Trendy kulinarne na 2024 rok

Jesień to czas pierwszych raportów trendowych. Trochę na ten temat miałam też okazje opowiedzieć podczas Kongresu Szefów Kuchni i Restauratorów w Warszawie. Podobnie jak w poprzednich latach wśród trendów długoterminowych są: zrównoważony rozwój, zero wastekuchnia roślinna (albo chociaż zmniejszanie udziału mięsa w diecie), zrównoważony rozwój, sezonowość czy lokalność. W pandemii silnie rozwinął się segment comfort food, czyli jedzenia poprawiającego nastrój i często bazującego na nostalgii. W dłuższej perspektywie ważne będą także: personalizacja pozwalająca na dostosowanie produktów oraz doświadczeń restauracyjnych do indywidualnych potrzeb czy wykorzystanie nowoczesnych technologii ze szczególnym uwzględnieniem sztucznej inteligencji.

Prozdrowotny charakter jedzenia nie odejdzie w cień w 2024 roku, wręcz przeciwnie. Pandemia za nami, ale produkty wzmacniające odporność, wpływające pozytywnie na zdrowie oraz urodę dalej będą odgrywały ważną rolę w codziennej diecie. Szczególnie dużym zainteresowaniem wśród producentów oraz samych konsumentów cieszą się adaptogeny, które mają szerokie spektrum zastosowań. W trendzie prozdrowotnym są również grzyby. Prowadzone są rozliczne badania dotyczące ich właściwości, dodatkowo są one bogate w smak umami, tak bardzo pożądany przez konsumentów. Popularnością będą cieszyły się zioła oraz przyprawy, zarówno lokalne, jak i te bardzo egzotyczne z odległych zakątków świata. W prozdrowotny charakter jedzenia wpisuje się także ograniczanie spożycia cukru (oraz poszukiwanie jego zdrowszych zamienników) oraz rezygnowanie lub ograniczanie spożycia alkoholu. W ten sposób powstaje przestrzeń dla bezalkoholowych, niesłodkich, ale ciekawych w smaku i pięknie wyglądających napojów, lemoniad oraz koktajli.

Przyzwyczailiśmy się do estetycznej, wysmakowanej prezentacji jedzenia na talerzu. Kolejny trend na pewno przyczyni się do tego, że wszystko będzie wyglądało pięknie. Mowa oczywiście o wykorzystaniu kwiatów, a także nut kwiatowych w kuchni. Jadalne kwiaty, kandyzowane płatki fiołków, konfitury z płatków róży czy esencja z kwiatów pomarańczy mogą wzbogacić smak i zapach deserów, czekolad czy napojów. Wśród trendów jest także newstalgia powstała z połączenia słowa „nowy” i „nostalgia”. To powrót do przeszłości, ale podany w nowy nieoczywisty sposób. Trend dotyczy przede wszystkim segmentu przekąsek, słodyczy, deserów oraz ciast.

W kwestii popularnych kuchni etnicznych rok 2024 będzie należał do K-food, czyli kuchni koreańskiej. Już po raz kolejny kulinaria z Kraju Porannej Ciszy uderzą mocniej w światowy rynek. Po kimchi, bibimbap, smażnonych kawałkach kurczaka czy koreańskich alkoholach przyszedł czas na szerszą, bardziej rozbudowaną ofertę gastronomiczną. Poza tym klientów będzie przyciągać kuchnia meksykańska, TEX-MEX, karaibska czy Sri Lanki. Trendem, który cieszy jest kuchnia Europy Wschodniej ze specjalnym uwzględnieniem rumuńskiej, węgierskiej i polskiej. To ogromna szansa dla polskiej kultury kulinarnej, gastronomii i produktów na to by zaistnieć szerzej na świecie. Zainteresowanie to można wykorzystać do stworzenia ciekawej oferty turystyki kulinarnej, która przyciągnęłaby do Polski smakoszy z różnych stron świata.

Materiał powstał w oparciu o raporty, artykuły i teksty między innymi: Food by Design, Hospitalitynet, IFT, Retail World Magazine, Food Navigator, Bakery and Snacks, Food Republic, KTCHNrebel, The Food People, Applova, WGSN Food & Drink.

