Talarki ze smażoną piersią kurczaka i marchewką

Każdy zapewne ma jakieś jedzenie, które kojarzy się z dzieciństwem. Wśród bogatych smaków, jakie pamiętam, jest też pewne danie – talarki ziemniaczane. Potrawa prosta, szybka, zupełnie niewyszukana, ale bardzo bliska mojemu sercu. Najczęściej robił mi je tata, a ja w tym czasie niecierpliwe kręciłam się w kuchni. Jestem w takim wieku, że bez problemu mogę przygotować sobie wszystko to, na co mam ochotę, niemniej odwiedzając rodzinny dom, niczym małe czekam na talarki zrobione przez moich rodziców. Poniżej prezentuję przepis, w którym talarki ze smażoną marchewką są dodatkiem do piersi kurczaka.

Talarki ze smażoną piersią kurczaka i marchewką – talarki:

mała pierś z kurczaka
marchew
ziemniaki
koperek
sól, pieprz

Ziemniaki kroimy w cienkie plasterki i smażymy na patelni na oleju, do momentu aż zrobią się złote (ja lubię mocno spieczone). Kilka minut przed końcem smażenia dodajemy pokroją w plasterki marchewkę. Na drugiej patelni smażymy kurczaka. Przyprawiamy go solą i pieprzem. Danie podajemy posypane świeżym koperkiem.

Talarki z piersią kurczaka i marchewką, Fot. Hanami®

Fusilli z kurczakiem, bakłażanem i cukinią w sosie mascarpone

Kuchnia włoska jest dla mnie źródłem nieograniczonych inspiracji. Proste, łatwe do przyrządzenia dania świetnie sprawdzają się jako szybki obiad, pasują też na specjalne okazje. Lekkie warzywne pasty smakują najlepiej późną wiosną oraz latem, kiedy mamy dostęp  do świeżych, dojrzałych i pachnących słońcem warzyw. Zimą lepiej sprawdzają się dania z sosami serowymi, śmietanowymi oraz mascarponeDziś chciałabym podzielić się przepisem na fusilli z kurczakiem, bakłażanem i cukinią w sosie mascarpone.

Fusilli z kurczakiem, bakłażanem i cukinią w sosie mascarpone – przepis:

250 g makaronu fusilli (albo innego)
mała pierś z kurczaka
250 g mascarpone
2 małe cebule
1 mała cukinia
1 bakłażan
garść rukoli
sól, pieprz, tymianek, oregano
koper
parmezan

Pierś kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzaną oliwę. Gdy się podpiecze, dodajemy pokrojoną w pióra cebulę. Po 3 minutach smażenia dorzucamy bakłażana, po kolejnych 4-5 cukinię i drobno pociętą rukolę. Następnie dodajemy mascarpone oraz przyprawy i smażymy przez 3-4 minuty dokładnie mieszając. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po odlaniu dodajemy go do gotowego sosu i mieszamy. Fusilli podajemy posypane parmezanem i koprem.

Fusilli z kurczakiem, bakłażanem i cukinią w sosie mascarpone, Fot. Hanami®

Makaron szanghajski z kurczakiem, kalarepą, nerkowcami i rukwią wodną

W weekend naszło mnie na jedzenie inspirowane kuchnią chińską. Była to okazja do przetestowania nowych produktów orientalnych, jakie ostatnio kupiłam. Postanowiłam wykorzystać nowinki oraz to, co było akurat w lodówce. Niestety rukiew wodna, na którą miałam ochotę była bardzo słabej jakości (kupiłam liofilizowaną). Po namoczeniu okazało się, że w opakowaniu wylądowały prawie same suche badyle. Wyskubałam, co się dało i dodałam do dania. Rukiew wodna jest bardzo zdrowym oraz smacznym dodatkiem. Zawiera żelazo, jod, kwas foliowy i wapno. Ponadto ma działanie antynowotworowe. Jest też bogatym źródłem antyoksydantów. Jada się ją w Azji, a także w Europie (Francja, Anglia). Naturalnie występuje również w zachodniej Polsce. Ponoć należała do ulubionych warzyw Napoleona. Ja użyłam jej jako dodatek do dania z makaronem szanghajskim.

