Masala cupcakes

Słowem masala określa się w Indiach mieszankę przypraw. Każda porządna gospodyni ma swój sprawdzony przepis na zestaw przypraw, którego używa do doprawiania dań, a także herbaty. Aromatyczna mieszanka może również wzbogacić smak wypieków.

Masala cupcakes – przepis:

150 g mąki pszennej
80 g cukru
130 g śmietany 12%
60 g masła
1 jajko
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki kurkumy
½ łyżeczki kardamonu

Masło rozpuszczamy w misce po czym dodajemy do niego jajka, cukier, proszek do pieczenia, mąkę oraz śmietanę. Dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy przyprawy. Wszystko jeszcze raz dokładnie mieszamy. Przekładamy ciasto do foremek wyłożonych papilotkami i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po ostygnięciu możemy udekorować babeczki bitą śmietaną i cynamonem.

Masala cupcakes, Fot. Hanami®

Babeczki z pastą z czarnego sezamu i borówkami amerykańskimi

Borówki amerykańskie to smaczne i zdrowe owoce. Jeśli macie możliwości, warto je zasadzić w swoim ogródku. Borówkę można wykorzystać na różne sposoby. Polecam koktajl mleczny z dodatkiem banana i borówki amerykańskiej. Świetnie orzeźwia w upalny dzień. Te jagody pasują również do wypieków i deserów. Ostatnio zrobiłam z ich dodatkiem pyszne babeczki.

Babeczki z pastą z czarnego sezamu i borówkami amerykańskimi – przepis:

150 g mąki pszennej
80 g cukru
50-80 g borówek amerykańskich
130 g śmietany 12%
60 g masła
1 jajko
20-30 g pasty z czarnego sezamu
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Masło rozpuszczamy w misce, po czym dodajemy do niego jajka, cukier, proszek do pieczenia, pastę z czarnego sezamu oraz śmietanę. Dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy przyprawy. Wszystko jeszcze raz dokładnie mieszamy. Przekładamy ciasto do foremek wyłożonych papilotkami, do środka wpychamy borówki amerykańskie, po czym babeczki wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po ostygnięciu możemy udekorować babeczki bitą śmietaną i owocami.

Babeczki z pastą z czarnego sezamu i borówkami amerykańskimi, Fot. Hanami®

Popielate cupcakes z pastą z czarnego sezamu

Czarny sezam uzależnia. Uwielbiam go w każdej postaci. Jest on fenomenalnym dodatkiem do deserów. Dzięki niemu nadamy wypiekom czy kremom różne odcienie szarego koloru. Tym razem został on składnikiem lekkich cupcakes.

Popielate cupcakes z pastą z czarnego sezamu – przepis:

150 g mąki pszennej
80 g cukru
130 g śmietany 12%
60 g masła
1 jajko
20-30 g pasty z czarnego sezamu
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Masło rozpuszczamy w misce, po czym dodajemy do niego jajka, cukier, proszek do pieczenia, pastę z czarnego sezamu oraz śmietanę. Dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy przyprawy. Wszystko jeszcze raz dokładnie mieszamy. Przekładamy ciasto do foremek wyłożonych papilotkami i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po ostygnięciu możemy udekorować babeczki bitą śmietaną i posypkami.

Popielate cupcakes z pastą z czarnego sezamu, Fot. Hanami®

Babeczki kajmakowe

Mam słabość do kajmaku (z resztą nie tylko), dlatego też często wykorzystuje go do przygotowywania deserów. Jest to jednak produkt, którego używam raczej w sezonie jesienno-zimowym, chyba że mam gości czekających na takie wypieki. Dziś przygotowałam przepis na

Babeczki kajmakowe – przepis:

200 g mąki pszennej
80 g cukru
120 ml mleka
50 g kajmaku
80 g masła
2 jajka
1 łyżka proszku do pieczenia
70 g kajmaku (na krem do ozdoby)
120 g mascarpone (na krem do ozdoby)

Masło rozpuszczamy w misce, po czym dodajemy do niego jajka, kajmak oraz mleko. Dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy cukier, mąkę oraz proszek do pieczenia i ponownie mieszamy. Rozlewamy ciasto do foremek z papilotkami po czym wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Kajmak ucieramy z mascarpone na gładką masę. Po ostudzeniu ozdabiamy przy pomocy szprycy kremem kajmakowym.

