Tegoroczna jesień jest wyjątkowo intensywna, o czym świadczy chociażby fakt, że od końca września nie miałam ani jednego wolnego weekendu. Na blogu ostatnio nieco mniej wpisów, ale przed świętami na pewno pojawi się kilka propozycji na śledzie czy bożonarodzeniowe wypieki. Mam nadzieję, że uda mi się też zaprezentować jakieś receptury na dania łemkowskie.
Dużo pracy wiąże się też z niezwykłymi chwilami. Z Frankfurt Book Fair 2015 wróciłam z nagrodą Best of the Best w konkursie Gourmand World Cookbook Awards (Japońskie słodycze zostały uznane jedną z trzech najważniejszych książek o kuchni japońskiej wydanych w latach 1994-2014), ruszyła kolejna edycja Food Studies na Uniwersytecie SWPS, opowiadałam o japońskich słodyczach podczas Japońskiego Października oraz Festiwalu Czekolady i Słodyczy w Pałacu Kultury, udzieliłam również wywiadu dziennikarzom z Kyunghyang Shinmun oraz Kyopo Shinmun. Już niedługo spotkanie o kuchni koreańskiej i japońskiej w Krakowie, zaś w styczniu kurs kuchni koreańskiej w Toruniu. A pomiędzy tym wszystkim pracuję nad kolejnymi trzema książkami. Następny rok zapowiada się ciekawie, do przeczytania i do zobaczenia!