Trendy kulinarne na 2023 rok

Jesienią zawsze pojawiają się pierwsze prognozy dotyczące trendów kulinarnych na kolejny rok. Pandemia, opóźnienia w łańcuchach dostaw, rosnące ceny gazu i prądu, a co za tym idzie także produktów spożywczych zmuszają do szukania nowych rozwiązań. Już dobrze wiadomo, że nie możemy bezkarnie wyniszczać planety. Stad też ciągle będzie mówić się o zrównoważonym rozwoju, niemarnowaniu jedzenia, ekologii, bioróżnorodności czy lokalności. Nie chodzi już tylko o to by nie szkodzić, ale by naprawiać swoje błędy. Rośnie zatem zainteresowanie rolnictwem regeneracyjnym.

Sytuacja geopolityczna pokazała, jak ważne jest utrzymanie produkcji żywności, na poziomie niezbędnego zaspokojenia potrzeb mieszkańców danego kraju. Zagraniczne produkty, są pożądane i urozmaicają rynek, ale istnieje obawa, że mogą nie być dostępne ze względu na wydłużony czas transportu czy koszt. Rosnące ceny gazu i prądu mogą mieć też wpływ na uprawy szklarniowe i wzrost zainteresowania uprawami pionowymi.

Co zatem będzie się rozwijać? W okresie kryzysu ludzie częściej przestawiają się na gotowanie w domu. Jest to związane zarówno z czynnikiem ekonomicznym, jak i społecznym (gotowanie i wspólne biesiadowanie buduje więzi, poprawia nastrój, daje poczucie bezpieczeństwa, jest wyrazem naszej tożsamości). Po kryzysie ekonomicznym w 2007 roku nastąpił rozwój rynku książki kulinarnej, programów o gotowaniu i blogów. W 2023 również możemy spodziewać się większego zainteresowania przygotowywaniem jedzenia w domowym zaciszu. Odbiorcy będą szukać publikacji, w szczególności tych dotyczących gotowania ekonomicznego, a także poświęconych kuchniom zagranicznym. Część osób ze względu na sytuacje finansową zamiast wyjazdów zagranicznych i wyjść do restauracji będzie wybierać wspólne przygotowywanie jedzenia ze znajomymi. Wzrośnie też zainteresowanie przepisami na TikToku i Instagramie (w formie rolek).

Przed restauracjami stoi trudne wyzwanie. Ciągle rosnące ceny mediów, kosztów pracy i składników przekładają się na wyższe ceny dań. W wielu krajach prognozuje się, że ludzie będą chodzić do restauracji rzadziej i dokładnie analizować, na co wydać pieniądze. Na rynku zostaną lokale, które zadbają o jakość i odpowiednią obsługę. Ważna będzie kreatywność, ale tym razem nie w poszukiwaniu nowych technik czy jeszcze bardziej unikalnych produktów. Szefowie kuchni skupią się na kreowaniu, ciekawych menu z lokalnych, tańszych produktów, tak by ceny dań nie osiągały zaporowych cen. Nie oznacza, to że zupełnie zniknie segment fine dining. Niektórzy goście bowiem będą wprawdzie ograniczać jedzenie na mieście, ale kiedy już wybiorą się do restauracji, to z oczekiwaniem niezwykłych przeżyć kulinarnych. Ze względu na niewystarczającą liczbę pracowników wzrośnie liczba miejsc z zamawianiem przy kasie lub poprzez aplikacje. 2023 rok może być też niełatwy dla cukierni. Podobna sytuacja przewidywana jest w segmencie diet pudełkowych.

Produkty, o których może być głośno w następnym roku to: mleko z ziemniaka, miody z przyprawami, bezalkoholowe drinki, roślinne zamienniki owoców morza, roślinne kefiry i jogurty. Jednym ze smaków roku ma być ten, określany po angielsku terminem swicy, odnoszącym się do zderzenia słodyczy z ostrością. Jest on obecny na przykład w kuchni koreańskiej. Swicy powiemy też o czekoladzie z chili czy słodko-ostrych pieczonych skrzydełkach z kurczaka. Dalej też będzie trwała moda na yuzu, napoje cold brew, różne odmiany grzybów, ube (pochrzyn skrzydlaty mający bulwy w kolorze fioletowym), comfort food, bezalkoholowe wina i piwa, matchę, żywność funkcjonalną (na poprawę nastroju, o działaniu anti-age, czy zalecaną przy zespole jelita drażliwego). Powróci też curry w nowej odsłonie i kuchnia fusion.

Materiał powstał w oparciu o raporty, artykuły i teksty między innymi: Hanni Rützler, Applova, Emerging, Sevendots, Ktchn rebel, Linchpin, Tastewise, Foodnavigator, AF&Co, The Food Institute,  Einar Willumsen, The Food People.

Trendy kulinarne na 2022 rok

Jesienią zawsze pojawiają się pierwsze raporty trendów kulinarnych na kolejny rok. Pandemia nieco namieszała na rynku i będziemy to odczuwać pewnie jeszcze przez kilka lat. Nie ma co się zatem spodziewać jakichś ogromnych rewolucji czy zwrotów. Pewne hasła pojawiają się jak mantra od kilku lat. W nowych raportach nie brakuje zatem odniesień do: zero waste, kuchni roślinnej, zrównoważonego rozwoju czy lokalności, przy czym to ostatnie zagadnienie nabiera na znaczeniu nie tylko w kontekście minimalizowania śladu węglowego czy wspierania lokalnych producentów, ale także zagrożonych opóźnieniami łańcuchów dostaw.

Pandemia sprawiła, że w najbliższych latach będziemy skupiać się bardziej na właściwościach prozdrowotnych jedzenia. Już nie tylko dostępne są produkty poprawiające pracę układu pokarmowego, zaczęto zwracać też uwagę na dietę wspomagającą układ oddechowy. Wody kolagenowe, adaptogeny oraz spożywcze alternatywy dla medykamentów na zaburzenia snu nadal będą cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jednym z trendów żywności funkcjonalnej jest synergia. Chodzi o to, by otrzymać produkty, które będą wzajemnie wspomagały przyswajalność składników aktywnych w nich zawartych. Ze względu na to, że w ostatnich miesiącach wiele osób doświadczyło problemów z odczuwaniem smaku i zapachu zaczęto bardziej interesować się także dietą, która mogłaby wspomagać proces powrotu do normalności, albo chociaż uprzyjemnić spożywanie posiłków. W Wielkiej Brytanii opublikowano nawet bezpłatną publikację Taste & Flavour powstałą w oparciu o najnowsze badania z zakresu neurogastronomii. Są w niej zawarte nie tylko przepisy, ale również różne porady.

Jeśli chodzi o kuchnię, to nadal będzie królował comfort food w różnych wydaniach. Treściwe, konkretne jedzenie, takie, które sprawia, że czujemy się szczęśliwi i bezpieczni. Firma Einar Willumsen podążając tym tropem sugeruje, że w 2022 roku będą dominować smaki, które już znamy. Będzie dominować nostalgiczne retro jedzenie, ale jest też miejsce dla nowych, bardziej egzotycznych smaków. Przy czym raczej, jak pisze Hanni Rützler będzie to lokalna egzotyka, czyli powrót do produktów czy dań, które jadane były dawniej i zupełnie o nich zapomniano. W trend świetnie wpisuje się też jedzenie grillowane. Grillujemy zazwyczaj na świeżym powietrzu, a przygotowane w ten sposób dania bogate są w kojący smak umami. Jednym z trendów jest też kulinarny eskapizm. Kolorowe miski ze smoothie, makaronikowe jednorożce czy inne desery z magicznych krain mogą być remedium na monotonne pandemiczne życie.

