Dawno nie robiłam owoców morza. Zamarzył mi się makaron z krewetkami pachnący kolendrą. Okazało się jednak, że zdobycie ładnych krewetek nie jest takie proste. I tak na talerzu zamiast królewskich wylądowały grenlandzkie.
Tagliatelle szpinakowe z krewetkami i kolendrą – przepis:
200 g tagliatelle szpinakowego
250 g krewetek grenlandzkich
100 ml bulionu warzywnego
30 g masła
3 dymki
pęczek kolendry
sól, pieprz, anyż gwiaździsty, gałka muszkatołowa, chilli
Dymkę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną patelnie, szczypiorek siekamy i wrzucamy do miski. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy krewetki. Smażymy minutę po czym zalewamy całość bulionem. Dodajemy sól, pieprz, gałkę muszkatołową oraz chilli. Po około 5 minutach dodajemy masło oraz posiekaną kolendrę i szczypiorek, mieszamy. W między czasie gotujemy makaron (do wody, w której się gotuje dorzucamy anyż gwiaździsty. Po gotowaniu anyż należy wyrzucić). Odlany makaron łączymy z sosem. Podajemy posypane odrobiną kolendry.