Do miseczki wbijamy jajko, dolewamy mleko i dodajemy ekstrakt waniliowy. Dokładnie mieszamy. Każdy kawałek chałki maczamy w mieszaninie i smażymy na rozgrzanym maśle. Pain perdu podajemy z miodem, dżemem lub konfiturą.
Polędwiczkę kroimy na dwa kawałki. Mięso przesmażamy na smalcu 2-3 minuty z każdej strony. Następnie przekładamy je do naczynia żaroodpornego solimy, posypujemy suszonym lubczykiem, dodajemy czosnek i zalewamy całość sokiem z jabłek. Po 15 minutach pieczenia smarujemy polędwiczkę miodem. Po 30 minutach przekręcamy polędwiczkę na drugą stronę i smarujemy miodem. Dodajemy jabłka obrane ze skórki i pokrojone na ćwiartki (lub mniejsze części) i pieczemy kolejne 20-30 minut. Polędwiczkę podajemy z ziemniakami lub kaszą.
Ciasto drożdżowe jest magiczne. Można z niego przygotować wiele wspaniałości. Dziś zapraszam na lekkie bułeczki.
Bułeczki drożdżowe z konfiturą z rokitnika – przepis:
ok 375 g mąki pszennej 80 g cukru 100 ml mleka 25 g świeżych drożdży 1 małe jajko 3 żółtka 30 g masła konfitura z rokitnika cukier puder
Mleko podgrzewamy. W ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże, dokładnie mieszając. Do miski wsypujemy mąkę, po czym dodajemy jajko i ciepłe mleko. Dokładnie wyrabiamy ciasto. Na sam koniec dodajemy płynne masło i ponownie wyrabiamy. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką z materiału i odstawiamy na 60-90 minut do wyrośnięcia. Z wyrośniętego ciasta formujemy niewielkie bułeczki nadziewane konfiturą. Ciasto nie powinno kleić się do rąk, więc jeśli jest zbyt wilgotne, dodajemy więcej mąki. Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut (przykrywamy ściereczką). Bułeczki pieczemy przez 12-14 minut w piekarniku rozgrzanym do 190ºC. Po upieczeniu bułeczki studzimy. Przed podaniem bułeczki posypujemy cukrem pudrem.
Do miseczki wsypujemy mąki, sodę, herbatę matcha i dodajemy tyle mleka, aż masa będzie w miarę płynna. Całość dokładnie mieszamy. Na sam koniec dodajemy jajka i ponownie całość mieszamy do uzyskania jednorodnej masy. Placki smażymy na patelni wysmarowanej olejem (średni ogień). Podajemy z syropem klonowym, winogronami i mandarynkami.
gotowany ryż basmati 700 g mrożonych krewetek 6 szalotek 1/2 średniego fenkułu 5 ząbków czosnku 1 mała cukinia 200 ml wody 500 ml mleka kokosowego 4 liście kafiru garam masala kurkuma pasta chilli (najlepiej słodka) olej do smażenia sól, pieprz
Krewetki rozmrażamy i osuszamy. Szalotkę kroimy w plasterki, a fenkuł i czosnek w drobną kostkę. Do głębokiego garnka wlewamy odrobinę oleju i przesmażamy na niej szalotkę, czosnek i fenkuł. Po około 5 minutach dodajemy cukinię pokrojoną w półksiężyce i dokładnie mieszamy. Do garnka wlewamy 200 ml wody i dodajemy: kafir, garam masalę, kurkumę, pastę chilli, sól i pieprz. Kiedy woda zacznie się gotować wrzucamy również krewetki. Całość gotujemy przez kolejne 3-5 minut. Dodajemy mleko kokosowe i gotujemy kolejne 3-4 minuty na wolnym ogniu. Krewetki podajemy z ryżem.
Kaszę gryczaną myjemy i wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą około 1 cm powyżej powierzchni kaszy, dodajemy szczyptę soli i gotujemy aż będzie miękka. Pod koniec gotawania dodajemy trochę masła i dokładnie mieszamy. Śliwki kroimy w paski i dodajemy do ugotowanej kaszy. Podajemy na ciepło.
Śledzie w oleju kroimy na małe kawałki i wrzucamy do miski (dodajemy tez olej). Dodajemy liść laurowy, pieprz i 2-3 ziarna ziela angielskiego. Odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Cebulę i paprykę drobno kroimy. Koperek siekamy. Warzywa dodajemy do śledzi i dokładnie mieszamy. Śledzie podajemy z razowym pieczywem.
We wcześniejszym wpisie podsunęłam Wam kilka propozycji na prezenty w postaci książek kulinarnych. Do tej listy dorzucam jeszcze Miskę szczęścia Laury Osęki. Jeśli lubicie proste, sezonowe i ciekawe dania, to pozycja dla Was. Motywem przednim książki jest miska. Zdjęcia są proste, ale bardzo działające na apetyt. A co znajdziemy w środku? Ot na przykład przepis na jesienną owsiankę.
100 g płatków owsianych górskich lub zwykłych 500-600 ml mleka migdałowego bądź krowiego 200 g dyni hokkaido lub butternut 1 niewielka czerwona cebula 1 łyżka oleju rzepakowego 1 łyżeczka octu balsamicznego szczypta płatków chili 1 łyżeczka miodu 2-3 listki szałwii sól, pieprz 10 g twardego sera dojrzewającego, np. Džiugas lub Emilgrana 2 łyżki zmieszanych ziaren słonecznika i dyni
W garnku umieść płatki owsiane, mleko migdałowe, dodaj szczyptę soli. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj około 15 minut. Dynię pozbaw pestek i pokrój w centymetrową kostkę. Cebulę obierz i posiekaj w kostkę. Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę, ocet, chili i miód. Smaż przez chwilę, po czym dołóż dynię i listki szałwii. Przypraw do smaku solą i pieprzem. Owsiankę podawaj ze smażoną dynią, posypaną startym na tarce o małych oczkach serem i ziarnami słonecznika oraz dyni.
Wytrawna owsianka z dynią, „Miska szczęścia”, Fot. Jarosław Roger Berdak
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności