Zupa chrzanowa z jajkiem i białą kiełbasą

Chrzanowa to zupa, która można jeść przez cały rok. A dziś przepis na jej ekspresową wersję.

Zupa chrzanowa z jajkiem i białą kiełbasą – przepis:

2000 ml bulionu wołowego
4 średnie korzenie pietruszki
4 średnie marchewki
1 mały seler
świeży chrzan (wedle uznania)
sól, pieprz, majeranek, ziele angielskie, czosnek suszony, liść laurowy
kwaśna śmietana
jajka na twardo
biała kiełbasa
natka pietruszki

Marchew, pietruszkę i selera obieramy i kroimy w drobną kostkę. Bulion doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy do niego przyprawy oraz starty chrzan. Następnie dodajemy warzywa pokrojone w kostkę i gotujemy przez 15-20 min. Zupę rozlewamy do talerzy. Do każdego talerza wkładamy ćwiartkę jaka na twardo, łyżkę śmietany i 2-3 plasterki białej kiełbasy. Całość posypujemy natką pietruszki.

Zupa chrzanowa z jajkiem i białą kiełbasą, Fot Hanami

Sushi ze śledziem

Przez wiele lat zawsze przed świętami mówiłam o sushi ze śledziem. W końcu postanowiłam je zrobić i myślę, że to przekąska do której będę wracać nie tylko przed Bożym Narodzeniem. Przepis na przygotowanie ryżu do sushi znajdziecie tu.

Śledzie z cebulką, koperkiem i ziarnami słonecznika – przepis:

śledzie w oleju
ryż do sushi
glony nori
cebula
liście młodego szpinaku
chrzan

Na arkuszu glonów rozkładamy ryż. Następnie na ryżu układamy długie kawałki śledzia, cebulę i liście młodego szpinaku. Dodajemy też trochę chrzanu. Całość zawijamy tak, jak maki zushi. Gotowe sushi kroimy na kawałki o szerokości około 1 centymetra.

Sushi ze śledziem, Fot. Hanami

Krem chrzanowy z jajkiem

W niektórych regionach Polski jada się na śniadanie wielkanocne zupę chrzanową. Zapraszam na moją wersję tego dania.

Krem chrzanowy z jajkiem – przepis:

jajka na twardo
3000 ml wody
400 g żeberek
3-4 pietruszki
3-4 marchewki
1 seler
1 por
1 cebula
10-15 g chrzanu suszonego
kwaśna śmietana
jajka na twardo
sól, pieprz, liść laurowy, majeranek

Wodę wlewamy do garnka, wkładamy oczyszczone żeberka i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy przez 30 minut. Następnie dodajemy pietruszkę, marchew, selera, pora i cebulę, gotujemy na wolnym ogniu kolejne 30-40 minut. Po tym czasie wyjmujemy mięso z zupy. Przy pomocy blendera przerabiamy zupę na krem. Dodajemy przyprawy i gotujemy jeszcze około 10 minut. Zupę rozlewamy do misek dodajemy trochę kwaśnej śmietany i ćwiartki jajka.

Krem chrzanowy z jajkiem, Fot Hanami

Makaron w sosie chrzanowym z cukinią, cebulą i jarmużem

Tym razem zapraszam na szybkie danie z makaronem.

Makaron w sosie chrzanowym z cukinią, cebulą i jarmużem – przepis:

200 g makaronu
1 średnia cukinia
2 średnie cebule
1 liść jarmużu
2 łyżki masła klarowanego
150 ml mleka
2 łyżki chrzanu
sól, pieprz, bazylia

Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy masło i podsmażamy na nim cebulę. Następnie dodajemy pokrojoną w półksiężyce cukinię. Po 3-4 minutach zalewamy całość mieszaniną przygotowaną z mleka, chrzanu i przypraw. Około 2-3 minut przed końcem smażenia dodajemy drobno posiekany jarmuż. Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją. Ugotowany makaron łączymy z sosem.

Makaron w sosie chrzanowym z cukinią, cebulą i jarmużem ,  Fot. Hanami®

Wielkanoc – wokół polskiego stołu

Wielkanoc to najważniejsze chrześcijańskie święto. To również istotny moment w życiu rodzin. Spotkania przy zastawionym pysznościami stole, uśmiechy, wspólnie spędzony czas. Na tą niezwykłą okoliczność zawsze przygotowywano wiele specjalnych potraw.

Dawniej w Wielki Piątek w całej Polsce najważniejszymi daniami były żur oraz śledź – potrawy spożywane od Środy Popielcowej do Wielkiego Piątku. Tego dnia urządzano bowiem pogrzeb żuru i śledzia. Gospodynie tłukły garnki na tę polewkę, a mężczyźni wieszali śledzie na drzewach. Dziś w wielu domach podaje się żurek (lub barszcz biały) na śniadanie wielkanocne.

Święcone to zwyczaj wywodzący się z kultury starosłowiańskiej. Dawniej w majątkach skrapiano całe stoły zastawione mięsem (np. pieczonymi prosiętami), wędlinami, jakami, słodyczami. Nie mogło zabraknąć soli czy chrzanu symbolizującego gorycz męki chrystusowej. Zamożni świecili dodatkowo wina, octy, baranki zrobione z masła oraz miód. Na wsiach kobiety targały do kościołów ogromne kosze wiklinowe wypełnione po brzegi jadłem, bowiem uważano, że święcone chroni przed chorobami oraz nieszczęściem.

Po czterdziestu dniach postu w Wielką Niedziele można było wreszcie oddać się błogiemu obżarstwu. Najpierw jednak trzeba było zjeść na pusty żołądek chrzanu ze święconki i chuchnąć trzy razy do komina, co miało ochronić przed przejedzeniem. Menu niedzielne różniło się w zależności od regionu polski. Kaszubi przygotowywali prażnicę – jajecznicę na słoninie, smalcu gęsim lub boczku, szynki, zylc – galaretę mięsną, a z ciast podawali młodzewé (ciasto drożdżowe) i baby. W Wielkopolsce zaczynano śniadanie od chrzanu, następnie pito kieliszek wódki. Potem podawano chleb z solą, kawę i całą resztę wcześniej wyświeconych pokarmów. Na wschodzie Polski często podaje się na śniadanie barszcz czerwony, a także paschy i sękacze. Z resztą menu w Lany Poniedziałek jest praktycznie takie same. Dodatkowym daniem jest tylko świąteczny bigos. W Małopolsce zajadano chrzanówkę – zupę na serwatce z chrzanem i kiełbasą. Z wypieków gościły: kołacze z serem, miodowniki oraz buchty (bułeczki drożdżowe z nadzieniem). Na Śląsku nie mogło zabraknąć pasztetów oraz białej kiełbasy. Popularny był również święcelnik – ciasto drożdżowe ze słonym mięsnym nadzieniem. Bez względu na region musiało być świątecznie i wystawnie.

Pisanka, Hanami®