Wspomnienia z wakacji

W wakacje zazwyczaj się odpoczywa. Ja już kolejny rok zamiast cieszyć się wolnym, głównie pracowałam. Były to jednak niezmiernie ciekawe projekty, a jeszcze więcej nowych wyzwań przyniesie tegoroczna jesień.

Jedną z ciekawszych rzeczy, która zadziała się w kwestii książki Polish Culinary Paths była jej prezentacja na targach w Pekinie. Na Beijing International Book Fair działo się bardzo dużo. Było spotkanie połączone z pokazem przygotowywania jabłecznika, w którym wzięło udział około 200 osób (serdecznie dziękuję Instytutowi Polskiemu w Pekinie za udostępnienie zdjęć).

Była też wizyta w Chilli Zet i w Jedynce, Śniadanie nad rzeką w Centrum Nauki Koperenik i praca nad nową książką.

Polish Culinary Paths, Fot. Instytut Polski w PekiniePolish Culinary Paths, Fot. Instytut Polski w PekiniePolish Culinary Paths, Fot. Instytut Polski w PekiniePolish Culinary Paths, Fot. Instytut Polski w Pekinie

Polanica Zdrój, Ząbkowice Śląskie, Świdnica – kulinarne migawki

Każdy w podróży jeść musi. Co czeka podróżnika na południu Polski? Ja trafiłam znacznie lepiej niż w przypadku zwiedzania Województwa Świętokrzyskiego. Tym razem nie będzie chronologicznie.

Chyba najlepszym lokalem podczas pięciodniowego wyjazdu okazała się restauracja Polskie Smaki w Polanicy Zdrój. Jedzenie było świeże, pachnące i dobre. Przyznam szczerze, że nieufność wzbudza we mnie bardzo długa karta, ale tu mi to zupełnie nie przeszkadzało. W menu dominuje kuchnia polska, są też steki. Polecam kwaśnicę z żeberkiem, deskę wędlin z własnej wędzarni czy kurki z grzankami oraz jajkiem.

Nie najgorzej wypadła też Świdnica. W restauracji Rynek 43 można zjeść dania klasyczne, specjały z listy Dziedzictwa Kulinarnego, a także potrawy w stylu fusion. Moim typem numer jeden okazała się strudel z kapustą podany w lekko słodkawym sosem grzybowym. Gorzej wypadły desery w tym Gryz Bolka, czyli ciastko piwne.

Ząbkowice Śląskie kulinarnie nie były dla mnie łaskawe. Z drugiej strony potrawy świetnie wpisały się w klimat (dawna nazwa miasta to Frankenstein, od tego doktora). Polędwiczki były suche, a makaron ze szpinakiem bardzo tłusty. Restauracja Dolnośląska nie zrobiła dobrego wrażenia.

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Polskie Smaki, Polanicy Zdrój

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Rynek 43, Świdnica

Restauracja Dolnośląska, Ząbkowice Śląskie

Restauracja Dolnośląska, Ząbkowice Śląskie

Restauracja Dolnośląska, Ząbkowice Śląskie

Restauracja Dolnośląska, Ząbkowice Śląskie

Nadchodzące spotkania o kuchni

Wakacje już się kończą, a ja czuję się tak, jakbym ich praktycznie nie miała. Dużo się dzieje, a jeszcze więcej przyniosą kolejne miesiące. Zanim jednak napiszę o tym, co robiłam w lipcu i sierpniu kilka zapowiedzi nadchodzących wydarzeń.

20 sierpnia 2016, g. 13:00
Wraz z Dominiką Biegańską (prowadzącą Szczyptę Chilli w Zet Chilli) będziemy rozmawiały o japońskich słodyczach. Nie zabraknie też konkursu z nagrodami książkowymi.

