II nagroda w konkursie, spotkanie…

Raczej nie biorę udziału w konkursach, ale tym razem coś mnie podkusiło i wysłałam przepis. Ku mojemu zaskoczeniu miękkie, ciasteczka brokułowe zdobyły drugą nagrodę w konkursie na jedzenie dla maluchów organizowanym przez portal Babyboom.pl.

Poza tym wszystkich z Poznania chciałabym zaprosić na Animalia organizowane 24 listopada przez Muzeum Archeologiczne w Poznaniu. Szczegółowy program opisany jest na plakacie poniżej. W sobotę o 15:00 w sali audiowizualnej poprowadzę spotkanie Zwierzęta zodiaku (Chiny, Japonia).

W filmach i książkach o tematyce orientalnej często można spotkać się z nietypowymi określeniami „godzina psa”, „urodzony pod znakiem świni” czy „rok konia”. Wszystkie te pojęcia związane są z zodiakiem chińskim. Jest on ważnym elementem nie tylko kultury Kraju Środka, ale również Japonii.  Dwanaście zwierząt: szczur, wół, tygrys, królik, smok, wąż,  koń, owca, małpa, kogut, pies, dzik to nie tylko nazwy używane do określania lat, godzin czy kierunków geograficznych.
Spotkanie „Zwierząt zodiaku” przeniesie uczestników w świat pełen mitycznych stworzeń i przybliży wyobrażenia oraz przesądy związane ze zwierzętami. Nie zabraknie też podań, legend a także odniesień to popkultury.

Jeżeli ktoś chciałby kupić moje książki Zwierzęta zodiaku w kulturze Japonii albo Tradycje kulinarne Japonii w promocyjnej cenie to do końca listopada trwa w sklepach: Centrum Komiksu (Warszawa, Al. Niepodległości 148), KiK (Poznań, ul. św. Marcin 26), Komiksiarnia (Kraków, ul.Radziwiłłowska 26 B), Komiksiarnia (Katowice, ul. Andrzeja 5), Incal (Łódź, ul. Narutowicza 30) oraz sklep.gildia.pl specjalna promocja na tytuły wydawnictwa Hanami.

Ciasto czekoladowe – dobra podstawa pod tort angielski

Jakiś czas temu próbowałam opracować recepturę na ciasto, które utrzymałoby tort angielski z dużą ilością dekoracji. Ponieważ nie jadam ciężkich maślanych kremów ani przesłodzonych lukrów, zależało mi na cieście, które obroni się przełożone jedynie cienką warstwą „wypełniacza”. Chciałam by placek był zbity, stabilny i do tego nie za suchy w środku. Udało się to dzięki dodaniu do masy jogurtu greckiego. Ciasto dobrze smakuje też udekorowane bitą śmietaną.

Ciasto czekoladowe – dobra podstawa pod tort angielski – przepis:

200 g gorzkiej czekolady
200 g jogurtu greckiego
120 g cukru
200 g mąki
100 g masła
4 jajka
1 płaska łyżeczka sody

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę z masłem rozpuszczamy. Następnie dodajemy do tej masy żółtka i mieszamy. Później dorzucamy jogurt naturalny oraz mąkę wymieszaną z sodą. Na koniec idą ubite białka. Całość dobrze mieszamy. Przelewamy do formy i pieczemy przez 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Ciasto czekoladowe - dobra podstawa pod tort angielski

Makaron w sosie czosnkowo-śmietanowym ze szpinakiem i kurczakiem

Nie chodziłam do przedszkola, więc nie mam urazu do szpinaku. Ale moja mama go ma, więc nie pojawiał się na stole w moim rodzinnym domu. Pierwszy raz skosztowałam go po długich namowach, gdy miałam dziewiętnaście lat. Pamiętam, tamtego dnia jadłam lasagne ze szpinakiem. Pamiętam też, że byłam mile zaskoczona smakiem oraz fakturą tego warzywa. Dziś dość często wykorzystuje szpinak w kuchni. Jest smaczny, zdrowy, niskokaloryczny i świetnie komponuje się z sosem śmietanowym.