Makaron szanghajski z kurczakiem, kalarepą, nerkowcami i rukwią wodną – przepis:

200 g makaronu shanghajskiego
400 g piersi z kurczaka
100 g orzechów nerkowców
200 ml wody
20 g suszonej rukwi wodnej
1 kalarepa
2 małe cebule
1 żółta papryka
4 łyżki sosu rybnego
1 łyżeczka pasty tamaryndowej
pół łyżeczki kurkumy
sól

Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, wrzucam na rozgrzaną patelnię. Gdy się lekko podpiecze dodajemy dodajemy pokrojoną w pióra cebulę i smażymy przez 2-3 minuty. W szklance wody rozpuszczamy pastę tamaryndową, kurkumę, sól oraz sos rybny po czym zalewamy kurczaka oraz cebulę. Następnie dodajemy pokrojoną w słupki kalarepę oraz orzechy nerkowca i smażymy. 3-4 minuty przed końcem smażenia dorzucamy pokrojoną paprykę. W międzyczasie gotujemy makaron. Po odcedzeniu wrzucamy makaron na patelnie i podsmażamy około 2 minuty intensywnie mieszając.

Makaron shanghajski,  Fot. Hanami®

Risotto rozmaitości

W zeszłym tygodniu byłam trochę zabiegana. W takich momentach wybieram potrawy, które można szybko przygotować, łatwo odgrzać i podać na różne sposoby. Tym razem padło na risotto z kurczakiem oraz dużą ilością warzyw. Najlepiej smakuje świeże, ale nadaje się również do zapiekania w piekarniku z dodatkową ilością sera czy odgrzewania na patelni z odrobiną masła ziołowego. A przede wszystkim to świetna alternatywa dla dań instant.

Risotto rozmaitości – przepis:

300 g ryżu do risotto
900 ml bulionu warzywnego
250 g pieczarek
mała pierś z kurczaka
1 duża cebula
pół małej cukinii
1 mała papryka
ser do posypania (ulubiony lub parmezan)
sól, pieprz, oregano, tymianek

Cebulę kroimy w kostkę, pierś kurczaka również kroimy w kostkę. Oba składniki wrzucamy na rozgrzaną oliwę (danie robimy w dość wysokim garnku). Kiedy cebula się zeszkli, dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i smażymy jeszcze przez 2-3 minuty. Później wsypujemy ryż, po czym podsmażamy go przez około minutę dokładnie mieszając.  Na sam koniec zalewamy wszystko bulionem i przyprawiamy. Gotujemy przez 20-25 minut mieszając co jakiś czas. Na 5 minut przed końcem gotowania dodajemy cukinię w plasterkach i drobno pokrojoną paprykę. Przed podaniem risotto posypujemy serem.

Tarta budyniowa z bezą

Lubię lekkie, pachnące tarty budyniowe. Można je podawać na różne sposoby: ze świeżymi owocami, z suszonymi owocami, wiórkami czekoladowymi, wafelkami. Wybornie smakują również z bezą. Chrupiąca, słodka, rozpływająca się w ustach beza bardzo przyjemnie komponuje się z delikatnym budyniem. Dziś przepis na bezę, którą można dodać np. do takiej tarty, jaką zaprezentowałam w poniedziałek.

Beza – przepis:

150 g cukru pudru
3 białka jajka
1 łyżka octu

Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie powoli dosypujemy cukier i ubijamy dalej. Na sam koniec dolewamy łyżkę octu i ubijamy jeszcze chwilę. Gotowe białka wylewamy na papier do pieczenia (średnica zbliżona do wielkości formy tarty). Bezę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy przez kolejne 85 minut. Po upieczeniu uchylamy piekarnik i zostawiamy bezę do ostygnięcia.

Tarta z budyniem i czekoladą

Nie lubię poniedziałku to polska komedia z 1971 roku wyreżyserowana przez Tadeusza Chmielewskiego. Zaopatrzeniowiec szukający po stolicy dreblinek do kombajnu, zagubiony Włoch czy kolejka za papierem toaletowym, to tylko kilka migawek z produkcji. Suma sumarum pierwszy dzień tygodnia okazuje się dla wielu osób wcale nie taki zły. Moim sprawdzonym przepisem na optymistyczny poniedziałek jest kawałek dobrego ciasta do drugiej porannej kawy (u mnie około 10:00). Może i Wy się skusicie na tartę z budyniem czekoladowym?

