kawałki wielkości około 4 – 5 cm, obtaczamy w mące, zanurzamy w cieście i ostrożnie wkładamy do rozgrzanego oleju. Smażymy do momentu, aż ciasto będzie jasno brązowe. Po usmażeniu odkładamy rybę na papierowy ręcznik do odsączenia.

Podcast o kuchniach Polski

Niedawno swoją premierę miał pierwszy odcinek podcastu o kuchniach regionalnych Polski będący częścią projektu Tradycje kulinarne Polski. Podcastu można słuchać tu: https://podcasters.spotify.com/pod/show/kuchniokracja

Przy okazji chciałabym wszystkich zaprosić do udziału w akcji Jeden dzień z kuchnią Polski. To działanie zachęcające by raz w tygodniu przygotować jakieś tradycyjne danie, albo spróbować go w restauracji. Jest wegański styczeń czy trzeźwy październik, czemu nie miałoby być jednego dnia w tygodniu z kuchnią Polski?

Lepuska – cienkie ziemniaczane chlebki

I kolejny przepis przywieziony z regionu Saimaa. Tym razem jest to prosty i smaczny chlebek ziemniaczany noszący nazwę lepuska. Autorką przepisu jest Ulla Liukkonen, znana, ceniona i wielokrotnie nagradzana szefowa kuchni. Film z instrukcjami krok po kroku można obejrzeć na Instagramie.

Lepuska – cienkie ziemniaczane chlebki – przepis:

Ryż:
1000 g ziemniaków
200 ml mleka
200 g mąki pszennej
1 łyżka soli

Ziemniaki obieramy ze skóry i gotujemy. Ziemniaki tłuczemy, dodajemy mleko, sól i jedną trzecią mąki po czym dokładnie wyrabiamy (możemy też użyć wcześniej ugotowanych ziemniaków). Resztę mąki wykorzystamy do formowania chlebków. Kiedy masa przestygnie formujemy z niej walec, z którego odkrawamy kawałki ciasta. Z ciast formujemy placuszki o grubości około 1 cm. Placki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy je widelce. Chlebki pieczemy około 10 minut (aż się zarumienią) w piekarniku rozgrzanym do 250 stopni.

[wpis powstał we współpracy z Visit Saimaa oraz GoSaimaa]

Lepuska – cienkie ziemniaczane chlebki

Karjalanpiirakka – pierogi karelskie

Z każdej podróży przywożę mnóstwo produktów spożywczych, a także przepisy kulinarne. Karjalanpiirakka to coś bez czego nie wyobrażam sobie wyjazdu do Finlandii. Ten przepis na pierogi karelskie dostałam od cudownej Pauli Okkola, która prowadzi własną restaurację oraz kursy gotowania. Jeżeli chcecie natomiast zobaczyć, jak zrobić karjalanpiirakka krok po kroku zapraszam do obejrzenia filmu na Instagramie.

Karjalanpiirakka – pierogi karelskie – przepis:

Ryż:
250 ml wody
750 ml mleka
175 g ryżu
1/2 łyżeczki soli

Ryż doprawiony szczyptą soli gotujemy na mleku z wodą, uważając, by się nie przypalił. Po ugotowaniu odstawiamy go do przestudzenia.

Ciasto:
150 ml zimnej wody
1 łyżka oleju
1 łyżka soli
150 g mąki żytniej
50 g mąki pszennej

Mąkę żytnią łączymy z pszenną, dodajemy sól, olej i wodę. Masę dokładnie wyrabiamy, tworząc ciasto. Ciasto cienko rozwałkowujemy i wykrawamy z niego koła o średnicy 7-10 cm. Każdy z okręgów dodatkowo rozwałkowujemy (najlepiej wałkiem bez rączek, dzięki czemu ciasto na brzegach będzie cieńsze niż na środku). Na środek rozwałkowanego ciasta nakładamy łyżkę nadzienia i zaczynamy zlepiać boki. Uformowane pierogi wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 250ºC na 15-20 minut. Po upieczeniu smarujemy roztopionym masłem. Podajemy same lub z munavoi – drobno posiekanym jajkiem na twardo wymieszanym z masłem i solą.

[wpis powstał we współpracy z Visit Saimaa oraz GoSaimaa]

Karjalanpiirakka – pierogi karelskie
Paula Okkola przy pracy

Saimaa – Europejski Region Gastronomii 2024

[wpis powstał we współpracy z Visit Saimaa oraz GoSaimaa]

Saimaa to sieć jezior we wschodniej Finlandii. To również region, który w 2024 roku nosi tytuł Europejskiego Regionu Gastronomii (The European Regoin of Gastronomy). Finlandia przede wszystkim kojarzy się ze reniferami, Mikołajem i sportami zimowymi. Jeśli z turystyką, to głównie aktywną związaną z podziwianiem uroków natury. Tymczasem od manifestu New Nordic Cuisine w kraju tym dynamicznie rozwija się kultura kulinarna. Lokale gastronomiczne, inicjatywy, a także projekty takie jak wcześniej wspomniany The European Regoin of Gastronomy sprawiają, że to ciekawy kierunek także dla turystów kulinarnych.

Kuchnię regionu Saimaa możemy odkrywać na wiele różnych sposobów. Piesze wycieczki i inne aktywności na świeżym powietrzu w sezonie wiosenno-jesiennym można połączyć z łowieniem ryb, zbieraniem jagód oraz grzybów. Ze złapanych i zebranych produktów w wyznaczonych miejscach możemy przygotować smaczne posiłki. Ryby pieczone na deskach pachnące dymem, ziemniaki z ogniska czy inne specjały zupełnie inaczej smakują na świeżym powietrzy z widokiem na jezioro. Wszystko to możemy zrobić sami, a jeśli nie znamy się na dzikich roślinach czy łowieniu ryb, to zawsze możemy skorzystać z bogatej oferty firm organizującej wycieczki, warsztaty czy biesiady na środku jeziora lub w lesie.