Wśród trendów produktowych dużo mówi się o napojach roślinnych, w szczególności tych otrzymywanych z owsa. Jest też zapotrzebowanie na roślinne zamienniki serów. Rok 2022 należał będzie ponadto do: kombuchi, fasoli mung, oleju z awokado czy oleju z pestek z dyni. W Europie Zachodniej i USA rośnie zainteresowanie różnymi kuchniami afrykańskimi.

Na rynku restauracyjnym prognozuje się, że nadchodzący rok nie będzie czasem rozbuchanych fine diningowych menu. Lokalne bistra czy restauracje serwujące dobre jedzenie w rozsądnej cenie najlepiej odnajdą się w nadchodzących miesiącach. Ogródek, sprawne dostawy, oraz plan awaryjny w przypadku ewentualnego lock downu, to również często poruszane kwestie w raportach. Dużo pisze się także o automatyzacji pracy w kuchni. Będzie rosło zainteresowanie dietami pudełkowymi, dostawą do domu oraz cateringiem (część imprez może przenieść się z restauracji do domów). Będzie też miejsce na kursy gotowania online ze znanymi szefami kuchni.

Trendy kulinarne na 2021 rok

Jak zwykle jesienią pojawiają się pierwsze trendy kulinarne na nadchodzący rok. Tegoroczne zestawienia są jednak nieco inne, a wszystko to za sprawą pandemii, która wywarła ogromny wpływ na rynek spożywczy oraz gastronomiczny. Zacznijmy jednak od spojrzenia dalej w przyszłość. W raporcie Eating in 2030: trends and perspectives przygotowanym przez Barilla Center for Food and Nutrition wśród trendów długoterminowych pojawiły się: satysfakcja ze smaku jedzenia, dbanie o zdrowotne walory, docenienie tradycji, poszukiwanie nowoczesnych rozwiązań, lokalność i regionalność, zrównoważony rozwój oraz personalizacja.

Żniwo pandemii

Wśród świeżych trendów w branży restauracyjnej mówi się o rezygnacji ze szwedzkich bufetów, barów sałatkowych, wspólnych stołów oraz współdzielenia jedzenia. Zamiast stołów uginających się pod ciężarem licznych przystawek dominować będą pojedyncze porcje, ale w opcji rozbudowanej (danie główne z różnymi dodatkami w niewielkich ilościach). Prognozuje się, że spadnie liczba wyjść dużymi grupami na rzecz mniejszych spotkań. Najbliższe miesiące nie będą też sprzyjały rozwojowi street foodu. Zamiast budek i food trucków popularnością będą się cieszyć niewielkie koncepty typu pop up usytuowane w miejscach z pełnym zapleczem sanitarnym (w centrach handlowych, biurach). W cenie będą też ogródki restauracyjne, a także wszelkie sposoby na ich organizację w miesiącach o mniej atrakcyjnych warunkach pogodowych.

Zwiększy się liczba dostaw oraz ghost kitchens – miejsc, gdzie jedynie przegotowuje się posiłki. Wzrośnie wartość rynku dostaw od sklepów spożywczych, przez diety pudełkowe na daniach restauracyjnych skończywszy. Ostatnio zwraca się też uwagę na restrukturyzację lokali typu fine dining. Miejsca te bardzo ucierpiały w okresie zamknięcia. Nadchodzi jednak już czas, aby zacząć przygotowywać posiłki na najwyższym poziomie, tak by można je było transportować do domów odbiorców.

Nikt nie lubi mieć wielu kont, w różnych serwisach. Pojawia się zatem miejsce dla portali, które będą dawały możliwość konsolidacji wszystkich naszych zakupów spożywczych i wysyłania ich w formie jednej paczki. Wśród serwisów restauracyjnych liderami będą zaś te mające, jak największą ofertę. Konsumenci oczekują wygodnych, elastycznych rozwiązań, które pomogą oszczędzać im czas. Wśród pojawiających się trendów są też: bezkontaktowe dostawy, bezgotówkowe płatności czy mobilne menu.