Tarta z budyniem i czekoladą – przepis:

Spód tarty:

250 g mąki
120 g masła
50 g cukru
3 żółtka

Masło rozpuszczamy w misce. Następnie dodajemy pozostałe składniki i dobrze wygniatamy. Robimy z ciasta kulę, owijamy folią spożywczą i wstawiamy na 30 minut do lodówki. Po wyjęciu ciasto rozpłaszczamy wałkiem (nie daje się ono dobrze rozwałkować) po czym wkładamy do formy (średnica 28 cm). To, co odpadnie doklejamy ręcznie. Przy pomocy widelca nakłuwamy ciasto, co zapobiegnie wybrzuszeniu się podczas pieczenia. Z papieru do pieczenia wycinamy okrąg nieco większy niż średnica formy. Układamy okrąg w formie i wsypujemy na niego fasolki. Ciasto pieczemy przez 20-25 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po około 10 minutach pieczenia wyjmujemy fasolki.

Nadzienie:

opakowanie budyniu czekoladowego
cukier (jeżeli budyń jest niesłodzony)
50 g masła
gwiazdki lub wiórki z białej oraz gorzkiej czekolady

Kiedy spód ciasta trochę przestygnie, przygotowujemy budyń według wskazówek na opakowaniu. Na sam koniec mieszania dodajemy masło, po czym całość miksujemy przez 2-3 minuty. Po około 10 minutach wlewamy budyń na ciasto. Po ostygnięciu ozdabiamy czekoladowymi dodatkami.

Tarta z budyniem i czekoladą

Sałatka z jajkiem, rukolą i grzankami

Zima nie jest sezonem sałatkowym, nie należy też do dań z dużą ilością zieleniny. Bezsmakowe pomidory, wodniste ogórki oraz inne warzywa, które tylko z nazwy przypominają to, co powinny, nie nastrajają optymistycznie. Nie można jednak rezygnować ze wszystkiego. Dziś coś dla lubiących warzywa i dla tych, co oczekują czegoś treściwszego – sałatka z jajkiem, rukolą oraz grzankami. Szybka, pachnąca, pasująca zarówno na lekkie, ale zdrowe śniadanie, jak i na kolację.

Sałatka z jajkiem, rukolą i grzankami – składniki dla dwóch osób:

dwie garście rukoli
3 jajka na twardo
3 kromki chleba (albo bułki paryskiej)
szczypta kwiatu lawendy
szczypta tymianku
szczypta soli
oliwa z oliwek
glazura balsamiczna

Chleb kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni na oliwie. Kiedy jest już rumiany, dodajemy tymianek oraz kwiat lawendy. Na talerzu układamy garść rukoli oraz pokrojone jajko na twardo. Posypujemy solą, skrapiamy odrobiną oliwy oraz dodajemy ciepłe grzanki. Na sam koniec całość polewamy glazurą balsamiczną. Smacznego!

Sałatka z jajkiem, rukolą i grzankami

Ciastka na rok wodnego węża

10 lutego 2013 rozpocznie się Chiński Nowy Rok, któremu patronuje wodny wąż – szósty ze zwierząt zodiaku. Ponoć nie będzie to łatwy okres, ale ma przynieść iskrę nadziei na lepsze kolejne lata. W krajach Azji Południowo-Wschodniej możemy zaobserwować silne przywiązanie do zodiaku, jako elementu kultury oraz przesądów. Trochę na wyrost, a może i na szczęście, przygotowałam waniliowe ciasteczka z lukrowym znakiem na węża (zodiakalny znak, węża zwierzę zapisuje się innym znakiem chińskim).

Ciastka na rok wodnego węża – przepis:

260 g mąki pszennej
30 g mąki ryżowej
80 g cukru
100 g masła
1 jajko
1 białko
1 łyżka ekstraktu waniliowego
lukier

Masło roztapiamy w misce. Dodajemy ekstrakt waniliowy, cukier, jajko, białko, po czym dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy mąkę pszenną oraz ryżową i dokładnie wyrabiamy. Masę owijamy folią spożywczą, a następnie wstawiamy na 30 minut do lodówki. Po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy z niego ciasteczka. Ciastka pieczemy przez około 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po ostudzeniu ozdabiamy je lukrem, pisząc znak na zodiakalnego węża.

Ciastka na rok wodnego węża