Sezon truskawkowy

Już pojawiły się moje ulubione owoce. Truskawki, bo o nich mowa, znane były  w starożytności. Kiedy o nich myślę od razu nasuwa mi się obraz z pierwszego animowanego filmu o przygodach Asterixa, w którym porwany przez Rzymian Panoramix, każe przynieść sobie (poza sezonem) właśnie te owoce.

Mieszkańcy starożytnej Italii sprowadzali dzikie truskawki (z botanicznego punktu widzenia raczej poziomki) rosnące w Alpach. Indianie z Ameryki Północnej ucierali owoce w moździerzach i wyrabiali z nich truskawkowy chleb. Anglosaskie słowo streoberie używane było już około tysięcznego roku n.e. Polski wyraz truskawka pochodzi z języka jidysz od onomatopei trusk opisującej trzask towarzyszący łamaniu gałęzi i liści. Obecnie znany nam owoc powstał ze skrzyżowania poziomki wirginijskiej oraz poziomki chilijskiej – przywiezionej w 1714 przez francuskiego szpiega Amédée-François Frézier (stąd też owoce te po francusku nazywają się fraise) – przebywającego na misji w Chile i Peru.

Słodkie czerwone owoce sto dodatek licznych deserów. Jednym z najpopularniejszych są chyba truskawki a’la Romanow.  Został on opracowany przez wybitnego cukiernika Marie Antoine Carême, który czarował londyńskich i paryskich arystokratów swoimi niezwykłymi cukierniczymi cudami. Deser powstał dla cara Aleksandra I i jest to nic innego jak gniecione truskawki z bitą śmietaną i alkoholem (w zależności od wersji może to być np. dobre stare Porto albo likier pomarańczowy). Wszystkim stęsknionym za słonecznymi owocami proponuję nieco mniej carski pucharek – swojskie truskawki z bitą śmietaną.

Składniki:

500 g truskawek
250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
40-50 g cukru

Pozbywamy się szypułek po czym myjemy i kroimy truskawki na plasterki. Schłodzoną kremówkę ubijamy z cukrem. Deser podajemy w pucharkach.

Le Nègre zebra

Le Nègre to jedno z moich ulubionych ciast czekoladowych. Tym razem przepis z dodatkiem białej czekolady.

Le Nègre zebra – składniki:

100 g gorzkiej czekolady
100 g białej czekolady
200 g masła
100 g cukru
4 jajka

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekolady z masłem rozpuszczamy. Następnie dodajemy do tej masy żółtka i mieszamy. Na koniec idą ubite białka. Tym razem jednak do masy dodajemy połowę. Całość dobrze mieszamy, po czym przelewamy do formy. Z pozostałej części białek wylewamy po wierzchu zygzak. Ciasto pieczemy przez 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Sernik bananowy

Sernik to jedno z najbardziej różnorodnych ciast. Przepis na niego można modyfikować na różne sposoby, dodawać nowe składniki, podawać na ciepło i zimno. Już nie mogę doczekać się sezonu truskawkowego, a co za tym idzie sernikowych wariacji z jednymi z najlepszych owoców świata. Na razie na pocieszenie przepis na sernik ze składnikiem dostępnym przez cały rok – bananem.

Przepis na

sernik bananowy:

900 gram sera twarogowego mielonego
150 gram cukru
ciasto francuskie (na spód)
4 jajka
3 duże łyżki mąki ziemniaczanej
250 ml śmietanki 30 %
1 łyżka ekstraktu waniliowego
5 dużych bananów

Z ciasta francuskiego robimy spód ciasta, który wkładamy do wysmarowanej masłem formy. Ser z cukrem mieszamy mikserem. Następnie dodajemy jajka, trzy łyżki mąki ziemniaczanej i ekstrakt waniliowy. W blenderze miksujemy na gładką masę trzy banany ze śmietanką 30%, po czym dodajemy do pozostałych składników i jeszcze raz dokładnie miksujemy. Sernik pieczemy przez około 100 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni. Przed podaniem przyozdabiamy plasterkami banana (banan z czasem ciemnieje).

Sernik bananowy, fot. Hanami®

Sernik z jabłkami

I kolejny przepis na sernik. Tym razem będzie to kremowe ciasto z cynamonowo-kardamonową nutą, przyozdobione podsmażanymi na patelni jabłkami.

sernik z jabłkami

Przepis na sernik z jabłkami

800 gram sera twarogowego mielonego
150 gram cukru
ciasto francuskie (na spód)
3 jajka
2 duże łyżki mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka kardamonu
1 łyżka cynamonu
4 duże jabłka
syrop klonowy

Z ciasta francuskiego robimy spód ciasta, który wkładamy do wysmarowanej masłem formy. Ser z cukrem mieszamy mikserem. Następnie dodajemy jajka, dwie łyżki mąki ziemniaczanej i łyżeczkę kardamonu oraz cynamonu, po czym przelewamy do formy. Sernik pieczemy przez 90-100 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 170 stopni.

W międzyczasie obieramy jabłka ze skórki, wydrążamy, kroimy na pół, a potem na plasterki grubości około 4-5 milimetrów. Podsmażamy je na patelni z odrobiną cukru i wody, tak by nie straciły swojego kształtu. Kiedy sernik jest już upieczony układamy je na ciepłym cieście, polewamy syropek klonowym i wstawiamy jeszcze na 10 minut do piekarnika. Ciasto smakuje najlepiej następnego dnia. Po ostudzeniu najlepiej przechowywać je w lodówce.