W różnorodności siła

Ostatnie miesiące pokazały też jak ogromne znaczenie ma zrównoważony rozwój oraz dbanie o tradycje kulinarne. W obliczu zagrożenia ludzie zaczęli wracać do korzeni, do smaków i produktów charakterystycznych dla ich lokalnej kultury. Pieczenie chleba, robienie przetworów, sięganie po smaki dzieciństwa. W poszukiwaniu wiedzy kulinarnej wertowano książki kucharskie, ale także oglądano programy kulinarne. Prognozuje się jednak, że w najbliższych miesiącach to nie bardzo znane osobistości będą miały wpływ na to, co będzie wyląduje na talerzach. Pojawiła się przestrzeń dla wszystkich, którzy publikują swoje „programy kulinarne” wideo w sieci.

Jednym z haseł na rok 2021 według Hanni Rützler jest też bioróżnorodność. Analityczka zwraca także uwagę na rozwój segmentu napojów, w szczególności tych bezalkoholowych. Konsumenci są zainteresowani produktami, które dobrze smakują, ale także których spożywanie daje dodatkowe benefity zdrowotne.

Kilka nowości

Jednym z popularnych produktów w nadchodzącym roku może stać się olejek copaiba (pl. kopaiba lub kopaiwa) otrzymywany z rodzaju drzew z rodziny bobowatych. Wykazuje on działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne. Upatruje się w nim bezpośredniego konkurenta cannabidiolu. Jeśli chodzi o tłuszcze to wzrośnie zapotrzebowanie masło oraz oliwę, które wypierać będą olej kokosowy. Pojawi się więcej produktów z wykorzystaniem grochu (np. mleko groszkowe) oraz kalafiora (np. spody do wypieków). Jeśli chodzi o kolorystykę dań i napojów w trendzie pozostaną kolorowe kompozycje nawiązujące do bajkowych jednorożców, smoków, wróżek czy dinozaurów. Wiąże się to z potrzebą eskapizmu (słodka chwila oderwania się od szarej rzeczywistości), a także ogromną fotogenicznością produktów, które dobrze prezentują się w mediach społecznościowych. Wśród alkoholi na znaczeniu wzrośnie rum.

Trendy kulinarne 2021 rok

Trendy kulinarne na 2020 rok

Co roku na początku jesieni zaczynają pojawiać się informacje o trendach kulinarnych na nadchodzący rok. Firmy badawcze z całego świata opracowują raporty poświęcone różnym segmentom branży spożywczej. Ważne jest przecież, co będzie pojawiać się na stole, w jaki sposób zostaną przygotowane potrawy, a nawet jak i w co należy pakować produkty spożywcze. Ze względu na zmiany klimatyczne i kurczenie się zasobów ziemi od kilku lat tematem przewodnim są: zrównoważony rozwój, niemarnowanie produktów oraz lokalność. Niektóre tematy ewoluują lub zmieniają nomenklaturę, i tak na przykład w 2020 roku dużo będzie mówić się nie o diecie wegetariańskiej (eng. vegetarian diet), ale o tej opartej na pokarmach roślinnych (eng. plant-based diet).

Co zatem czeka nas w 2020 roku? Według firmy Benchmark dziesięć gorących ogólnoświatowych trendów to: kannabidiol, jako dodatek do napojów i produktów spożywczych; roślinne alternatywy dla przetworów mlecznych; zdrowe przekąski (np. ryż preparowany, chipsy z groszku zielonego lub jarmużu); owoc drzewa bochenkowego, jako substytut mięsa; nietypowe owocowe smaki (yuzu, opuncja, kaffir); napoje gazowane (w szczególności woda gazowana); mleko owsiane; jedzenie w jasnych i intensywnych kolorach; większa identyfikowalność (składników jedzenia i opakowań) oraz zwrot w percepcji produktów spożywczych (np. warzywa i owoce nie muszą być piękne, aby były smaczne oraz zdrowe).

Przedstawiciele nowojorskich targów Summer Fancy Food Show wymieniają wśród produktów przyszłości: przekąski warzywne (np. z kalafiora, grochu, ciecierzycy), orzechy kokosowe, probiotyki, alternatywy cukru spożywczego oraz jedzenie bezglutenowe.