20 sierpnia 2016, g. 11:00, 12:00 i 14:00, Polcon, Wrocław
Polcon to największy polska impreza dla fanów fantastyki, komisów i gier. W ramach bloku komiksu azjatyckiego nie zabraknie też spotkań o kuchni. Będę miała przyjemność poprowadzić prezentacje o: kuchni japońskiej, kuchni koreańskiej oraz azjatyckich serialach i komiksach o gotowaniu.

4 września 2016, g. 12:00, Śniadanie nad rzeką, Centrum Nauki Kopernik, Warszawa
Jeśli nie macie pomysłu na pierwszy wrześniowy weekend, to warto wybrać się na Śniadanie nad rzeką. W programie moja opowieść o jedzeniu zapewniającym długie życie i nieśmiertelność, a po niej dyskusja, w której weźmie udział Monika Brzywczy, dr Barbara Pietrzak oraz dr n. med. Daniel Śliż. Michał Gniłka (Mickey Rotten) przygotuje pokaz Superfoodsy na co dzień. Nie zabraknie też targu z jedzeniem.

Spotkania, Kuchniokracja

Świętokrzyskie kulinarnie

Na początku lipca miałam okazję trochę pojeździć po Polsce. Wypad skupił się głównie na Województwie Świętokrzyskim. Niestety mimo ciekawych miejsc do zwiedzania, kulinarnie było rozczarowująco. Dużym minusem wyjazdu były hotelowe śniadania, których typ żartobliwie określam „rogiem obfitości”. Skąd ta nazwa? No więc wywodzi się ona ze złudnego pierwszego wrażenia. Człowiek wchodzi na salę i widzi długie zastawione stoły pełne produktów wszelakich. Niestety po zapoznaniu się z ofertą okazuje się, że niewiele z nich miałabym ochotę zjeść. Nie muszę mieć dużego wyboru podczas pierwszego posiłku, wystarczy jeśli produkty są dobrze dobrane i świeże. Często wystarczy mi przysłowiowa bułka z masłem i porządna kawa z mlekiem.

Z lunchami i obiadami też nie było najlepiej. Na pierwszy ogień poszła restauracja Żmigród z Opatowa. To jeden z lepszych lokali w mieście o bardzo rozbudowanym menu, w którym można znaleźć dania kuchni polskiej, międzynarodowej, kebab i chyba nawet pizze. Ja szukałam czegoś lokalnego, więc moją uwagę przykuła pierwsza strona prezentująca dania oznaczone znakiem Dziedzictwo Kulinarne. Wybrałam pierogi z kaszą jaglaną, lokalne zrazy, rosół oraz sałatkę Żmigród. Sałatka była świeża i ciekawa w smaku, ale strasznie tłusta. Pierwszy raz jadłam pierogi z kaszą jaglaną i uważam to za godne polecenia połączenie. Zaś element zaskoczenia w przypadku zrazów polegał na tym, że w środku była także musztarda. Jedzenie było poprawne, obsługa sprawna.

Nie wiem, co mnie podkusiło by w Bałtowie zjeść w zajeździe Pod Czarcią Stopką. Zamawiam pomidorową, sałatkę z kurczakiem i grzankami oraz placek ziemniaczany z gulaszem mięsnym. Pomidorowa przychodzi ze zważoną śmietaną (na zewnątrz upał). Kiedy proszę o zupę bez śmietany okazuje się, że nie ma takiej możliwości. Zamieniam zatem pomidorową na rosół (kolejny dzień z rosołem). Placek i sałatka są bardzo średnie. Zamiast domowych grzanek dostaję bułkę z masłem ziołowym, którą można kupić w większości marketów.

Trzeciego dnia przychodzi ratunek. W malutkiej kawiarence w Opactwie w Wąchącku zjadam porcję przepysznych pierogów mnicha (wariacja na temat pierogów ruskich). Lekkie, świeże, smaczne i w bardzo przystępnej cenie. Serwuje je miła, uśmiechnięta pani, która nie umie zrozumieć, jak można trafić na niesmaczne jedzenie. Całą rozmowę kwituje zdaniem: Ale jak może być niedobre, jak się na świeżo codziennie przygotowuje! Szkoda, że nie załapałam się na domowe ciasto. Na pocieszenie dostaję gratis duży talerz pachnących ciasteczek, które można także kupić na prezent. Smakowo o niebo lepsze od opatowskich krówek.

Sałatka, restauracja Żmigród, Opatów

Sałatka, restauracja Żmigród, Opatów


Zrazy, restauracja Żmigród, Opatów

Zrazy, restauracja Żmigród, Opatów


Pierogi z kaszą jaglaną, restauracja Żmigród, Opatów

Pierogi z kaszą jaglaną, restauracja Żmigród, Opatów


Rosół, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów

Rosół, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów


Sałatka z kurczakiem, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów

Sałatka z kurczakiem, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów


Placek ziemniaczany, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów

Placek ziemniaczany, zajazd Pod Czarcią Stopką, Bałtów


Pierogi mnicha, kawiarnia w Opactwie w Wąchącku

Pierogi mnicha, kawiarnia w Opactwie w Wąchącku


Ciasteczka, kawiarnia w Opactwie w Wąchącku

Ciasteczka, kawiarnia w Opactwie w Wąchącku

Food Studies – dla głodnych wiedzy!

Jak ten czas szybko leci. Trwa rekrutacja już na trzeci rok studiów podyplomowych Food Studies na Uniwersytecie SWPS w Warszawie. Przez ostatnie dwa lata miałam okazję pracować z ciekawymi świata ludźmi, dla których kulinaria to znacznie więcej niż wypad do restauracji czy gotowanie w domu. Były egzaminy, prace zaliczeniowe i dyplomowe, ale też dużo śmiechu, wymiany doświadczeń, wspólne świętowania, a nawet łzy wzruszenia. Już nie mogę doczekać się listopada!

Food Studies to roczne studia podyplomowe łączące wiedzę teoretyczną i praktyczną, przeznaczone są dla osób zainteresowanych tematyką kulinarną i wiążących swoją karierę zawodową z branżą gastronomiczną, turystyczną, mediami kulinarnymi oraz life stylowymi, a także tych, którzy chcieliby swoje dotychczasowe wykształcenie uzupełnić o wiedzę związaną z kulinariami w różnych aspektach. Przez cały rok akademicki grupa studentów zgłębia różne zagadnienia od antropologii jedzenia czy historii kuchni polskiej, na kuchniach zagranicznych, marketingu, neurogastronomii, food designie oraz dyplomacji kulinarnej skończywszy. Na program składają się zajęcia teoretyczne, spotkania z praktykami, wykłady oraz dyskusje. Zajęcia w nadchodzącym roku akademickim prowadzą między innymi: Magdalena Tomaszewska-Bolałek (Uniwersytet SWPS), Aleksandra Drzał-Sierocka (Uniwersytet SWPS), Aleksander Baron (Solec 44), Paweł Błażewicz (Browar Kormoran), Wojciech Bońkowski (Winicjatywa), Tomasz Deniziak (Nespresso), Marta Dymek (Jadłonomia), Aleksandra Kleśta-Nawrocka, Magdalena Kołodziejska (LOTTE Wedel), Grzegorz Łapanowski (Food Lab Studio), Agnieszka Małkiewicz (Horeca Communications), Gieno Mientkiewicz, Maciej Nowak, Ewa Wagner (Magazyn Kuchnia), Anna Wrońska.

Partnerami studiów są: Akademia Kulinarna Whirlpool, Browar Kormoran, Food Lab Studio, Kuchnia+, LOTTE Wedel, Magazyn Kuchnia, Muzeum Polskiej Wódki, Nespresso, Stowarzyszenie Polska Wódka – Polish Vodka Association i Zomato.

