Od kilku dni jem bób prawie codziennie. Muszę się nim nacieszyć zanim zniknie i znowu będę musiała czekać cały rok. Najczęściej są to fasolki podawane z masłem oraz odrobiną soli. Uwielbiam też sałatki z dodatkiem bobu. Tym razem przygotowałam coś z myślą o mięsożercach.
Sałatka z bobem, pomidorami i smażonym bekonem – przepis (porcja dla 4 osób):
600 g bobu
20 plasterków cienko pokrojonego boczku
1 mała cebula
20 pomidorów koktajlowych
1 ząbek czosnku
dobra oliwa z oliwek
ser owczy do posypania
sól, pieprz, świeża bazylia tajska
Na patelni smażymy boczek, aż zrobi się chrupiący. Bób gotujemy. Po ugotowaniu przelewamy go zimną wodą i obieramy ze skórki. Cebulę i czosnek kroimy w drobną kostkę. Do miski wrzucamy bób, cebulę, czosnek, przekrojone na pół pomidory koktajlowe, doprawiamy solą, pieprzem i oliwą z oliwek, po czym dokładnie mieszamy. Na talerz nakładamy trochę sałatki, na wierz każdej porcji układamy 5 plasterków bekonu, który następnie posypujemy posiekaną bazylią tajską i serem owczym. Sałatkę podajemy ze świeżą bagietką lub grzankami.