Co jeszcze pojawia się w pierwszych raportach dotyczących trendów kulinarnych na 2020 rok: mocktails (koktajle bezalkoholowe), więcej produktów wegańskich, alternatywy mleka, wołowina, cukierki (ale w zdrowszej wersji), grill w nowej odsłonie, kuchnia śródziemnomorska, fine dining, zakładanie przydomowych ogródków. Eksperci mówią też o powrocie mody na gotowanie w domu. Ze względu na to, że prężnie rozwija się turystyka kulinarna konsumenci będą poszukiwać smaków wspomnień z podróży w restauracjach. Wyjazdy zagraniczne sprzyjają też powstawaniu różnych typów kuchni fusion. Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 odbędą się w Tokio można spodziewać się zatem także większego zainteresowania kuchnią japońską.

Obserwując ogólnoświatowe trendy warto pamiętać o tym, że nie wszystko znajdzie swoje odzwierciedlenie na każdym rynku spożywczo-gastronomicznym. Jest to związane przede wszystkim ze świadomością kulinarną, otwartością na nowości czy zasobnością portfela mieszkańców danego kraju.

Mocktail, Fot. Hanami

Trendy kulinarne na 2018 rok

Pierwsze jaskółki donoszą już, co zagości na światowych stołach w 2018 roku. Przeglądając obecnie dostępne materiały trudno pozbyć się jednak wrażenia, że nadchodzący rok będzie stosunkowo wtórny.

The Global Group wśród nadchodzących trendów wymienia: lokalność, wykorzystanie warzyw począwszy od liści na ogonkach skończywszy (rozwinięcie polityki niemarnowania żywności), menu śniadaniowe dostępne przez cały dzień, odwrót od napojów alkoholowych czy dania bazujące głównie na warzywach. Kuchnią roku ma być kuchnia koreańska. Nieustająco popularne będzie jedzenie hybrydowe, czyli dania lub desery będące połączeniem dwóch lub więcej potraw. W ramach kulinarnych hybryd możemy także mieszać składniki oraz techniki kulinarne. Kultowego przedstawiciela gatunku, czyli Cronuta możemy zjeść w Warszawie. Stolica nie była gotowa na sushiritto (połączenie sushi i burito) ani ramen burgery, ale może znajdzie się u nas miejsce na: bacone (rożki z boczku wypełnione różnymi dodatkami), wonuty (gofry pieczone w głębokim oleju, jak pączki) czy ostatnio modne waffogato (gofry zamoczone w espresso).

The Food People wymienia wśród trendów na lata 2017-2018: gotowanie w domu, mięsne klasyki, w których mięso zastępowane jest warzywami, powrót węglowodanów do łask, produkty bogate w minerały, dietę pozytywnie wpływającą na dobroczynne mikroorganizmy zasiedlające nasz układ trawienny, rozgrzewające przyprawy, rzemieślnicze alkohole wysokoprocentowe. Oczywiście bardzo ważne jest też niemarnowanie jedzenia.

Ponadto popularnością cieszyć się będą: produkty w kolorze fioletowym (fioletowe ziemniaki, kapusta, jagody), suszone owoce, jedzenie serwowane w miskach (smoothie bowl, Buddha bowl), produkty surowe, kurkuma, różnego rodzaju kiszonki. Świat deserów i napojów w dużej mierze będzie zdominowany przez produkty z dodatkiem zielonej herbaty matcha, alg czy węgla aktywnego.

Smoothie bowl, Fot. Hanami

Mleczny koktajl z borówkami, spiruliną i owocami baobabu

Zajmuję się badaniem trendów kulinarnych, co bardzo często wiąże się z testowaniem różnych nowinek. Wśród superfoods na 2016 rok znalazły się owoce babobabu. Dotychczas baobaby kojarzyły mi się głównie z afrykańskim krajobrazem (drzewa te rosną też w Australii), Małym Księciem i piaskiem do kąpieli, który kiedyś dostałam. Tym razem miałam okazję przyjrzeć im się od strony kulinarnej. Mimo ich właściwości zdrowotnych (dużo witaminy C i dużo wapnia) zaklasyfikowałam to superfood w tej samej kategorii, co młody mielony jęczmień – czyli bardzo niesmaczne. Przez dłuższy czas szukałam dla sproszkowanych owoców zastosowania. Okazało się, że dodane w niewielkiej ilości (1 małej płaskiej łyżeczki) dają się wypić w formie koktajlu.