Makaron w sosie czosnkowo-śmietanowym ze szpinakiem i kurczakiem – przepisy:

250 g makaronu conghiliette
500 g piersi z kurczaka
400 g świeżego szpinaku
300 g śmietany 12%
2 średnie cebule
2-3 ząbki czosnku
natka pietruszki
sól, pieprz

Gotujemy makaron. Pokrojonego w kostkę kurczaka podsmażamy na patelni. Gdy się zarumieni, dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę i drobno posiekany czosnek. Około 10 minut przed końcem smażenia wrzucamy wcześniej umyte liście szpinaku, po czym dusimy wszystko przez 3 minuty pod przykryciem. Następnie dodajemy śmietanę, sól, pieprz i dokładnie mieszamy. Gdy makaron jest już gotowy, łączymy go z sosem. Danie podajemy posypane natką pietruszki.

Makaron w sosie czosnkowo-śmietanowym ze szpinakiem i kurczakiem

Pierwszy angielski tort

Eleganckie, kolorowe, zabawne albo minimalistyczne – po prostu piękne torty angielskie. Przy pomocy lukru plastycznego można wyczarować wszystko, co sobie zamarzymy. Niestety, jeśli chodzi o smak, to już nie jestem entuzjastką takich cudeniek. Kilka tygodni temu ozdobiłam lukrem sernik z zieloną herbatą. Potem zrobiłam kilka ozdobnych babeczek, aż w końcu przyszedł czas na tort angielski. Poszło łatwiej niż się spodziewałam, chociaż jak to zwykle ze mną i moim perfekcjonizmem bywa sama nie byłam do końca zadowolona. Następnym razem będzie lepiej.

 

Uramaki zushi z kurczakiem oraz z pieczonym łososiem

Sushi jest modne w Polsce od jakiegoś czasu. Jednak nie wszyscy jadają i lubią surową rybę. Najlepszym sposobem na wprowadzenie w świat tej japońskiej przekąski jest zaserwowanie gościom uramaki zushi z pieczonym łososiem albo z pieczonym kurczakiem. To moje dwa sprawdzone przepisy, które zawsze wprawiają znajomych w kulinarny błogostan. Do sushi z pieczonym kurczakiem dodajemy jeszcze ogórka, awokado rukolę oraz majonez. Natomiast do uramaki zushi z pieczonym łososiem awokado, rukolę i majonez. Miłego zawijania!

Uramaki zushi z kurczakiem oraz z pieczonym łososiem – przepis:

ugotowany ryż (sposób przygotowania ryżu do sushi można znaleźć tutaj)
łosoś
pierś z kurczaka
ogórek
awokado
rukola
majonez
wasabi
sól, pieprz, sanshō
prażone ziarna sezamu

Bierzemy filet z łososia i oddzielamy mięso od skóry, a następnie kroimy je na paski o szerokości około 1 centymetra. Mięso podsmażamy na patelni doprawiając je solą i sanshō. Pierś z kurczaka kroimy na około 1 centymetrowe paski i tak jak w przypadku łososia podpiekamy je na patelni, tym razem doprawiając je jedynie solą i pieprzem. Ogórka kroimy na cienkie, długie słupki (należy pamiętać o wykrojeniu gniazda nasiennego). Rukolę myjemy i osuszamy. Aby przygotować uramaki zushi, musimy najpierw okręcić matę do zwijania sushi folią spożywczą. Zapobiegnie to przyklejaniu się ryżu do maty. Arkusz glonów układamy na macie (tutaj nie ma za bardzo znaczenia, którą stroną gdyż i tak całe glony zostaną ukryte w środku) równo z dolną krawędzią maty (czyli tą bliżej nas) i pokrywamy cały cienką, ale zwartą warstwą ryżu. Potem ryż posypujemy prażonym jasnym sezamem i delikatnie dociskając ziarenka tak, by przykleiły się do ryżu. Arkusz odwracamy tak, aby u góry znajdowały się glony. Następnie około 3-4 cm od dołu, przez całą szerokość nakładamy pasek wasabi oraz majonezu i układamy składniki. Później zwijamy uramaki zushi przy pomocy bambusowej maty ściskając je mocno, ale tak, by nie wyszły bokiem składniki. Kroimy na 8 kawałków (przy pomocy bardzo ostrego noża).

