Dziś rusza III edycja Targów Książki Kulinarnej (Qchnia Artystyczna, Jazdów 2, Warszawa). Ja szczególnie zapraszam na niedzielę na godzinę 14:00 na spotkanie o kuchni koreańskiej. Podczas całej imprezy na stoisku Hanami będzie można też kupić Tradycje kulinarne Korei i inne publikacje. W koreańskich kliatach jest też dzisiejszy przepis. Milmyeon to makaron na zimno, idealne danie na upalne, letnie dni.
Milmyeon – przepis:
1500 ml chudego zimnego bulionu wołowego
500 ml wody z dongchimi (wody z kiszonki)
300 g cienkiego suszonego makaronu pszennego (somyeon lub sōmen)
250 g gotowanego mięsa wołowego
1 ogórek
2 jajka
1 gruszka chińska (nashi)
kawałek rzodkwi białej (5–6 cm)
sezam
gochujang
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po ugotowaniu i odlaniu przelewamy go zimną wodą, po czym wrzucamy do miski z wodą. Jajka gotujemy na twardo, obieramy ze skorupy i kroimy na pół. Rzodkiew i gruszkę obieramy ze skórki i kroimy w słupki (lub w przypadku gruszki na cienkie plastry). Ogórek kroimy w słupki. Bulion mieszamy z wodą z dongchimi. W naczyniu układamy odciśnięty makaron, zalewamy go bulionem, tak by makaron wystawał ponad jego powierzchnię. Na wierzchu układamy najpierw rzodkiew, ogórek i gruszkę, a na koniec jajko. Na jajko nakładamy trochę pasty gochujang i całość posypujemy sezamem.