Kilkanaście lat temu podczas pobytu na Peloponezie miałam okazję spróbować kritharaki z sosem pomidorowym i dużą ilością oregano. Zakochałam się w tym smaku i od powrotu z Grecji cieszy on regularnie moje kubki smakowe. Słowo kritharaki oznacza „mały jęczmień” i jest to makaron w kształcie dużych ziaren. Pochodzi on od weneckiego makaronowego specjału o nazwie orzo (dosł. jęczmień). Tego typu makarony popularne są również w kuchni tureckiej i arabskiej. Orzo ma bardzo szerokie zastosowanie. Dodaje się je do past, zup, pilafów, sałatek, dań zapiekanych, można nadziewać nim warzywa (papryki, cukinie, bakłażany). Świetnie smakuje na ciepło i na zimno. Można z niego przygotować też orzotto – potrawę podobną do risotto. Makaron orzo bez problemu dostępny jest w Polsce.
Orzo ze szparagami – przepis:
250 g makaronu orzo
2 duże pomidory
3 ząbki czosnku
pęczek zielonych szparagów
oliwa z oliwek
sól, pieprz, oregano
starty ser
świeże zioła (np. macierzanka)
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W międzyczasie na oliwie podsmażam czosnek. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę i pozbawione skórki pomidory. Po 2-3 minutach dodajemy pokrojone szparagi. Dusimy 5-6 minut. Sos łączymy z makaronem. Danie podajemy posypane serem i ozdobione ziołami.