Tarta z musem czekoladowym z chilli

Trudno sobie wyobrazić świat słodyczy bez czekolady, a kuchnię bez ostrego chilli. Oba składniki przywędrowały do Europy z Meksyku. Chilli znane już było 7000 lat p.n.e. Czekoladę chętnie popijali Aztekowie. To właśnie nią Montezuma uraczył Cortesa w 1519 roku. Magiczny napój przygotowywano wtedy jednak zupełnie inaczej niż teraz. Czekoladę bowiem podawano w formie spienionego wywaru, w skład którego wchodziło między innymi ziarna kakaowca i chilli. Cortes i jego towarzysze nie byli zachwyceni gorzko-ostrym połączeniem. Dziś czekolada z chilli jest modnym połączeniem smakowym, wykorzystywanym w cukiernictwie.

Przepis na tartę z musem czekoladowym z chilli:

Ciasto:

1 ½ szklanki mąki
½ szklanki cukru
1 łyżeczka soli
120 g masła
1 jajko
2 łyżki wina Marsala

W naczyniu mieszamy mąkę, cukier, masło, łyżeczkę soli, jajko oraz 2 łyżki wina Marsala po czym dokładnie ugniatamy. Kiedy ciasto jest wyrobione, wkładamy je na 30 minut do lodówki.

Mus czekoladowy z chilli:

400 g śmietany 18%
200 g gorzkiej czekolady
90 g cukru
35 g kuwertury
5 łyżek mleka
2 jajka
2 płaskie łyżki mleka

W międzyczasie przygotowujemy mus czekoladowy z chilli. W garnku rozpuszczamy 200 gram czekolady następnie dodajemy śmietanę i podgrzewamy. Białka ubijamy z cukrem. Następnie do czekolady wymieszanej ze śmietaną dodajemy żółtka, mieszamy, a na sam koniec dodajemy ubite białka i chilli. Mus odstawiamy na chwilę do przestygnięcia. Cisto wyjmujemy z lodówki i wkładamy do formy. Wycinamy z papieru do pieczenia okrąg większy niż forma, układamy w formie i wsypujemy ziarna fasoli (zapobiegną one obsuwaniu się brzegów ciasta). Ciasto wstawiamy na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Kiedy się podpiecze schładzamy je lekko i wlewamy do środka mus. Całość wstawiamy na 30-35 minut do piekarnika (180 stopni). Kiedy ciasto przestygnie, przygotowujemy polewę. W garnuszku roztapiamy kuwerturę i mieszamy ją z mlekiem. Tak przygotowaną polewą ozdabiamy ciasto. Tarta z musem czekoladowym z chilli to świetne, rozgrzewające ciasto chłodne dni.

Tarta z musem czekoladowym z chilli, fot. Hanami®

Sernik kardamonowo-chałwowy

Sernik kardamonowo-chałwowySernik to ciasto o długiej historii. Jadali go starożytni Grecy i Rzymianie, a przepis na niego występuje praktycznie w każdej kulturze, w której używa się w kuchni sera białego. Cheesecake, Käsekuchen, pastel de queso, juustokakku bez względu na nazwę powinien być delikatny, kremowy i rozpływający się w ustach. Tym razem chciałabym zaproponować przepis na sernik z orientalną nutą. Będzie to bowiem ciasto z dodatkiem chałwy i kardamonu.

Przepis na sernik kardamonowo-chałwowy:

800 gram sera twarogowego mielonego
150 gram cukru
paczka ciastek owsianych (około 130 gram)
35 gram masła
270 ml śmietany 18%
4 jajka
2 duże łyżki mąki ziemniaczanej
200 gram chałwy
1 płaska łyżeczka kardamonu

Ciastka rozdrabniamy blenderem i mieszamy z roztopionym masłem. Z tak przygotowanej masy powstanie spód sernika. Ser z cukrem mieszamy mikserem. Następnie dodajemy jajka, śmietanę (120 ml), dwie łyżki mąki ziemniaczanej i łyżeczkę kardamonu. Kiedy masa jest już gotowa, dorzucamy pokruszoną chałwę (150 gram) i całość mieszamy łyżką, po czym przelewamy do formy. Sernik pieczemy przez 90-100 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 170 stopni. Kiedy sernik ostygnie, można polać go polewą chałwową, którą przygotowuje się ze 150 ml śmietany 18% oraz 50 gram chałwy. Aby otrzymać delikatną kremową polewę, w niewielkim garnku podgrzewamy śmietanę i dodajemy do niej chałwę, po czym całość miksujemy blenderem. Sernik polany polewą wstawiamy na godzinę do lodówki.