Uramaki zushi z kurczakiem oraz z pieczonym łososiem

California maki – amerykańska klasyka

Wśród wielu rodzajów uramaki zushi na szczególną uwagę zasługuje California maki. Jedna z pierwszych form nowej fali sushi. Początkowo używano do ich przygotowania mięsa krabów (obecnie ze względu na jego cenę najczęściej wykorzystuje się paluszki krabowe), awokado oraz majonezu. Jeśli lubicie, można dodać jeszcze ogórek. Przydadzą się też ziarna sezamu, które w szczególności podniosą walory wizualne dania.

California maki – amerykańska klasyka – przepis:

ugotowany ryż (sposób przygotowania ryżu do sushi można znaleźć tutaj)
paluszki krabowe
awokado
majonez
wasabi
prażone ziarna sezamu

Aby przygotować uramaki zushi, musimy najpierw okręcić matę do zwijania sushi folią spożywczą. Zapobiegnie to przyklejaniu się ryżu do maty. Arkusz glonów układamy na macie (tutaj nie ma za bardzo znaczenia, którą stroną gdyż i tak całe glony zostaną ukryte w środku) równo z dolną krawędzią maty (czyli tą bliżej nas) i pokrywamy cały cienką, ale zwartą warstwą ryżu. Potem ryż posypujemy prażonym jasnym sezamem i delikatnie dociskając ziarenka tak, by przykleiły się do ryżu. Arkusz odwracamy tak, aby u góry znajdowały się glony. Następnie około 3-4 cm od dołu, przez całą szerokość nakładamy pasek wasabi oraz majonezu i układamy składniki (paluszki krabowe pocięte w cienkie słupki lub całe oraz awokado w paski). Później zwijamy uramaki zushi przy pomocy bambusowej maty ściskając je mocno, ale tak, by nie wyszły bokiem składniki. Ten typ sushi zwyczajowo kroimy na 8 kawałków.

California maki – amerykańska klasyka

Uramaki zushi – współczesne sushi

Uramaki zushi (czasami nazywane również „American sushi” – „amerykańskie sushi”) to potrawa, która pojawiła się w świecie kulinarnym stosunkowo późno, bo dopiero w latach 70. XX wieku. Mimo, iż powstała niedawno, bardzo trudno ustalić dokładną datę (najczęściej padają lata 1972 i 1973) oraz pomysłodawcę. Są również rozbieżne wersje, czy to twór stricte amerykański czy japoński. Wśród nazwisk kucharzy padają: Ichirō Manashita z restauracji Tokyo Kaikan oraz Ken Seusa z Kim Jo (oba lokale w Los Angeles).

Jest też wiele historii, dotyczących pojawienia się uramaki zushi. Jedna z nich mówi mi o tym, że ten typ powstał, w celu oswojenia amerykańskich konsumentów z glonami nori. Według innej opowieści kucharze, nie mając dostępu do japońskich produktów, zaczęli korzystać z tych, które można kupić w USA.

Czym zatem jest uramaki zushi? Nazwę możemy przetłumaczyć jako „sushi zawijane wewnętrzną stroną na zewnątrz”. Ich charakterystyczną cechą są glony nori ukryte w środku z pozostałymi składnikami oraz ryż znajdujący się na zewnątrz posypany np. sezamem, posiekanymi orzechami, kawiorem itp. Ważne są również składniki: paluszki krabowe, mięso kraba, awokado, kurczak, marchew, serek Philadelphia czy majonez. Przygotowuje się również uramaki zushi z owocami. Obecnie amerykański twór można kupić również w Japonii. Najczęściej możemy zjeść je w lokalach typu kaiten zushi (miejsca, gdzie talerzyki z porcjami potrawy krążą na ruchomej, metalowej taśmie) lub kupić w marketach. Nie znajdziemy ich raczej w renomowanych restauracjach z długą tradycją.

