Babeczka, muffin, cupcake

Mody kulinarne zmieniają się w różnym tempie. Jedne trwają tak krótko, że mało kto o nich słyszy, inne przewijają się przez stoły latami. Kilka lat temu, wraz z pojawieniem się kawiarni sieciowych zawitały do polski muffinki – babeczki z dodatkami (orzechy, daktyle, kawałki czekolady, owoce) pieczone w papilotkach. Dziś popularne są cupcakes czyli muffiny przybrane lukrem, kremem i innymi dodatkami. Ozdobne, kolorowe, pachnące są świetne na każdą okazję. Przygotowałam przepis na bazowe muffinki oraz przepis na waniliową bitą śmietanę (tradycyjny lukier do cupcakes na bazie masła i cukru pudru jest dla mnie trochę za ciężki).

Przepis na muffinki:

300 g mąki
100 g cukru
130 g masła
250 ml mleka
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli

Masło ucieramy z cukrem. Gdy jest puszyste dodajemy jajko oraz mleko. Na sam koniec wsypujemy mąkę oraz proszek do pieczenia. Bardzo ważne jest, by wszystko szybko wymieszać, w przeciwnym razie zrobi się zakalec. Ciasto rozlewamy do foremek i pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 20-25 minut. Po upieczeniu zostawiamy do ostygnięcia.

Waniliowa bita śmietana

100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
40 g cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Do naczynia wlewamy śmietanę, ekstrakt waniliowy oraz wsypujemy cukier. Całość ubijamy. Kiedy bita śmietana jest gotowa, nakładamy ją przy pomocy szprycy lub rękawa cukierniczego na ostudzone muffinki. Jeśli nie mamy żadnego z tych sprzętów możemy wykorzystać torebkę plastikową. Wystarczy obciąć róg. Na koniec ozdabiamy nasz cupcake’i wiórkami białej i mlecznej czekolady.

Cupcake, fot. Hanami®

Panna cotta waniliowa i czekoladowa

Panna cotta to jeden z popularniejszych włoskich deserów. Wywodzi się z północnych Włoch z Piemontu, ale popularna jest w całej Italii. Prosta w wykonaniu, o delikatnym, kremowym, rozpływającym się w ustach smaku i w wielu wariantach. Deser ten można przybrać na różne sposoby: owocami, sosami (owocowym, czekoladowym, waniliowym) czy orzechami.

Przepis na panna cottę:

250 ml śmietanki kremówki 36%
250 ml mleka
1 łyżka ekstraktu waniliowego
30 g gorzkiej czekolady
4 łyżeczki żelatyny

Żelatynę wsypujemy do filiżanki i wlewamy odrobinę zimnej wody. W ganku podgrzewamy śmietanę kremówkę, mleko i ekstrakt waniliowy. Kiedy mieszanina się zagotuje, rozpuszczamy w niej żelatynę. Połowę przelewamy do foremek, w pozostałej części natomiast rozpuszczamy czekoladę, po czym również rozlewamy do foremek (lub miseczek, zależnie od planowanego sposobu podania). Po przestudzeniu panna cottę wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Podajemy z owocami, orzechami lub sosami smakowymi.

Panna cotta waniliowa i czekoladowa, fot. Hanami®

Tarta z musem czekoladowym z chilli

Trudno sobie wyobrazić świat słodyczy bez czekolady, a kuchnię bez ostrego chilli. Oba składniki przywędrowały do Europy z Meksyku. Chilli znane już było 7000 lat p.n.e. Czekoladę chętnie popijali Aztekowie. To właśnie nią Montezuma uraczył Cortesa w 1519 roku. Magiczny napój przygotowywano wtedy jednak zupełnie inaczej niż teraz. Czekoladę bowiem podawano w formie spienionego wywaru, w skład którego wchodziło między innymi ziarna kakaowca i chilli. Cortes i jego towarzysze nie byli zachwyceni gorzko-ostrym połączeniem. Dziś czekolada z chilli jest modnym połączeniem smakowym, wykorzystywanym w cukiernictwie.

Przepis na tartę z musem czekoladowym z chilli:

Ciasto:

1 ½ szklanki mąki
½ szklanki cukru
1 łyżeczka soli
120 g masła
1 jajko
2 łyżki wina Marsala

W naczyniu mieszamy mąkę, cukier, masło, łyżeczkę soli, jajko oraz 2 łyżki wina Marsala po czym dokładnie ugniatamy. Kiedy ciasto jest wyrobione, wkładamy je na 30 minut do lodówki.

Mus czekoladowy z chilli:

400 g śmietany 18%
200 g gorzkiej czekolady
90 g cukru
35 g kuwertury
5 łyżek mleka
2 jajka
2 płaskie łyżki mleka

W międzyczasie przygotowujemy mus czekoladowy z chilli. W garnku rozpuszczamy 200 gram czekolady następnie dodajemy śmietanę i podgrzewamy. Białka ubijamy z cukrem. Następnie do czekolady wymieszanej ze śmietaną dodajemy żółtka, mieszamy, a na sam koniec dodajemy ubite białka i chilli. Mus odstawiamy na chwilę do przestygnięcia. Cisto wyjmujemy z lodówki i wkładamy do formy. Wycinamy z papieru do pieczenia okrąg większy niż forma, układamy w formie i wsypujemy ziarna fasoli (zapobiegną one obsuwaniu się brzegów ciasta). Ciasto wstawiamy na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Kiedy się podpiecze schładzamy je lekko i wlewamy do środka mus. Całość wstawiamy na 30-35 minut do piekarnika (180 stopni). Kiedy ciasto przestygnie, przygotowujemy polewę. W garnuszku roztapiamy kuwerturę i mieszamy ją z mlekiem. Tak przygotowaną polewą ozdabiamy ciasto. Tarta z musem czekoladowym z chilli to świetne, rozgrzewające ciasto chłodne dni.

Tarta z musem czekoladowym z chilli, fot. Hanami®