Aussie burger – australijski smak

Mówi się, że na antypodach wszystko jest do góry nogami. Jest w tym ziarno prawdy, bo w Australii nawet burger wyglądają nieco inaczej. Aussie burger, bo o nim mowa, to kanapka, której charakterystycznymi składnikami jest burak i jajko sadzone (najlepiej z płynnym żółtkiem). Fast foody pojawiły się w Australii w latach trzydziestych XX wieku. Mieszkańcy Australii jednak bardzo szybko zaczęli tworzyć własne kombinacje smakowe odmienne od amerykańskich. W latach czterdziestych zaczęto dodawać do burgerów plastry buraków gotowanych (lub buraków lekko marynowanych w słodko-octowej zalewie). Współcześnie na odkrywców nowych smaków czeka ogromna ilość nietypowych kombinacji składników, a do popularniejszych burgerów należą: kanapka z jajkiem, serem i bekonem oraz kanapka z jajkiem, kotletem z mielonego mięsa wołowego, burakiem, pomidorem, sałatą oraz ananasem (krążki). Świetnymi dodatkami do kanapek są też: cebula (świeża lub przesmażona), piklowane ogórki, keczup, majonez oraz musztarda. Ze względu na to, że we współczesnej kuchni australijskiej łączą się wpływy europejskie, amerykańskie i azjatyckie to bardzo często wykorzystuje się do doprawiania mięsa w burgerach azjatyckich przypraw i dodatków takich jak: sos sojowy, sos ostrygowy czy sambal oelek. Aussie burger dobrze pasuje do australijskich win. Przepis przygotowany specjalnie dla Jacob’s Creek.

Aussie burger – przepis:

500 g mielonej wołowiny
4 bułki
4 jajka
2 pomidory
4 plasterki sera cheddar
1 średniej wielkości gotowany burak
30 ml wina Jacob’s Creek Shiraz Grenache
20-30 ml sosu sojowego
¼ łyżeczki sambal oelek
¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
½ -1 łyżeczka rozmarynu
liście sałaty
musztarda
majonez

Mięso doprawiamy winem, sosem sojowym, sambal oelek, gałką muszkatołową i rozmarynem, dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Z mięsa formujemy 4 kotlety (kształt odpowiedni do kształtu bułek) i smażymy na patelni do ulubionego stopnia wysmażenia. W międzyczasie myjemy i osuszamy pomidory oraz sałatę. Pomidory i buraka kroimy na plasterki. Kiedy kotlety są już gotowe, smażymy jajka sadzone. Następnie składamy burgery. Spód bułki smarujemy musztardą lub majonezem, nakładamy sałatę, kotleta, plasterek sera, pomidora i buraka oraz jajo sadzone, możemy ponowie dodać sałatę i sosy.

Aussie burger, Fot. Hanamij1

Seminarium o japońskich alkoholach

Niedawno miałam okazję uczestniczyć w seminarium o japońskich alkoholach zorganizowanym przez Japońską Organizację Handlu Zagranicznego (JETRO). Podczas kilkugodzinnego spotkania była możliwość nie tylko wysłuchania prelekcji o produkcji i sposobach podawania trunków z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale także porozmawiania z przedstawicielami producentów lub dystrybutorami. Wśród prezentowanych specjałów znalazły się nihonshu (to co w Polsce zwykło się nazywać sake), umeshu (w szczególności reprezentowane przez firmę Choya) i inne napoje alkoholowe. Wśród ciekawostek znalazły się: Souhana produkowane przez Nihonsakari – ulubiony alkohol cesarza Meiji; Choya Dry – bardziej wytrawne wino śliwkowe czy ciekawe drinki na bazie alkoholi japońskich.
Japońskie alkohole, Fot. Hanami