Najbardziej znanym rodzajem uramaki zushi jest California roll (lub California maki) w którego skład wchodzą: mięso kraba (obecnie częściej paluszki krabowe), awokado, oraz majonez, zaś ryż posypany jest ziarnami sezamu. Sushi to występuje również w wersji z ogórkiem.

Już jutro zajmiemy się przygotowaniem California roll, a po jutrze zdradzę moje dwa sprawdzone przepisy, na uramaki zushi, które smakuje nawet tym, którzy na co dzień omijają tę potrawę szerokim łukiem.

Uramaki zushi z surowym łososiem, tuńczykiem i rybą maślaną posypane makiem

Światowe trendy kulinarne na 2013 według Amerykanów i Brytyjczyków

Francuzi skupili się w tym roku na prognozowaniu trendów długoterminowych. Znane są też już tendencje w krajach anglojęzycznych. Sterling-Rice Group z USA wyróżniło 10 kulinarnych mód na 2013. Zestawienie rozpoczyna dominujący smak, którym w nadchodzącym roku będzie kwaśny. To on zajmie główną pozycję w daniach. Szefowie kuchni będą odchudzać swoje potrawy, rezygnując z wysokokalorycznych produktów. Azjatyckie inspiracje pojawią się w tradycyjnych domowych amerykańskich potrawach, nastąpi też rewolucja w menu dla dzieci, które dotychczas traktowane było po macoszemu. Na talerzach zagości więcej warzyw, a same porcje jedzenia będą mniejsze, ale bardziej zróżnicowane. Międzynarodowe jedzenie będzie dostępne lokalnie, a restauracje zaoferują bogate zestawy all inclusive. Modne będą aromatyczne owoce, zaś przekąską roku według Sterling-Rice Group został popcorn (na słono, na słodko, na ostro, jako samodzielny produkt, lub dodatek do innych potraw).

Amerykańscy konsultanci z Baum+Whiteman International również przygotowali prognozy. Następny rok to czas ciekawych drinków z dodatkiem np. rozmarynu, yuzu, melona, kardamonu, czekolady, octu winnego oraz gazowanych napojów owocowych z dodatkiem ziół czy innych składników uważanych za zdrowe. Wśród przypraw królować będą japońskie np. tōgarashi, yuzukoshi, shiso, nori (nie tylko jako dodatek do sushi, ale również krakersów, kanapek, płatków, soli itp.). 2013 to również czas mocnego uderzenia ze strony fast foodów, w których ofercie pojawi się więcej światowych wpływów kulinarnych czy różny typów pieczywa. Najpopularniejsze będą restauracje typu pop up – otwierane w niecodziennych miejscach (domach prywatnych, starych fabrykach) i silnie sprzężone z social media. Pączki pełne wpływów kulinarnych z różnych zakątków świata oraz niekoniecznie serwowane na słodko (np. z kimchi albo mięsem) i dziwne desery sprzedawane w ciekawych lokalach to kolejne modne tendencje.

Brytyjska firma RTS Resource Ltd promuje 5 trendów. Pierwszy z nich dotyczy samych konsumentów, którzy robią się coraz bardziej wymagający. Producenci jedzenia będą musieli się postarać i szczegółowo przedstawić, jakie benefity płyną z wyboru ich produktu. Równie modne będą zdrowsze wersje popularnych dań, a także świeże, naturalne półprodukty, pozwalające na szybkie przygotowanie w domowym zaciszu jedzenia jak z dobrej restauracji. Świadomość konsumentów zaznaczy się też w tendencji polegającej na wyborze zbalansowanej diety, w której nie zabraknie świeżych warzyw, koktajli owocowych oraz zbóż (amarantusa, gryki, quinoa). Brytyjczycy za ważny smak uznali umami (w kuchni międzynarodowej i japońskiej).