Babeczki z płatkami owsianymi i amarantusem

Amarantus (szarłat) jest jedną z roślin najdłużej znanych człowiekowi. Uprawiali go Inkowie oraz Aztekowie, jadany był również w Azji. Obecnie robi zawrotną karierę w kuchni europejskiej. Jest on bogatym źródłem białka, kwasów tłuszczowych, wapnia, magnezu i fosforu. To również produkt bezglutenowy. Najczęściej wykorzystuje się jego nasiona, chociaż w Chinach i Indiach jada się również jego liście. Poza zastosowaniem kulinarnym szarłat sadzi się w ogrodach jako roślinę ozdobną.

Przepis na babeczki z płatkami owsianymi i amarantusem:

250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
szczypta soli
120 g cukru
60 g mieszanki płatków owsianych z amarantusem
200 ml mleka
3 łyżki oliwy z oliwek

Jajko ubijamy z cukrem. Następnie do mieszany dodajemy mleko oraz oliwę. W misce mieszamy mąkę, płatki, sól oraz proszek do pieczenia, a potem dodajemy płynną część składników. Przygotowaną masę rozlewamy do foremek. Masa powinna zajmować ¾ foremki. Babeczki pieczemy około 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni.

Babeczki z płatkami owsianymi i amarantusem, fot. Hanami®

Zielone trufle z herbatą matcha

zielone trufle z herbatą matchaJutro walentynki, jeśli ktoś ciągle szuka pomysłu na słodki i miły prezent to polecam zielone, rozpływające się w ustach trufle z dodatkiem sproszkowanej herbaty matcha. Są one bardzo szybkie w przygotowaniu. Własnoręcznie przygotowane trufle możemy zapakować do ozdobnych torebek plastikowych przewiązanych czerwoną wstążką.

Przepis na zielone trufle z herbatą matcha:

100 g białej czekolady
2 łyżeczki herbaty matcha
10 g masła
10 ml śmietanki kremówki 36%

Białą czekoladę łamiemy na małe kawałki i wrzucamy do miski. Wstawiamy miskę do garnka z gorącą wodą i czekamy, aż czekolada się rozpuści. Gdy czekolada zaczyna się rozpuszczać, dodajemy matchę. Całość mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy śmietankę i masło, po czym dokładnie mieszamy. Masę rozlewamy do foremek na czekoladki, ostudzamy, a potem wstawiamy na 20-30 minut do lodówki. Jeśli nie mamy foremek, możemy z lekko przestudzonej masy uformować niewielkie kuleczki i wstawić je do lodówki na kilka minut. Później obtaczamy kulki w cukrze pudrze i pakujemy. Trufle są bardziej miękkie niż standardowe czekoladki, więc lepiej przechowywać je w lodówce.

Babeczki z syropem klonowym w dwóch wariantach

Babeczki z syropem klonowymSyrop klonowy jest bardzo popularny w kuchni północnoamerykańskiej. Stanowi dodatek do dań i deserów np. pancake – amerykańskich naleśników. Obecnie najbardziej kojarzony jest z Kanadą. Jest mniej kaloryczny niż miód i dobrze się go przechowuje. Ma słodki, aromatyczny smak oraz lekko karmelowy zapach. Poza naleśnikami jest wspaniałym dodatkiem do ciast. Świetnie komponuje się z tartami owocowymi, deserami z dodatkiem orzechów pecan czy babeczkami.

Przepis na babeczki z syropem klonowym wersja 1:

1 jajko
80 g mąki
4 łyżki wody
50 g cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
syrop klonowy

Jajko ubijamy z wodą i cukrem. Później dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.  Przygotowaną masę rozlewamy do foremek. Następnie do każdej foremki z ciastem wlewamy łyżkę syropu klonowego i przy pomocy drewnianego patyczka lekko mieszamy. Babeczki pieczemy 13-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.

Przepis na babeczki z syropem klonowym wersja 1:

1 jajko
100 g mąki
9 łyżek mleka
50 g cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
syrop klonowy

Ciasto przygotowujemy dokładnie tak, jak w wersji pierwszej. Różnica jest tylko w czasie pieczenia, który w tym przypadku wynosi 18-20 minut (w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni).

Semifreddo pistacjowe

semifreddo pistacjoweSemifreddo to bardzo dobry, mrożony, włoski deser. Najczęściej podawany on jest z owocami (maliny, truskawki), jednak ze względu na porę roku, proponuję wersję pistacjową, o przyjemnym słono-słodkim smaku. Deser ma tylko jedną drobną wadę – mało ciekawy kolor. Jeśli komuś on bardzo przeszkadza, można dodać do deseru odrobinę zielonego barwnika spożywczego.

Przepis na semifreddo pistacjowe

5 jajek
250 g serka mascarpone
150 g cukru
200 g pistacji solonych w skorupkach

Pistacje rozłupujemy, wrzucamy do blendera i miksujemy do momentu otrzymania gładkiej pasty. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z 80 gramami cukru. Żółtka ucieramy na parze z pozostałym cukrem, aż masa zgęstnieje i zrobi się puszysta. Następnie mieszamy utarte żółtka z pastą pistacjową oraz serkiem mascarpone. Na koniec dodajemy ubite białka i dokładnie mieszamy. Mieszaninę rozlewamy do foremek i wstawiamy do zamrażalnika na noc. Deser trzeba zjeść zaraz po podaniu, gdyż w przeciwnym razie się roztopi.