Makaron z kurczakiem i szynką sezonowaną w białym sosie

Co najmniej raz w tygodniu na obiad mam jakieś danie z makaronem. Ze względu na aspekt praktyczny pasty przypadają na te dni, w których mam więcej pracy. Dziś zapraszam na zimowy makaron z kurczakiem i szynką sezonowaną.

Makaron z kurczakiem i szynką sezonowaną w białym sosie – przepis:

200 g makaronu
400 g piersi z kurczaka
200 g mascarpone
2 cebule
3 ząbki czosnku
plasterki szynki sezonowanej
starty ser
sól, pieprz, estragon, bazylia

Na rozgrzaną patelnię wrzucamy pokrojonego w kostkę kurczaka i podsmażamy 3-4 minuty. Dodajemy posiekaną cebulę, czosnek i smażymy kolejne 4-5 minut. Następnie dodajemy mascarpone oraz przyprawy. Dokładnie mieszamy i dusimy całość na średnim ogniu przez 6-8 minut. W międzyczasie gotujemy makaron. Sos łączymy z makaronem. Po nałożeniu pasty na wierzchu każdej porcji układamy plaster szynki sezonowanej. Danie posypujemy też startym serem i natką pietruszki lub świeżymi ziołami.

Makaron z kurczakiem i szynką sezonowaną w białym sosie, Fot. Hanami®

Krem brokułowy z kiełbasą, grzankami i startym serem

Zupy są idealne na zimę. Sycą, rozgrzewają i robi się je szybko. Wystarczy kilka minut, aby odgrzać sobie kolejną porcję. Wszystkim zapracowanym i nie tylko polecam treściwy krem brokułowy z kiełbasą, grzankami i startym serem.

Krem brokułowy z kiełbasą, grzankami i startym serem – przepis:

1500 ml wody
2 łyżki smalcu gęsiego
2 łyżki sosu sojowego
500-600 g brokułów
2 marchewki
2 duże pietruszki
2 duże ziemniaki
chleb (na grzanki), oliwa z oliwek
kiełbasa
ser do posypania
sól, pieprz, estragon, tymianek

Do garnka wrzucamy pokrojoną marchew, ziemniaki i pietruszki. Zalewamy wodą, dodajemy przyprawy, smalec oraz sos sojowy i gotujemy na średnim ogniu przez 40 minut. Następnie dodajemy pokrojone drobno brokuły i gotujemy kolejne 15 minut. Ugotowaną zupę przerabiamy na krem przy pomocy blendera. Chleb kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i podsmażamy. Zupę rozlewamy do misek, ozdabiamy ją grzankami, plasterkami kiełbasy i startym serem.

Krem brokułowy z kiełbasą, grzankami i startym serem,  Fot. Hanami®

Deser z polewą kajmakową à la crème brûlée

Uwielbiam crème brûlée, ale niestety nie mam palnika, aby móc przygotować pyszną chrupiącą, słodką skorupkę. Oczywiście ten deser to nie tylko sama skorupka bardzo smaczny jest również kremowy środek. Waniliowy krem świetnie komponuje się także z kajmakową polewą.

Deser z polewą kajmakową à la crème brûlée – przepis:

200 ml + 60 ml śmietany kremówki 30%
100 ml mleka
4 małe żółtka
60-70 g cukru
30-40 g kajmaku
1 łyżka waniliowa

Żółtka ucieramy z cukrem. Mleko, ekstrakt waniliowy i 200 ml kremówki podgrzewamy w rondelku. Następnie łączymy z utartymi żółtkami (małymi porcjami) i dokładnie mieszamy. Mieszaninę rozlewamy do naczynek na wysokość nie większą niż 2-3 centymetry. Naczynia wstawiamy na 25-35 minut do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Po wyjęciu z piekarnika studzimy, a następnie wstawiamy na 2-3 godziny do lodówki. Przed podaniem przygotowujemy polewę kajmakową. Kajmak i kremówkę (60 ml) podgrzewamy w rondelku. Mieszamy do uzyskania gładkiej masy. Mieszaniną polewamy deser. Dodatkowo możemy zrobić dekoracje z kakao.

Deser z polewą kajmakową à la crème brûlée, Fot. Hanami®

Udka gęsi pieczone w soku jabłkowym i sosie sojowym

Za oknem zima. Na balkonie leży prawie 20 cm śniegu. W takich warunkach nie myślę o sałatkach. Chodzi za mną kawałek ciepłego mięsa. Jedną z idealnych potraw na zimę (i nie tylko) jest pieczona gęś. W weekend zrobiłam pyszne udka pieczone w soku jabłkowym i sosie sojowym.

Udka gęsi pieczone w soku jabłkowym i sosie sojowym – przepis:

4 gęsie udka
80 ml soku jabłkowego (najlepszy jest taki jednodniowy)
30-40 ml sosu sojowego
2 łyżeczki oleju sezamowego
2 łyżeczki sezamu
2 duże pietruszki
sól, pieprz, chili

Udka myjemy, sprawdzamy, czy nie mają piór. Nogi nacieramy solą i przyprawami po czym odstawiamy na 30 minut. Do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem wlewamy sok jabłkowy wymieszany z olejem sezamowym, sosem sojowym i sezamem. Wkładamy nogi gęsi po czym polewamy łyżką udka sosem, w sosie obok udek zanurzamy również kawałki pietruszki. Zamykamy naczynie żaroodporne i wstawiamy je do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 45-65 minut (w zależności od preferencji i wielkości sztuki mięsa). Co 10 minut polewamy gęś sosem, aby nie była sucha. Gęś możemy podać z suszoną żurawiną.

