Pierwszy raz w tym roku odwiedziłam Hale Mirowskie. Warto było, bo wróciłam do domu obładowana świeżymi, pachnącymi warzywami. Lubię robić zakupy warzywno-owocowe na targach, ma to swój urok. Wśród zdobyczy znalazły się kalarepy, czarna rzepa, bakłażany, szpinak i oczywiście szparagi zielone, z których powstała zupa oraz quiche na pieprzowym spodzie. I tak oto za jednym razem rozpoczęłam zarówno sezon szparagowy jak i targowy.
Quiche ze szparagami, kalarepą, bakłażanem, botwinką – przepis:
Spód:
300 g mąki
100 g masła
1 jajko
sól, 2 łyżeczki pieprzu
Masło rozpuszczamy w misce. Dodajemy mąkę, jajko, pieprz, sól i dobrze wygniatamy. Ciasto rozwałkowujemy, przekładamy do formy (o średnicy 28 cm) i nakłuwamy widelcem w różnych miejscach. Formę wstawiamy na 30 minut do lodówki.
Nadzienie:
pęczek szparagów
pół kalarepy
pół małego bakłażana
garść liści botwinki
pół pęczka natki pietruszki
300 g śmietany 12%
2 jajka
sól, cząber
Do miski wrzucamy śmietanę, jajka, sól i cząber i miksujemy przez 2 minuty. Po wyjęciu formy wyłożonej ciastem z lodówki, wstawiamy ją na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Po tym czasie, na dnie formy rozkładamy równo pokrojone warzywa, na wierzch układamy liście botwinki oraz posiekaną natkę pietruszki, a następnie wszystko zalewamy masą i pieczemy przez 30-40 minut w temperaturze 180 stopni.