Babeczki kajmakowe, Hanami®

Tropikalne babeczki z lemon curd

Na zewnątrz zimno. Sytuację ratuje jedynie odrobina śniegu, który wygląda uroczo, ale pod warunkiem, że obserwuje się go z ciepłego mieszkania. Ponieważ nie lubię zimna, zawsze o tej porze roku marzą mi się egzotyczne wyprawy. Skoro natłok pracy nie pozwala na wojaże, pozostaje mi chociaż wyprawa kulinarna. Dziś proponuję przepis na pachnące ananasem babeczki przywodzące na myśl tropikalne wyspy.

Tropikalne babeczki z lemon curd – przepis:

200 g mąki pszennej
80 g cukru
70 ml mleka
50 ml soku ananasowego
70 g masła
2 jajka
1 łyżka proszku do pieczenia
śmietana kremówka
lemon curd

Masło rozpuszczamy w misce, po czym dodajemy do niego jajka oraz mleko. Dokładnie mieszamy. Następnie dosypujemy cukier, mąkę oraz proszek do pieczenia. Na koniec dolewamy sok ananasowy i ponownie mieszamy. Rozlewamy ciasto do foremek z papilotkami po czym wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po ostudzeniu ozdabiamy bitą śmietaną i lemon curd. Do przybrania można też użyć kawałków ananasa z puszki.

Tropikalne babeczki z lemon curd,  Fot. Hanami®

Babeczki Wikingowie

Niedawno przygotowałam kilkanaście babeczek ozdobionych bitą śmietaną oraz niewielkim dodatkiem w postaci hełmów Wikingów z rogami (oczywiście z historycznego punktu widzenia jest to przekłamanie) oraz wąsów. Do ich zrobienia użyłam białego, szarego i żółtego lukru plastycznego, kleju spożywczego, okrągłej wykrawaczki, linijki oraz sitka. Przy pomocy wykrawaczki wycięłam podstawę hełmu oraz rogi, które później połączyłam z paskiem odciętym od linijki. Wąsy (w ten sposób można też zrobić włosy) są efektem przeciśnięcia żółtego lukru przez sitko. Dekoracje, przed użyciem należy pozostawić na jakieś 2-3 godziny do wyschnięcia.

Babeczki a’la mode

Przyznaję się bez bicia uwielbiam oglądać prześliczne torty angielskie oraz artystyczne cupcakes. Niestety czar często pryska w momencie próbowania. Lukier plastyczny jest dla mnie zjadliwy w małych ilościach natomiast tradycyjny icing niestety już zupełnie nie. Stwierdzam to za każdym razem, kiedy kupuje cupcakes na mieście. Może wynika to z tego, że rzadko do któregokolwiek mojego ciasta dodaję więcej niż 100 g cukru. Jednak się skusiłam i zrobiłam babeczki z tym dodatkiem w domu. Teraz już wiem, że nie powtórzę tego. Następnym razem klasycznie zostanę przy bitej śmietanie. Przepis na podstawę babeczek znajduje się tutaj, natomiast efekt prac dekoratorskich można zobaczyć poniżej.

 

Nawiedzone babeczki – Halloween

Tym razem będzie trochę straszno, trochę słodko. Wszystko to za sprawą babeczek z białą czekoladą polanych serkiem z dodatkiem soku malinowego, przybranych suszoną żurawiną oraz duszkami zrobionymi z lukru plastycznego i kropelek czekoladowych. Ot taki gotyk na różowo…

Nawiedzone babeczki – przepisy:

100 g białej czekolady
200 g mąki pszennej
90 g masła
150 ml mleka
40 g cukru
2 jajka
1 łyżeczka sody
miałki serek twarogowy
sok malinowy
suszona żurawina, lukier plastyczny, kropelki czekoladowe

Czekoladę z masłem roztapiamy w kąpieli wodnej. Następnie dodajemy jajka oraz mleko i dokładnie mieszamy. Na sam koniec dosypujemy mąkę z sodą i ponownie mieszamy. Ciasto rozlewamy do papilotek. Pieczemy przez 23-26 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Serek mieszamy z sokiem malinowym (jeśli lubicie babeczki na bardzo słodko, można dodać jeszcze trochę cukru). Lukier plastyczny w kolorze białym lub kremowym cienko rozwałkowujemy. Wycinamy z niego małe duszki. Z kropelek czekoladowych robimy im oczy. Ostudzone babeczki polewamy serkiem malinowym, ozdabiamy suszoną żurawiną oraz duszkami wykonanymi z lukru plastycznego.

Nawiedzone babeczki

Nawiedzone babeczki