„Tradycje kulinarne Polski” z Nagrodą Magellana

Książka Tradycje kulinarne Polski zdobyła główną nagrodę w kategorii „Wydarzenie roku” w konkursie Nagroda Magellana. Nagroda Magellana przyznawana jest od 2008 roku w celu uhonorowania najbardziej wartościowych publikacji turystycznych na polskim rynku wydawniczym. Uroczystość wręczenia nagród odbyła się 24 maja 2024 w Pałacu Kultury i Nauki w ramach Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie.

Tradycje kulinarne Polski, to bezpłatny ebook prezentujący kuchnię Polski od czasów dawnych Słowian po współczesność. To także opowieść o kulturze kulinarnej, znaczeniu jedzenia świątecznego i jego roli w domowych obrzędach. Książka wzbogacona została anegdotami, legendami, opowieściami oraz odniesieniami do literatury i sztuki. Znalazło się w niej miejsce dla kuchni sarmackiej, a także regionalnej. Uzupełnieniem całości jest rozdział o turystyce kulinarnej oraz 19 prostych przepisów na mniej znane dania z różnych części Polski. To także podcast o kuchniach regionalnych. 1500 egzemplarzy drukowanych publikacji trafiło bezpłatnie do bibliotek i instytucji kultury w całej Polsce.

Książkę można pobrać bezpłatnie ze strony Fundacji Bunkatura https://bunkatura.pl/tradycje-kulinarne-polski

Partnerami publikacji są: Bunkatura, Gospodarstwo Podole Wielkie, Hanami, Instytut Skrzynki – Instytut Dokumentacji, Rozwoju i Promocji Dziedzictwa Kulturowego i Kulinarnego Powiatu Poznańskiego oraz Szlak Kulinarny „Smaki Powiatu Poznańskiego”, LaCava, Muzeum Toruńskiego Piernika oddział Muzeum Okręgowego w Toruniu, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, Muzeum Polskiej Wódki, Piekarnia Cukiernia Grzybki, Stowarzyszenie Polska Wódka, Szlak Kulinarny Śląskie Smaki, Śląska Organizacja Turystyczna, VIVAMIX – Oficjalny Dystrybutor KitchenAid w Polsce.

Medialnie projekt wspierają: Kuchniokracja, Mistrz Branży, Podróże kulinarne, Radio Kulinarne, Smakosze.pl oraz Wydarzenia kulinarne.

Turniej Smaków na Zamku w Liwie, turniej rycerski w Mińsku Mazowieckim i Nocny Market

Ładna pogoda zachęca do wyjazdów oraz wychodzenia z domu. Ostatnio nawet ja chętnie odklejam się od monitora i ruszam w bliższe i dalsze podróże. 18-19 czerwca odbył się na zamku w Liwie III Międzynarodowy Turniej Smaków. Impreza połączona była z festynem oraz targiem regionalnych produktów (kwasy chlebowe, wędliny, ciasta, dania kuchni podlaskiej oraz tatarskiej). Jak dla mnie wygrała smakowo suszona litewska wołowina. Były też podpłomyki, a pod okiem Ewy Mitowskiej można było pomóc w robieniu sękacza.

Przed wczoraj natomiast wypadł dzień średniowieczny. Wszystko za sprawą turnieju rycerskiego w Mińsku Mazowieckim. Przyjemna, kameralna impreza. Będąc w Mińsku Mazowieckim warto zajrzeć do włoskiej restauracji Diavola (pyszna domowa lemoniada). Dzień skończyłam na warszawskim Nocnym Markecie, który kusi w szczególności kuchnią Asian Fusion. Pozycja obowiązkowa – laksa Marcina Wojtasika.

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Nocny Market, laksa

Nocny Market, laksa

Nocny Market

Nocny Market

Kuchnia Jury Krakowsko-Częstochowskiej

Zbliża się sezon wakacyjny, czas mniejszych i większych wypadów. Ja najbardziej lubię wyjazdy połączone z turystyką kulinarną. W sobotę wracając trasą katowicką ze spotkań o słodyczach japońskich, odkryłam dwa malownicze miejsca: Mirów i Bobolice. W obu z nich znajdują się zamki. W Mirowie ruiny (z połowy XIV wieku), w Bobolicach zamek odbudowany (z około 1350 roku). Budowle położone są w malowniczej scenerii lasów oraz skał stanowią świetną destynację dla amatorów spacerów czy przejażdżek rowerowych.

Z resztą to nie wszystkie atrakcje. Poszukiwacze regionalnych smaków też powinni być usatysfakcjonowani. W okolicy przygotowuje się pieczonki (inna nazwa prażonki). Przyrządza się je w dużych żeliwnych lub aluminiowych garnkach ustawionych nad ogniskiem. Wśród składników znajdziemy natomiast boczek, kiełbasę, buraki, ziemniaki, marchew czy cebulę. Ot, taka ciekawa alternatywa dla grilla. Jada się tu również tatarczuch – słodki chleb z mąki gryczanej. Słynie z niego miejscowość Żarki, gdzie od 1556 roku dzięki przyzwoleniu Zygmunta Augusta odbywają się jarmarki. Jest to ciemny, słodkawy chleb na drożdżach, z mąki gryczanej i dodatkiem mleka. Pozostaje on świeży nawet przez siedem dni. Trochę inny jest tatarczuch z Radomska oddalonego od Bobolic o około 65 km. Podania głoszą, że uprawę kaszy gryczanej w okolicach Radomska wprowadzili jeńcy tatarscy, którzy osiedli w regionie. W XVI wieku było już wielu kaszarzy, a ich żony słynęły z tatarczuchów z mąki gryczanej z pełnego przemiału i wypiekanych w piecach ceglanych. Pobliska Gmina Lelów słynie z ciulima lelowskiego – potrawy inspirowanej kuchnią żydowską. W XVIII wieku Leków był ważnym ośrodkiem chasydyzmu, który zabrania wykonywania w czasie świąt wszelkich prac, w tym również gotowania. Z czasem mieszkańcy Lelowa zaczęli przygotowywać potrawę wzorowaną na żydowskim czulencie, ale z dodatkiem mięsa wieprzowego, a dokładniej żeberek. Wszystkim, którzy mieliby ochotę przygotować to danie w domu polecam przepis ze strony Gminy Lelów. Okolice Bobolic słyną również z potraw z pstrągiem oraz soku z czarnego bzu.

Zamek Bobolice, Hanami®

Zamek Bobolice, Fot. Hanami®

Zamek Mirów, Hanami®

Zamek Mirów, Fot. Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Fot. Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Fot. Hanami®