Ósmy Międzynarodowy Kiermasz Dobroczynny

W zeszłą niedzielę odbył się w Warszawie Ósmy Międzynarodowy Kiermasz Dobroczynny. To niezwykła impreza pozwalająca bliżej poznać kulturę, ale przede wszystkim kuchnie z różnych regionów świata. Podczas kiermaszu można kupić jakieś drobiazgi, produkty spożywcze (często nietypowe) i spróbować dań regionalnych. Dzięki zakupom moje niedzielne popołudnie i wieczór były bardzo miłe, gdyż w tym roku skusiłam się na specjały: pakistańskie, rumuńskie, kazachskie, koreańskie, malezyjskie, ormiańskie, marokańskie, uzbeckie i ukraińskie. Szczególnie intrygujące były makaroniki z ukraińskiej restauracji Kanapa (jak będę wybierała się na Ukrainę na pewno tam zajrzę) czy delikatne i pachnące kokosem malezyjskie naleśniczki kuih dadar (lub kueh dadar).

Ukraińskie makaroniki, restauracja Kanapa, Fot. Hanami

Ukraińskie makaroniki, restauracja Kanapa

Pakistańskie specjały, Fot. Hanami

Pakistańskie specjały

Rumuńskie danie, Fot. Hanami

Rumuńskie danie

Spotkania o kuchni koreańskiej i japońskiej, Kraków 21 listopada

Już w najbliższą sobotę zapraszam do Krakowa na spotkania poświęcone kuchni Japonii i Korei. Wydarzenia organizowane są przez Sekcję Koreańską oraz Sekcję Japońską Dalekowschodniego Koła Naukowego UJ i odbędą się 21 listopada 2015 w sali P.1.1 III Kampusu UJ, w budynku położonym przy ul. Gronostajowej 7. Wstęp wolny!

Kuchnia koreańska (godz. 11:00)
Moda na kuchnię koreańską od kilku lat jest wymieniana wśród ważnych światowych trendów kulinarnych. Zbilansowane, różnorodne posiłki, produkty fermentowane, dania grillowane i przyprawy – wszystko to wzbudza zainteresowanie smakoszy z różnych zakątków. Przez wieki na Półwyspie Koreańskim mieszały się kultury. Lokalne jedzenie zmieniało się pod wpływem kontaktu z mieszkańcami Państwa Środka, Japończykami, Mongołami i Europejczykami. Przyczyniło się to do powstania ciekawej i charakterystycznej sztuki kulinarnej. Kuchnia koreańska to nie tylko same potrawy, to swoista filozofia, sposób prezentacji jedzenia na talerzu, etykieta, a także ważny element życia społecznego.

Kuchnia japońska (godz. 13:00)
Sushi, sashimi, rāmen czy sake, kto dziś nie kojarzy tych potraw i produktów? Kuchnia japońska zarówno w warstwie produktowej i estetycznej odgrywa współcześnie ważną rolę. Świeżość, sezonowość, typy dań, sposób podania to tylko niektóre elementy charakterystyczne dla jedzenia z Kraju Kwitnącej Wiśni. Japońska kultura kulinarna kształtowała się przez wieki adaptując i przerabiając obce wpływy kulturowe, by dziś inspirować szefów kuchni oraz badaczy z różnych zakątków świata.

Kuchnia koreańska, kuchnia japońska

Listopadowo

Tegoroczna jesień jest wyjątkowo intensywna, o czym świadczy chociażby fakt, że od końca września nie miałam ani jednego wolnego weekendu. Na blogu ostatnio nieco mniej wpisów, ale przed świętami na pewno pojawi się kilka propozycji na śledzie czy bożonarodzeniowe wypieki. Mam nadzieję, że uda mi się też zaprezentować jakieś receptury na dania łemkowskie.

