Co roku o tej porze daję się zwieść truskawkom. Zazwyczaj tego żałuję. W tym roku los był jednak łaskawy i udało mi się trafić na przyzwoite owoce. Pomyślałam, że z lekkim biszkoptem stworzą świetny duet.
Biszkopt z truskawkami – przepis:
3 jajka
75 g cukru
85 g mąki
20 g masła
300 g truskawek
świeża melisa
2 łyżeczki miodu pomarańczowego
sok wyciśnięty z połówki pomarańczy
Jajka ubijamy z cukrem przez około 9-10 minut. Następnie powoli dodajemy przesianą przez sito mąkę i delikatnie mieszamy. Na sam koniec dolewamy rozpuszczone, ale ostudzone masło i ponownie mieszamy, Biszkopt przelewamy do tortownicy o średnicy 22 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopt pieczemy przez 20-30 minut w temperaturze 175 stopni. Po upieczeniu wyjmujemy ciasto z tortownicy i odstawiamy do ostudzenia. Do filiżanki wyciskamy sok z połówki pomarańczy, dodajemy miód i dokładnie mieszamy. Mieszaniną nasączamy ostudzony biszkopt. Truskawki myjemy i osuszamy. Kroimy je na ćwiartki i układamy na cieście. Całość przybieramy liśćmi świeżej melisy.