Obiad w czasach zarazy

Siedzenie w domu sprzyja gotowaniu. Ze względu na to, że zakupy robię teraz raz na 7-10 dni, w mojej kuchni goszczą szybkie i raczej proste potrawy. W takiej sytuacji świetnie sprawdzają się pieczone mięsa, które starczają na 2-3 posiłki. Wystarczy odpiec je na patelni czy dorobić do nich prosty sos. Świetnie smakują jako dodatek do kasz, makaronów oraz ziemniaków.

Schab z cukinią i kuskusem – przepis:

schab pieczony
kuskus
kurkuma, sól, tymianek
cukinia
olej do smażenia

Schab kroimy w pastry i odpiekamy na patelni. Robimy makaron z cukinii (ja zrobiłam go przy pomocy specjalnej „temperówki” do warzyw), przesmażamy go 2-3 minuty na patelni, doprawiamy solą i tymiankiem. Kuskus gotujemy z dodatkiem soli i kurkumy.

Schab z cukinią i kuskusem, Fot. Hanami

Udka gęsie z figami i czosnkiem

Gęsina najlepiej smakuje jesienią. Z wygody najczęściej kupuję udka, gdyż można je szybko przygotować. Po pieczeniu poza mięsem zawsze zostaje dużo pysznego tłuszczu, który można wykorzystać jako bazę do sosów.

Udka gęsie z figami i czosnkiem – przepis:

2 gęsie udka
150-200 ml soku jabłkowego
50 ml sosu sojowego
20 ml oleju sezamowego
3 figi
6 ząbków czosnku
pieprz, zioła prowansalskie

Udka myjemy, sprawdzamy, czy nie mają piór. Nogi polewamy sosem sojowym wymieszanym z olejem sezamowym i nacieramy przyprawami po czym odstawiamy na 30 minut. Do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem wlewamy sok jabłkowy. Wkładamy nogi gęsi po czym polewamy łyżką udka sosem, w sosie obok udek zanurzamy również pokrojone w ćwiartki figi oraz obrane ząbki czosnku. Zamykamy naczynie żaroodporne i wstawiamy je do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 45-65 minut (w zależności od preferencji i wielkości sztuki mięsa). Co 15 minut polewamy gęś sosem, aby nie była sucha. Po upieczeniu odcinamy mięso od kości. Gęś podajemy z kuskusem oraz sałatką z rukoli i pomidorów.

Udka gęsie z figami i czosnkiem , Fot. Hanami

Zupa z dyni z kindziukiem, kuskusem i chilli

Już jesień, czyli czas ciepłych rozgrzewających zup. Tym razem będzie to bardzo treściwy krem z dyni.

Zupa z dyni z kindziukiem, kuskusem i chilli – przepis:

600 g miąższu dyni (lub musu dyniowego)
200 g ziemniaków
200 g marchewki
4 duże łyżki kuskusu
1 mała cebula
600 ml bulionu drobiowego
1/2 papryczki chilli
kindziuk w plasterkach
kwaśna śmietana
sól, pieprz, zioła prowansalskie

Do garnka wlewamy bulion, wrzucamy miąższ dyni, ziemniaki pokrojone w kostkę, marchew i posiekaną cebulę po czym gotujemy przez 40 minut. Około 10 minut przed końcem gotowania doprawiamy zupę solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i papryczką chilli pokrojoną w cienkie paseczki. Przy pomocy blendera przerabiamy zupę na gładki krem. Dodajemy kuskus i gotujemy kolejne 5-7 minut. Na rozgrzanej patelni układamy plastry kindziuku i podsmażamy je aż zrobią się ciemniejsze i chrupiące. Gotową zupę rozlewamy do misek, ozdabiamy chipsem z kindziuku i kwaśną śmietaną.