Dużo pracy wiąże się też z niezwykłymi chwilami. Z Frankfurt Book Fair 2015 wróciłam z nagrodą Best of the Best w konkursie Gourmand World Cookbook Awards (Japońskie słodycze zostały uznane jedną z trzech najważniejszych książek o kuchni japońskiej wydanych w latach 1994-2014), ruszyła kolejna edycja Food Studies na Uniwersytecie SWPS, opowiadałam o japońskich słodyczach podczas Japońskiego Października oraz Festiwalu Czekolady i Słodyczy w Pałacu Kultury, udzieliłam również wywiadu dziennikarzom z Kyunghyang Shinmun oraz Kyopo Shinmun. Już niedługo spotkanie o kuchni koreańskiej i japońskiej w Krakowie, zaś w styczniu kurs kuchni koreańskiej w Toruniu. A pomiędzy tym wszystkim pracuję nad kolejnymi trzema książkami. Następny rok zapowiada się ciekawie, do przeczytania i do zobaczenia!

Ciasto czekoladowe

Kolejne Gourmand World Cookbook Awards dla Polski!

W czwartek wieczorem podczas Frankfurt Book Fair odbyła się uroczystość z okazji dwudziestolecia konkursu Gourmand World Cookbook Awards. Konkursu, który z okazji swojego prestiżowego charakteru nazywany jest kulinarnymi Oskarami. Jest mi niezmiernie miło podzielić się z Wami informacją, że moja książka pt. Japońskie słodycze zdobyła trzecie miejsce i została uznana za jedną z trzech najważniejszych publikacji o kuchni japońskiej wydanych na świecie w latach 1994-2014. Pierwsze dwa miejsca przypadły wydaniom japońskim. Jestem niezmiernie szczęśliwa!

Jeśli macie ochotę dowiedzieć się czegoś więcej o słodkościach z Kraju Kwitnącej Wiśni to zapraszam już w najbliższy czwartek 22 października 2015 o godzinie 18.30 do Wozowni w Pałacu w Wilanowie. WSTĘP WOLNY!

Gourmand World Cookbook Awards, broszura organizatorów

Gourmand World Cookbook Awards

Global Sushi Challenge, Cognitive Cooking, Dzień Dobry TVN

Ostatnio na blogu było mniej przepisów, a wszystko to przez problemy z komputerem, które ciągną się już prawie dwa tygodnie. Mimo to ostatni miesiąc obfitował w wiele ciekawych zdarzeń. Pod koniec sierpnia miałam okazję gotować w Dzień Dobry TVN (materiał można obejrzeć tu). Na początku września zaś spotkałam się z Ishay Govender, dziennikarką kulinarną i autorką bloga Food and the Fabulous, którą zainteresowały polskie Food Studies. Była okazja spróbować dań przygotowanych przez Andrzeja Polana w oparciu o składniki dobrane przez IBM Chef Watson. Śledziłam też zmagania szefów kuchni podczas Global Sushi Challenge 2015 zorganizowanych przez Norwegian Seafood Council – NSC i World Sushi Skills Institute. Zwyciężył Kasper Krajewski i to on pod koniec listopada będzie reprezentował Polskę na finałach w Tokio. Poniżej kilka zdjęć z zawodów.

Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015Global Sushi Challenge 2015

Dobre jedzenie na wakacjach?

Rzadko wyjeżdżam na wakacje. Zazwyczaj zwiedzam Polskę i świat przy okazji wyjazdów służbowych oraz konferencji naukowych. Raz na kilka lat wypadałoby jednak gdzieś pojechać, nawet na krótki urlop. Dla mnie najsłabszym ogniwem w podróżowaniu po Polsce jest baza gastronomiczna. Zjeść dobrze i w przyzwoitej cenie to dopiero jest wyzwanie. Tym razem się udało. Trafiłam do Polna Zdrój we Wleniu. Miłe, ciepłe miejsce bez nadęcia i do tego serwujące przepyszne, świeże jedzenie. Teraz po powrocie tylko żałuję, że Wleń tak daleko, bo na pewno zaglądałabym regularnie. Na koniec tylko dodam, że pani Magda Trojanowska ze swoją mamą, gotują znacznie lepiej niż wielu znanych szefów kuchni, u których miałam okazję jeść.

Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, śniadanie
Polna Zdrój, obiad
Polna Zdrój, obiad
Polna Zdrój, obiad