Serdecznie zapraszam na spotkanie poświęcone trendom kulinarnym, które odbędzie się 22 września 2014 roku w Warszawie. Szczegóły poniżej.

Ciasto drożdżowe ze śliwkami
Zapraszam na kolejne ciasto ze śliwkami. Tym razem będzie to placek drożdżowy.
Ciasto drożdżowe ze śliwkami – przepis:
400 g mąki
125 ml mleka
100 g cukru
17 g drożdży świeżych
2 jajka
14-16 śliwek
Mleko podgrzewamy w rondelku. W mleku rozrabiamy drożdże. Do miski wsypujemy cukier, mąkę i wrzucamy jajka. Dodajemy mleko z drożdżami i dokładnie wyrabiamy. Ciasto odstawiamy na 30-40 minut do wyrośnięcia. Następnie ciasto przekładamy do tortownicy (średnica 26 cm) wysmarowanej masłem i oprószonej mąką. Na wierzchu układamy połówki śliwek. Ciasto pieczemy 40-45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Spotkanie o kuchni japońskiej i sushi kwiat róży
Wczoraj w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbyło się spotkanie Kulinarna kultura Japonii. Prowadziła je przemiła Pani Hiroko Nakazawa, z którą miałam okazję spędzić trochę czasu podczas konferencji w Łodzi. Opowiedziała ona o podstawowych cechach kuchni japońskiej, a później wszyscy razem uczyliśmy się robić kazari zushi (sushi ozdobne) przypominające kwiat róży. Była też okazja spróbować produktów, z których słynie prefektura Nagano – miso shiru (prefektura słynie z pasty miso), makaronu gryczanego soba oraz pysznej, delikatnej wagyū (japońskiej wołowiny). Nie zabrakło też herbaty i Choya. Jak zwykle była okazja też porozmawiać ze znajomymi i poznać kilka nowych pasjonatów kulinariów.
SIEF 20th International Ethnological Food Research Conference
Od 3 do 6 września 2014 odbywała się w Łodzi SIEF 20th International Ethnological Food Research Conference, podczas której etnolodzy (i nie tylko) z różnych części świata wymieniali się wiedzą i doświadczeniem. Tematem tegorocznego spotkania było jedzenie i Internet. Wystąpienia poruszały problematykę między innymi: promocji jedzenia w Internecie, wirtualnych społeczności, blogów, slow foodu oraz ruchów żywieniowych.
Niestety, ze względu na to, że spotkania odbywały się w większości w dwóch salach nie miałam możliwości wzięcia udziału we wszystkich panelach. Wyjątkowo ciekawe były prezencje poświęcone brazylijskim blogom kulinarnym prowadzonym przez mężczyzn, promocji słoweńskiego oraz irlandzkiego jedzenia za pomocą Internetu, węgierskiej blogerce specjalizującej się w wypiekaniu pieczywa z różnych zakątków świata, blogowaniu i identyfikacji oraz sloganom używanym do promowania jedzenia. Sama na konferencję przygotowałam referat Homo Gourmand and Homo Cooking: Two Main Culinary Tribes of the Internet Era poświęcony dwóm głównym typom internetowych foodies.
Konferencje to nie tylko panele i dyskusje. Tej towarzyszyło dużo wyjazdów terenowych, podczas których uczestnicy mogli bliżej poznać dziedzictwo kulinarne ziemi łódzkiej. Były odwiedziny u producenta soków (Wiatrowy Sad), wizyta w dwóch gospodarstwach agroturystycznych, Osadzie Rybackiej w Sereczynie oraz Skansenie Nagawki. Nie zabrakło również zwiedzania Łodzi oraz możliwości spróbowania różnych lokalnych potraw. Niezwykłą atmosferę konferencja zawdzięcza jednak przede wszystkim wspaniałym ludziom zarówno organizatorom, jak i gościom konferencji, których miałam okazję poznać. Szczególne podziękowania za miłe towarzystwo przesyłam Pani Profesor Violetcie Krawczyk-Wasilewskiej, Pai Profesor Patrici Lysaght, Alicji, Karolinie, Izabeli, Rafałowi, Klaudynie z Ziołowego Zakątka, Łukaszowi Łuczajowi, Déirdre, Maeve oraz Astrze. Poniżej kilka zdjęć robionych komórką.
W garnku kultury
Gotowanie stało się nowym narodowym sportem Polaków. Wystarczy spojrzeć tylko na program telewizyjny, aby zapoznać się z mnogością programów kulinarnych prezentujących przepisy czy zmagania mniej lub bardziej zawodowych kucharzy. Na fali zjawiska powoli rośnie też zainteresowanie kulturą żywieniową, na którą składa się między innymi historia jedzenia, obyczaje stołowe, społeczna rola jedzenia. Na rynku dostępne są książki poświęcone tej tematyce, a kultura kulinarna staje się tematem debat naukowych.
Zapisem jednej z konferencji poświęconych jedzeniu jest książka W garnku kultury (red. Aleksandra Drzał-Sierocka) wydana przez Wydawnictwo Naukowe KATEDRA. Publikacja składa się z dwunastu artykułów oraz zapisu debaty, która odbyła się w maju 2013 roku podczas konferencji (Po)Wolne jedzenie. Slow food, weganizm i inne ruchy żywieniowe w przestrzeni społeczno-kulturowej XXI wieku. Zbiór artykułów podzielony jest na trzy części. W pierwszej zatytułowanej Jedzenie w (nie)świadomości poruszana jest tematyka wartościowania pracy kobiet wiejskich, marnotrawstwu żywności, zmierzchowi tradycyjnej konsumpcji oraz jedzeniu jako formie praktyki duchowej. Druga prezentuje zagadnienia takie jak sztuka kulinarna praczłowieka, blogosfera kulinarna, feminizm w kuchni, programy telewizyjne o gotowaniu czy wizerunkowi coca coli w polskich filmach z PRLu. Ostatnia trzecia część nosząca tytuł Między etyką a fizjologią, między pragnieniem a potrzebą dotyka mrocznych aspektów kulinariów: głodu w łagrach, antyestetycznego wymiaru jedzenia w filmach czy kanibalizmu.
W garnku kultury to publikacja, która może zainteresować badaczy zajmujących się szeroko rozumianą tematyką Food Studies, jak również każdego kto chciałby się dowiedzieć więcej o tematyce jedzeniowej.
Jeśli chcielibyście zapoznać się bliżej z książką to zapraszam na bloga w najbliższą środę. Będzie można wygrać trzy egzemplarze publikacji.
Ciasto ze śliwkami
Śliwka to jeden z moich ulubionych owoców, który cudownie pasuje do różnego rodzaju ciast.
Ciasto ze śliwkami – przepis:
220 g mąki
110 g masła
60 g cukru pudru
18-20 śliwek
Do miski wrzucamy mąkę, cukier i pokrojone na kawałki masło, po czym ugniatamy. Ciasto wstawiamy na 15 minut do lodówki, w międzyczasie śliwki myjemy, osuszamy i pozbawiamy pestek. Ciasto dzielimy dwie części – większą i mniejszą. Większą częścią wykładamy spód formy (średnica 26 cm) wyłożony papierem do pieczenia. Ciasto bardzo łatwo się rwie i rozpada, ale takie właśnie powinno być. Na spodzie układamy śliwki, a następnie z pozostałej części ciasta robimy kruszonkę. Ciasto pieczemy 40-45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Najlepiej smakuje ciepłe.
Smażony ser kozi z suszonymi pomidorami i orzeszkami pinii
Pieczony ser świetnie nadaje się zarówno na śniadanie, jak i jedną z przystawek bardziej rozbudowanego posiłku.
Pieczony ser kozi z suszonymi pomidorami i orzeszkami pinii – przepis:
2 sery kozie o średnicy 5-6 cm
6 połówek suszonych pomidorów
2 łyżeczki orzeszków pinii
natka pietruszki
mąka
Orzeszki pinii prażymy. Ser obtaczamy w mące i smażymy z obu stron, aż zrobi się złocisty. Pomidory kroimy na małe kawałki, pietruszkę siekamy. Usmażony ser układamy na talerzu, posypujemy orzeszkami pinii, suszonymi pomidorami oraz natką pietruszki. Podajemy z bagietką lub ciemnym pieczywem.
Cannelloni z serem ricotta i szpinakiem
Po dłuższej przerwie związanej z problemami technicznymi, wśród których było również przeinstalowanie systemu operacyjnego wracam z nową porcją przepisów. Na początek, coś w sam raz na obiad czy kolację – cannelloni z z serem ricotta i szpinakiem.
Cannelloni z serem ricotta i szpinakiem – przepis:
200 g cannelloni
250 g sera ricotta
250 g szpinaku
ser żółty do posypania
natka pietruszki
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Makaron lekko obgotowujemy, po czym układamy na papierze do pieczenia. Szpinak myjemy, przelewamy gorącą wodą, osuszamy i kroimy. Ricottę mieszamy z przyprawami, dodajemy szpinak i dokładnie mieszamy. Masą nadziewamy cannelloni. Rurki układamy w naczyniu żaroodpornym i posypujemy żółtym serem. Cannelloni pieczemy 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Przed podanie dodajemy trochę natki pietruszki.
