Zupa z dyni z kindziukiem, kuskusem i chilli, Fot. Hanami®

Aromatyczny kurczak z oliwkami z kuskusem (kuchnia marokańska)

Kuchnia marokańska pachnie przyprawami, stąd też na danie główne wybrałam potrawę, w której mieszają się różne smaki i zapachy, a mianowicie kurczaka z oliwkami. Do jego przygotowania będą nam potrzebne również marynowane cytryny. Nie wiem czy da się je kupić (dawno nie odwiedzałam sklepów z żywnością arabską), ale na pewno można je przygotować samemu (przepis znajduje się tutaj). Receptura na kurczaka pochodzi  z kolejnej książki Fatemy Hal  Authentic Recipes from Morocco. Jest ona  o 10 lat nowsza od pozycji, z której wzięłam przepis na przystawkę.

Aromatyczny kurczak z oliwkami z kuskusem (kuchnia marokańska) – przepis:

1 kurczak pocięty w kawałki (ja użyłam 600 g piersi z kurczaka)
4 łyżki oliwy
½ łyżeczki soli
szczypta szafranu
szczypta świeżo zmielonego pieprzu
szczypta imbiru
½ łyżeczki cynamonu
1 cebula
1 pomidor
pęczek natki pietruszki
pęczek kolendry
4 ząbki czosnku
250 g oliwek w słonej zalewie bez pestek
1 marynowana cytryna
500 ml wody
kuskus

W dużym garnku podgrzewamy oliwę, dodajemy szafran, cynamon, imbir, pieprz, sól cienko pokrojoną cebulę, posiekaną kolendrę, natkę pietruszki oraz mięso z kurczaka i smażymy przez około 7 minut regularnie mieszając. Następnie dodajemy posiekanego, obranego ze skórki pomidora, ząbki czosnku w całości. Całość zalewamy wodą, zmniejszamy ogień i gotujemy przez 45 minut. Po tym czasie odlewamy z potrawy sos, wlewamy go na patelnię dodajemy drobno pokrojone oliwki oraz marynowane cytryny. Sos gotujemy aby się zredukował co najmniej przez pięć minut. Mięso wykładamy na talerz i polewamy je zredukowanym sosem. Podajemy przede wszystkim z marokańskim pieczywem. Ja przygotowałam do kurczaka kuskus.

Aromatyczny kurczak z oliwkami z kuskusem (kuchnia marokańska), Fot. Hanami®

Kuchnia marokańska

Afryka Północna zdominowana jest przez muzułmanów. Islamizacja tego regionu nastąpiła między 649 a 1055 rokiem n.e. W grupie państw znajdujących się pod silnym wpływem kultury arabskiej jest też Maroko. Kraj ten kojarzy się wielu osobom z Humphreyem Bogartem i filmem Casablanca albo popularną destynacją wakacyjną. Zabytki oraz piękno natury to nie jedyne rzeczy, jakie Maroko ma do zaoferowania. Znana i ceniona jest również jego kuchnia, będąca mieszanką kilku sztuk kulinarnych: berberyjskiej, arabskiej, perskiej, hiszpańskiej oraz francuskiej.

Berberom Marokańczycy zawdzięczają kuskus – kaszę z pszenicy (nazwa używana także do określania potraw z jej dodatkiem), którą najczęściej gotuje się na parze oraz różne odmiany chleba wyrabiane z mąki jęczmiennej. Wzmianki o kaszy pojawiają się w źródłach pisanych w XIII wieku. Obecnie chleb robi się też z mąki z prosa, sorgo czy mąki pszennej. Jest on najczęściej płaski, okrągły i chrupiący. Najpopularniejsze odmiany to khobz bishemar oraz khobz milka. Podaje się go do większości potraw, często pełni również rolę sztućców. Na początku XX wieku wraz z kolonizacją francuską pojawiły się w Maroku wypieki, desery w stylu europejskim, lody, a także zwyczaj łączenia sałaty z grillowanymi warzywami.