Mleczny koktajl z borówkami, spiruliną i owocami baobabu – przepis:

250 ml mleka
40 g borówki amerykańskiej
1/6 płaskiej łyżeczki spiruliny
1 płaska łyżeczka owoców baobau

Borówki, owoce baobabu oraz spirulinę wrzucamy do blendera. Dolewamy mleko i miksujemy.

Mleczny koktajl z borówkami, spiruliną i owocami baobabu, Fot. Hanami

Trendy kulinarne 2016 – trendy ogólnoświatowe

Zazwyczaj pierwsze raporty dotyczące trendów kulinarnych pojawiają się już pod koniec sierpnia. W tym roku wszystko się nieco opóźniło, a i same trendy w dużej mierze są kontynuacją lub rozwinięciem, tego o czym mówiło się w poprzednich latach. Tym razem zaczniemy od jednego z liderów, a mianowicie od amerykańskiej firmy Sterling-Rice Group. Oto dziesięć ich najważniejszych prądów kulinarnych na 2016 rok.

switchels (haymakers) – napoje na bazie wody i octu (głównie jabłkowego) najczęściej z dodatkiem imbiru i miodu (lub cukru). Wywodzą się z Karaibów, a w USA pijano je od końca XVII wieku. Dawniej był to popularny napitek, którym gaszono pragnienie podczas prac polowych. Dziś zwraca się uwagę na jego właściwości prozdrowotne.

kuchnia hawajska – świeża, pachnąca, będąca mozaiką wielu kultur kulinarnych. Będzie popularna w wersji restauracyjnej oraz domowej (włącznie własnoręcznie przygotowaną mielonką – spam).

ostrygi – to już kolejny rok, kiedy wśród najważniejszych owoców morza wymieniane są właśnie ostrygi. Wiąże się to z ich większą dostępnością i niższymi cenami. Eksperci prognozują, że ten trend utrzyma się jeszcze kilka lat.

wytrawne jogurty – typu labneh, w stylu kuchni arabskiej i śródziemnomorskiej podawane z oliwą z oliwek, przyprawami, ziarnami, podpłomykami,  warzywami i pieczonymi owocami.

nowe oblicze kawy – kawa z mlekiem odchodzi do lamusa. Jej miejsce mają zastąpić: kawowe mocktails i shrubs czy nitro tap (kawa gazowana czystym azotem).

zupy do picia – lekkie, w stylu chłodników, bogate w witaminy oraz błonnik, o ciekawych smakach i w poręcznych opakowaniach.

super owsianki – nie tylko na śniadanie i nie tylko z płatkami owsianymi. Wśród nowych popularnych składników znajdziemy: quinoa, płatki żytnie, czarny ryż. Zamiast z owocami, miodem i orzechami częściej będą jadane w wersji wytrawnej z warzywami, grzybami, jajkiem i wędzonymi rybami.

desery o wyrazistych smakach – to przedłużenie trendu na umami oraz produkty fermentowane. Wśród najpopularniejszych dodatków wzbogacających smak deserów w 2016 znajdziemy przede wszystkim pasty miso i różne słody.

duże kawałki mięsa – zamiast zamawiać z rodziną czy przyjaciółmi kotlety, polędwiczki itd. można przecież wybrać np. całego indyka. Ta koncepcja restauracyjna opiera się na dużych kawałkach mięsa, które dzielone są samodzielnie między gości. Bardzo ważne jest też bogate menu dodatków.

pakiety żywieniowe – zestawy obiadowe, cateringi i programy żywieniowe dostarczane codziennie do konsumenta.

Kawa, Fot. Jjustas/Shutterstock.com

Kawa, Fot. Jjustas/Shutterstock.com