Udo gęsi pieczone w soku jabłkowym i sosie sojowym, Fot. Hanami®

Ekspresowa zupa rybna

Kiedyś w Berlinie jadłam przepyszną zupę rybną. Były to kawałki białej ryby pływające w klarownym, aromatycznym bulionie. Ważny składnik stanowił też anyż gwiaździsty, który niweluje zapach ryby. Wspominając te smaki zrobiłam własną zimową, rozgrzewającą zupę.

Ekspresowa zupa rybna – przepis (dla 2 osób):

400 ml bulionu warzywnego
150-200 g filetu bez skóry z halibuta (albo innej ryby o jasnym mięsie)
1 większa szalotka
1-2 łyżeczki kurkumy
1 anyż gwiaździsty
sól, pieprz, chili, natka pietruszki

Do garnka wlewamy bulion i doprowadzamy do wrzenia. Do bulionu wrzucamy pokrojoną w pióra szalotkę, anyż oraz kawałki ryby. Gotujemy 8-12 minut (w zależności od grubości filetu). Minutę przed końcem gotowania dodajemy pozostałe przyprawy. Anyż gwiaździsty najlepiej usunąć z zupy (jest on twardy, można złamać sobie na nim ząb). Przed podaniem ozdabiamy natką pietruszki.

Zupa rybna,  Fot. Hanami®

Krewetki smażone na maśle z cebulą, czosnkiem i natką pietruszki

Ostatnio kupiłam duże opakowanie krewetek. Część z nich wylądowała w sosie na bazie mleka kokosowego i pomarańczy, to co zostało przygotowałam w bardzo klasyczny sposób.

Krewetki smażone na maśle z cebulą, czosnkiem i natką pietruszki – przepis:

krewetki rozmrożone
masło klarowane
cebula
czosnek
natka pietruszki
sól, pieprz

Na patelni rozpuszczamy masło klarowane na które wrzucamy cebulę i czosnek pokrojone w kostkę. Przesmażamy 2-3 minuty, dodajemy krewetki i podsmażamy przez kolejne 4-6 minut. Minutę przed końcem smażenia dodajemy natkę pietruszki i przyprawiamy. Podajemy z grzankami albo świeżą bagietką.

Krewetki smażone na maśle z cebulą, czosnkiem i natką pietruszki, Fot. Hanami®

Zapiekany makaron sōmen z pieczoną kaczką

Nic tak nie dodaje energii rano, jak kubek dobrej kawy z mlekiem i pyszne śniadanie. Zimą najbardziej lubię te na ciepło. Oto szybki i łatwy pomysł na wykorzystanie mięsa oraz makaronu z dnia wcześniejszego.

Zapiekany makaron sōmen z pieczoną kaczką – przepis:

120 g pieczonej kaczki
150 g bulionu warzywnego
80-100 g ugotowanego makaronu sōmen
2 jajka
2 łyżki sosu sojowego

W foremkach układamy najpierw plastry kaczki, a następnie makaron. Do każdej foremki wlewamy trochę bulionu. Do miski wbijamy jajka, dodajemy sos sojowy i mieszamy. Wymieszane jajka rozlewamy do foremek. Foremki wstawiamy na 25-30 minut do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni.

Zapiekany makaron sōmen z pieczoną kaczką, Fot. Hanami®

Pierś kaczki w bulionie z makaronem sōmen

Jak piekłam kaczkę to od razu pomyślałam, ze część piersi wyląduje w bulionie z jakimś japońskim makaronem. Nie miałam pod ręką gryczanej soby, z którą moim zdaniem kaczka smakuje najlepiej, ale cienki, elegancki, pszenny sōmen. Danie wyszło wyborne. Polecam na chłodne dni.

Pierś kaczki w bulionie z makaronem sōmen – przepis:

1300 ml bulionu warzywnego
300 g pieczonej piersi kaczki
300 g makronu sōmen
1 średnia marchew
3 szalotki
pół pęczka lubczyku
2 łyżki tłuszczu z pieczenia kaczki
sól, pieprz, chili

Do garnka wlewamy bulion, dodajemy kaczy tłuszcz, marchew i szalotki pokrojone w plasterki oraz sól, pieprz i chili. Doprowadzamy do wrzenia po czym gotujemy przez 20-30 minut. Na 1 minuty przed końcem gotowania wrzucamy posiekany lubczyk. W międzyczasie gotujemy sōmen. Kaczkę kroimy w plastry. Do miski nakładamy makaron, na wierzchu układamy plastry kaczki i zalewamy całość bulionem, tak by mięso było pod wywarem. Jemy po 2-3 minutach. Z tego obiadu zostawiamy około 80 g ugotowanego makaronu oraz około 150 ml bulionu, będzie można przygotować z nich nich pyszne śniadanie.

Pierś kaczki w bulionie z makaronem sōmen, Fot. Hanami®