Potrawy z ryb i owoców morza najpopularniejsze są na wybrzeżu. Najwięcej przygotowuje ich się w formie tagine (inna forma zapisu tajine lub tajin). Bardzo typowe dla Maroka jest podawanie ryb z owocami, zarówno świeżymi, jak i suszonymi (śliwkami, morelami, daktylami). Tagine to nazwa potrawy oraz specjalnego naczynia, w którym przygotowuje się jedzenie. Naczynie wyrabia się gliny, może być ona potem szkliwiona lub nie. Składa się ze spodu oraz lejkowatej przykrywki. Umieszcza się je bezpośrednio na palenisku, gdzie służy do wolnego gotowania potraw jednogarnkowych składających się z mięsa, warzyw, a czasem też suszonych i świeżych owoców. Do tagine przede wszystkim podaje różne rodzaje chleba.

Do ciekawszych potraw marokańskich należy bisteeya, rodzaj słodko słonego ciasta. Niektórzy uważają, że przepis nawiązuje do andaluzyjskich wypieków i pochodzi od hiszpańskiego słowa pasteles. Jest również teoria wiążąca go z najazdami arabskimi w VII wieku czy doszukiwania się w potrawie wpływów chińskich. Bisteeya jest zazwyczaj duża i bogato nadziewana mięsem gołębim (obecnie częściej dodaje się kurczaka) gotowanym z dodatkiem natki pietruszki, cebuli, czosnku, przypraw, cukru oraz migdałów.

Tradycyjny posiłek marokański składa się z przystawek (na ciepło i na zimno), wśród których znajdziemy sałatki warzywne o intensywnych, świeżych smakach, gęste dipy, niewielkie dania z mięs, ryb i owoców morza. Nie brakuje również różnych odmian chleba oraz oliwek. Później następuje danie główne, często jest to jakaś odmiana tagine. Obiad kończy szklanka słodkiej, miętowej herbaty. Deser i łakocie dość rzadko podawane są po posiłku. Znacznie częściej serwuje się je między kolejnymi daniami, a także na śniadania i do herbaty. Po za tym są to produkty charakterystyczne dla świąt i wielkich wydarzeń. Najpopularniejsze są świeże oraz suszone owoce z dodatkiem miodu, siekanych migdałów czy wody różanej. Marokańczycy przygotowują też różne ciasta oraz ciasteczka. Wśród ich składników znajdziemy suszone owoce (w szczególności daktyle), migdały, pistacje, chałwę, miód, wodę z kwiatu gorzkiej pomarańczy. Najbardziej znane marokańskie łakocie to kaab el ghzal  („rogi gazeli”) – ciasteczka przypominające małe rogaliki, seffa – kuskus na słodko czy palce Fatimy.

W ciągu trzech najbliższych dni na blogu pojawią się przepisy na trzy dania marokańskie: przystawkę, danie główne oraz deser. Życzę udanej wyprawy kulinarnej!

Tagine, kuchnia marokańska, Fot. © margouillat photo / Shutterstock.com

Tagine, kuchnia marokańska, Fot. © margouillat photo / Shutterstock.com

Kuskus z pieczonym schabem, cukinią i kalarepą

Ze względu na temperaturę coraz częściej gotuję lekkie obiadokolacje. Pachnące ziołami, oliwą z oliwek, z dużą ilością warzyw. Lubię różnorodność, więc jako dodatki pojawiają się różne kasze, ziemniaki, ryże i makarony. Do lekkich, aromatycznych dań z warzywami polecam popularny w północno-zachodniej Afryce kuskus.

Kuskus z pieczonym schabem, cukinią i kalarepą – przepis:

100 g kuskusu
150 g schabu pieczonego
250 ml rosołu (lub bulionu warzywnego)
1 mała cukinia
2 kalarepy
1 marchewka
3 ząbki czosnku
natka pietruszki
sól, pieprz, estragon

Schab kroimy w paseczki, kalarepę w kostkę, czosnek siekamy i wrzucamy na patelnię z rozgrzaną oliwą z oliwek. Podsmażamy około 8-10 minut. Następnie dodajemy cukinię i marchew pokrojone w plasterki, zalewamy szklanką rosołu, doprawiamy i dusimy pod przykryciem 6-9 minut. W międzyczasie przygotowujemy kuskus (zgodnie z informacją na opakowaniu). Potrawę ozdabiamy grubo posieką pietruszką.

Kuskus z pieczonym schabem, kalarepą i cukinią, Hanami®