Więcej informacji o studiach: http://www.podyplomowe.pl/foodstudies
Rekrutacja trwa do końca października 2016, zajęcia rozpoczynają się w listopadzie.

Food Studies, Uniwersytet SWPS

Iłża, Opatów, Bałtów, Ćmielów i Wąchock – krótki wyjazd wakacyjny

Lubię krótkie wyjazdy w Polskę. Szukam nowych miejsc, ruin zamków, lokalizacji urzekających pięknem przyrody oraz dobrego jedzenia (o jedzeniu będzie jeszcze oddzielny wpis). Tym razem przeważały ruiny oraz opactwa. Pogoda trafiła się świetna. Na początek wyprawy Iłża, a w niej ruiny gotycko-renesansowego zamku biskupów. Budowa zamku rozpoczęła się na początku XIV wieku. Na przestrzeni lat kompleks wielokrotnie przebudowywano. Miejsce zaczęło podupadać pod koniec XIX wieku. Dziś dla zwiedzających udostępniona jest wieża, z której widać panoramę okolicy oraz ruiny wraz z fragmentem murów obronnych. Odbywają się tam także turnieje rycerskie. Z samą miejscowością związana jest legenda o złej teściowej, która tak bardzo nie lubiła swojej synowej, że zamieniła ją w kaczkę i zamknęła w głębokiej studni. Dziewczyna wypłakała sobie drogę ucieczki, a dzięki niebiańskiej pomocy wróciła do własnej postaci. Okrutna kobieta dowiedziawszy się o tym, uciekła pod postacią czarnego ptaka. Jej włości zaś rozpadły się w pył.

Kolejnym punktem programu był Opatów. Początki osadnictwa w tym regionie sięgają około X wieku. Miasto rozwijało się dynamicznie, kwitł handel, odbywały się taż tam sejmiki województwa sandomierskiego. Odwiedzając Opatów warto zajrzeć do romańskiej kolegiaty św. Marcina, której budowę rozpoczęto w XIII wieku. Turystów przyciąga też podziemna, ponad 500 metrowa trasa przebiegająca pod miastem. Powstała ona z połączenia trzech kondygnacji piwnic.

W Świętokrzyskim czekają nie tylko zabytki architektury i piękne widoki. Znajdzie się też coś dla miłośników dinozaurów. W Bałtowskim Kompleksie Turystycznym mieści się park prehistoryczny z modelami (naturalnej wielkości) gadów kopalnych i dinozaurów oraz trójwymiarowym akwarium. Uzupełnienie stanowi park rozrywki, zwierzyniec oraz wioska czarownic. Można też udać się na spacer Żydowskim Jarem – lessowy wąwozem, w którym znaleziono ślady dryomorfonów.

Ćmielów kojarzy się przede wszystkim z porcelaną. Mieści się tu Żywe Muzeum Porcelany organizujące poza zwiedzaniem również warsztaty oraz wystawy. W miejscowości są ponadto ruiny zamku magnackiego z XIV wieku. Niestety trudno się do nich dostać, gdyż teren jest zarośnięty. W Świętokrzyskim znajduje się miejscowość słynąca z kawałów. Wąchock, oczywiście poza sołtysem, znany jest z klasztoru cysterskiego z XII wieku. Na terenie przybytku mieści się malutkie muzeum patriotyczne oraz sad z ogrodem. Warto zajrzeć do kawiarni serwującej smaczne pierogi i wypiekane na miejscu ciasta oraz ciasteczka.