Region Saimaa to także świetne miejsce by spróbować dań kuchni karelskiej. Oczywiście najbardziej znane są karjalanpiirakka – pierogi karelskie. Ich ciasto składa się z mąki żytniej (lub żytniej z domieszką pszennej), a obecnie najpopularniejsze nadzienie stanowi gotowany na wytrawnie ryż na mleku. Równie popularne jest karjalanpaisti – rodzaj mięsnej potrawki, a także sultsina – zwijane naleśniki z różnymi tradycyjnymi nadzieniami np. kaszy manny czy ryżu na mleku. Poza tym kuchnia ta obfituje w wypieki, dania z mięs oraz ryby. W restauracjach bez problemu zjemy różne mniej lub bardziej popularne potrawy. Na spragnionych wiedzy natomiast czekają warsztaty kulinarne. Miłośników street foodu zapewne zainteresują lokalne specjały vety oraz atomi z miasta Lappeenranta. Są to duże paszteciki z mięsem z dodatkiem szynki, jajka, sosów, a także innych dodatków.

Poza rodzinnymi lokalami, barami i stoiskami region oferuje także inne doświadczenia kulinarne. Poszukiwacze nietypowych smaków bardziej w stylu fine dining też nie będą zawiedzeni. Szefowie kuchni dbają o to by menu było jak najbardziej sezonowe i lokalne. Balansują między nowoczesnym podejściem do sztuki kulinarnej, a klasyką i tradycją. Każda pora roku przynosi nową paletę smaków oraz zapachów. Szukając miejsca warto zwrócić uwagę nie tylko na restauracje, ale także okresowe inicjatywy czy pop-upy. Kolacja na środku jeziora, historyczne menu, a może jeszcze coś innego? W tym roku będzie się działo w Saimaa jeszcze więcej, gdyż jest ona Europejskim Regionem Gastronomicznym.

Po dobrym posiłku zawsze można wybrać się na kawę, spacer, a po dłuższym czasie do sauny. W regionie Saimaa jest wiele opcji nocowania: na polu namiotowym, w leśnych chatkach, resortach nad brzegiem jeziora, a także w przypadku miejscowości Imatra, w ponad stu dwudziestoletnim hotelu z własnym duchem.

Informacje dotyczące kuchni regionu i programu wydarzeń zaplanowanych w ramach Saimaa – The European Regoin of Gastronomy 2024 można znaleźć na stronie www.tastesaimaa.fi.

Śniadanie w Kuru Resort
Fińskie produkty
Owce z Putkisalo Manor
Kolacja w Uhkua
Kompleks jezior Saimaa
Stare budynki w Lappeenranta
Karelskie potrawy przygotowane przez Ullę Liukkonen
Przygotowywanie vety i atomi z Arją Ylä-Outinen
Jedno z dań z restauracji Solitary
Restauracja Siimes, Pihlas Resort

„Tradycje kulinarne Polski” – bezpłatny ebook

Tradycje kulinarne Polski to bezpłatny ebook prezentujący kuchnię Polski od czasów dawnych Słowian po współczesność. To także opowieść o kulturze kulinarnej, znaczeniu jedzenia świątecznego i jego roli w domowych obrzędach. Książka wzbogacona została anegdotami, legendami, opowieściami oraz odniesieniami do literatury i sztuki. Znalazło się w niej miejsce dla kuchni sarmackiej, a także regionalnej. Uzupełnieniem całości jest rozdział o turystyce kulinarnej oraz 19 prostych przepisów na mniej znane dania z różnych części Polski.

1500 egzemplarzy drukowanych publikacji trafi do bibliotek i instytucji kultury w małych miejscowościach. Wersja drukowana dostępna jest również w sprzedaży. Od nowego roku w ramach projektu ruszą także spotkania w różnych częściach Polski oraz podcast.

Książkę można pobrać ze strony Fundacji Bunkaturahttps://bunkatura.pl/tradycje-kulinarne-polski

Tradycje kulinarne Polski - książka

Marinerede sild – duński śledź marynowany

Wchodzimy w okres świąteczny, a to propozycja dla wszystkich szukających nowych sposobów na śledzia. Więcej przepisów na dania kuchni duńskiej znajdziecie w mojej książce Tradycje kulinarne Danii. Publikacja została nagrodzona dwoma Grand Prix w konkursie Gourmand World Cookbook Awards.

Marinerede sild – duński śledź marynowany – przepis:

5 filetów śledziowych
350 ml octu
250-300 ml wody
150 g cukru
10 ziaren pieprzu
3 liście laurowe
2 anyże gwiazdkowe
3 goździki
1 czerwona cebula

Do garnka wlewamy wodę, ocet, dodajemy cukier, pieprz, liście laurowe, anyż i goździki. Dokładnie mieszamy, aż cukier się rozpuści. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zestawiamy z kuchenki i odstawiamy do ochłodzenia. Filety moczymy przez noc w wodzie, po czym je osuszamy i całe lub pokrojone umieszczamy w słoiku lub głębokim naczyniu. Zalewamy ryby marynatą i wstawiamy co najmniej na jeden dzień do lodówki. Śledzie podajemy z ciemnym pieczywem. Po ułożeniu ich na kromce nakładamy na nie krążki czerwonej cebuli.

Śledź po duńsku