Trendy kulinarne na 2018 rok

Pierwsze jaskółki donoszą już, co zagości na światowych stołach w 2018 roku. Przeglądając obecnie dostępne materiały trudno pozbyć się jednak wrażenia, że nadchodzący rok będzie stosunkowo wtórny.

The Global Group wśród nadchodzących trendów wymienia: lokalność, wykorzystanie warzyw począwszy od liści na ogonkach skończywszy (rozwinięcie polityki niemarnowania żywności), menu śniadaniowe dostępne przez cały dzień, odwrót od napojów alkoholowych czy dania bazujące głównie na warzywach. Kuchnią roku ma być kuchnia koreańska. Nieustająco popularne będzie jedzenie hybrydowe, czyli dania lub desery będące połączeniem dwóch lub więcej potraw. W ramach kulinarnych hybryd możemy także mieszać składniki oraz techniki kulinarne. Kultowego przedstawiciela gatunku, czyli Cronuta możemy zjeść w Warszawie. Stolica nie była gotowa na sushiritto (połączenie sushi i burito) ani ramen burgery, ale może znajdzie się u nas miejsce na: bacone (rożki z boczku wypełnione różnymi dodatkami), wonuty (gofry pieczone w głębokim oleju, jak pączki) czy ostatnio modne waffogato (gofry zamoczone w espresso).

The Food People wymienia wśród trendów na lata 2017-2018: gotowanie w domu, mięsne klasyki, w których mięso zastępowane jest warzywami, powrót węglowodanów do łask, produkty bogate w minerały, dietę pozytywnie wpływającą na dobroczynne mikroorganizmy zasiedlające nasz układ trawienny, rozgrzewające przyprawy, rzemieślnicze alkohole wysokoprocentowe. Oczywiście bardzo ważne jest też niemarnowanie jedzenia.

Ponadto popularnością cieszyć się będą: produkty w kolorze fioletowym (fioletowe ziemniaki, kapusta, jagody), suszone owoce, jedzenie serwowane w miskach (smoothie bowl, Buddha bowl), produkty surowe, kurkuma, różnego rodzaju kiszonki. Świat deserów i napojów w dużej mierze będzie zdominowany przez produkty z dodatkiem zielonej herbaty matcha, alg czy węgla aktywnego.

Smoothie bowl, Fot. Hanami

Kanapka śniadaniowa z jajkiem, szynką sezonowaną i oliwkami podana na makaronowej „bułce”

Makaronowe pieczywo to bardzo smaczne rozwiązanie. U mnie przyjęło się dobrze i szybko. Znam je w prawdzie już kilka lat, ale dopiero niedawno zaczęłam je robić sama w domu. Jeśli ktoś ma ochotę na więcej to zapraszam również do spróbowania przepisu na chicken burgera w „bułce” z makaronu chow mein.

Kanapka śniadaniowa z jakiem, szynką sezonowaną i oliwkami podana na makaronowej „bułce” – przepis:

makaron yangchun
jajka
szynka sezonowana
oliwki
sól, pieprz, świeże zioła

Gotujemy makaron yangchun (jeśli zamierzamy go użyć następnego dnia to dobrze jest go włożyć do foremek wtedy „bułki” będą się lepiej trzymać). Na rozgrzanej patelni z oliwą z oliwek układamy obręcz cukierniczą. Nakładamy makaron, dobrze dociskamy i smażymy tak długo, aż „bułka” będzie złocista z obu stron. Na drugiej patelni robimy jajka sadzone doprawione solą i pieprzem. Na talerzu układamy „bułkę” makaronową, następnie jajko i na koniec szynkę sezonowaną, możemy dodać również świeże zioła. W kanapkę wbijamy wykałaczkę z nabitymi oliwkami.

Kanapka śniadaniowa z jakiem, szynką sezonowaną i oliwkami podana na makaronowej "bułce", Fot. Hanami®