Zamek w Iłży, Fot. Hanami

Zamek w Iłży

Kolegiata św. Marcina, Fot. Hanami

Kolegiata św. Marcina, Opatów

Park Dinozaurów, Bałtów, Fot. Hanami

Park Dinozaurów, Bałtów

Ruiny zamku magnackiego, Ćmielów, Fot. Hanami

Ruiny zamku magnackiego, Ćmielów

Zespół kościelno-klasztorny cystersów, Wąchock

Zespół kościelno-klasztorny cystersów, Wąchock

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Jeśli nie ma się czasu na dłuższe wyjazdy zawsze można wyruszyć na krótkie wypady w Polskę. Korzystając z trzech dni wolnego trafiłam na zamek Krzyżtopór w Ujeździe, w województwie Świętokrzyskim. Włości te po różnych perypetiach trafiły w ręce Krzysztofa Ossolińskiego. Dworzanin i poseł na początku XVII wieku rozpoczął prace nad niezwykłą budowlą, o której mówiono, że miała tyle okien ile dni ma rok. Zamek okazał się bardzo kosztowną inwestycją, na tyle, że wpędziła ona Ossolińskich w ogromne długi. Później włości ponownie wielokrotnie zmieniały właściciela. Budowla była też zajęta podczas potopu szwedzkiego, a później spalona pod koniec XVIII wieku przez wojska rosyjskie. Dziś Krzyżtopór to dobrze zachowane ruiny. Dokładne obejrzenie każdego zakamarku zamku zajmuje około 1,5-2 godzin. Dodatkowo na terenie ruin organizowane są różne imprezy w tym Konfrontacje Bractw Rycerskich.

10 lipca 2016 roku zmierzyły się ze sobą Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów oraz Agencja Eventów Historycznych „SARMATA” z Baranowa Sandomierskiego. Były pokazy walki w rycerzy (w stylu XV wiecznym), walki na szable oraz prezentacja broni palnej.Można było zobaczyć, jak przędzie się nić na kołowrotku rodem z bajki o Śpiącej królewnie, czy jak pracuje kowal i zielarz. Jeśli lubicie rycerskie klimaty to jeszcze w tym sezonie czeka na Was wiele imprez w całej Polsce: 22-23 lipca inscenizacja oblężenia Malborka, 29-31 lipca turniej w Siewierzu, 6-7 sierpnia jarmark średniowieczny w Uniejowie, 6-7 sierpnia turniej na zamku w Ogrodzieńcu, 20-21 międzynarodowy turniej rycerski w Łęczycy czy 9-11 września bytomski jarmark średniowieczny.

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Zamek Krzyżtopór (Świętokrzyskie)

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Bractwo Rycerskie Zamku Szydłów

Agencja Eventów Historycznych "SARMATA" z Baranowa Sandomierskiego

Agencja Eventów Historycznych „SARMATA” z Baranowa Sandomierskiego

Turniej Smaków na Zamku w Liwie, turniej rycerski w Mińsku Mazowieckim i Nocny Market

Ładna pogoda zachęca do wyjazdów oraz wychodzenia z domu. Ostatnio nawet ja chętnie odklejam się od monitora i ruszam w bliższe i dalsze podróże. 18-19 czerwca odbył się na zamku w Liwie III Międzynarodowy Turniej Smaków. Impreza połączona była z festynem oraz targiem regionalnych produktów (kwasy chlebowe, wędliny, ciasta, dania kuchni podlaskiej oraz tatarskiej). Jak dla mnie wygrała smakowo suszona litewska wołowina. Były też podpłomyki, a pod okiem Ewy Mitowskiej można było pomóc w robieniu sękacza.

Przed wczoraj natomiast wypadł dzień średniowieczny. Wszystko za sprawą turnieju rycerskiego w Mińsku Mazowieckim. Przyjemna, kameralna impreza. Będąc w Mińsku Mazowieckim warto zajrzeć do włoskiej restauracji Diavola (pyszna domowa lemoniada). Dzień skończyłam na warszawskim Nocnym Markecie, który kusi w szczególności kuchnią Asian Fusion. Pozycja obowiązkowa – laksa Marcina Wojtasika.

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej Smaków na Zamku w Liwie

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Turniej rycerski, Mińsk Mazowiecki

Nocny Market, laksa

Nocny Market, laksa

Nocny Market

Nocny Market