Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących świąt!
Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących świąt!
Jeszcze kilka miesięcy i będzie ciepło… A na poprawę humoru polecam amerykański klasyk key lime pie. Ciasto pięknie się prezentuje dzięki niezwykłej ceramice Kasi Białek.
400 ml mleka skondensowanego
4 małe jajka
5-6 limonek
120 g cukru
chipsy kokosowe
120 g biszkoptów
60-70 g masła
20 g mąki migdałowej
Ciastka miksujemy w blenderze. Dodajemy mąkę migdałową i rozpuszczone masło. Dokładnie mieszamy. Masę przekładamy do formy o średnicy 20 cm tak ty powstał rant z ciastek około 2-2,5 cm. Formę wstawiamy na 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Z limonek ocieramy skórkę i wyciskamy sok. Mleko skondensowane wlewamy do miski dodajemy 4 żółtka, sok z limonek i skórki. Dokładnie mieszamy do uzyskania jednorodnej mieszaniny. Masę przelewamy na zapieczony spód. Ciasto wstawiamy na 15-20 minut do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Białka ubijamy, kiedy piana jest sztywna dodajemy cukier i ubijamy przez kolejne 2-3 minuty. Na papierze do pieczenia rysujemy koło o średnicy 20 cm. Wykładamy białka tak by zmieściły się w narysowanym kole. Po wierzchu posypujemy je chipsami kokosowymi. Bezę pieczemy przez 90-120 minut w piekarniku rozgrzanym do 90 stopni.
Zrobiło się zimno i automatycznie mocno zatęskniłam za wiosną i latem. Na pocieszenie upiekłam bezę z malinami (można jeszcze kupić świeże).
120 g brązowego cukru
3 białka jajka
50-70 g malin
świeże liście melisy lub mięty
Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie powoli dosypujemy cukier i ubijamy dalej. Ubite białka wylewamy do tortownicy o średnicy 25 centymetrów. Na wierzchu układamy maliny. Bezę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 90 stopni i pieczemy 90-120 minut. Po upieczeniu uchylamy piekarnik i zostawiamy bezy do ostygnięcia. Bezę możemy ozdobić świeżymi liśćmi melisy lub mięty.
Można przygotować szybko coś smacznego. Oczywiście, że można! Oto przykład.
morele
śmietana kremówka 30%
tymianek
cukier
Morele myjemy, osuszamy, kroimy na pół i pozbawiamy pestki. Owoce umieszczamy w małych naczyniach żaroodpornych, polewamy kremówką, posypujemy cukrem i tymiankiem. Deser pieczemy przez 20-30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Jemy na ciepło. Lekko przestudzony deser można także podać z lodami.
Ostatnio na blogu nie wiele było przepisów na serniki. Postanowiłam to zmienić, zwłaszcza, że można już kupić przepyszne, pachnące lasem jagody.
400 g twarogu półtłustego
150 g świeżych jagód
200 ml śmietany kremówki 30%
130 g cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 średnie jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
masło
Jagody myjemy, przebieramy i osuszamy. Ser mielimy dwa, trzy razy. Zmielony twaróg, cukier, jajka, kremówkę, ekstrakt waniliowy i mąkę ziemniaczaną wrzucamy do miski, po czym całość miksujemy mikserem na gładką masę. Masę przelewamy do dwóch foremek (o średnicy 9-10 cm) wyłożonych papierem do pieczenia oraz wysmarowanych masłem. Na wierzch wysypujemy jagody. Sernik wstawiamy na 45-60 minut do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Po upieczeniu i ostudzeniu sernik wstawiamy jeszcze na 2-3 godziny do lodówki.
Ładna pogoda nie zachęca do spędzania czasu w kuchni. Jeśli szukacie szybkiego i smacznego deseru to nic nie sprawdzi się lepiej niż kawałki bezy ze świeżymi owocami.
bezy
świeże owoce sezonowe
świeże zioła
Bezy kruszymy i wrzucamy do miseczki na przemian ze świeżymi owocami. Całość ozdabiamy świeżymi ziołami. Możemy podać także z bitą śmietaną lub jogurtem naturalnym.
Na sam koniec zostawiłam mojego tegorocznego faworyta, czyli mazurka z polewą pomarańczową.
Spód:
180 g mąki
50 g drobno posiekanych migdałów
130 g masła
50 g cukru pudru
1 jajko
szczypta soli
Do miski wsypujemy mąkę, posiekane migdały, cukier dodajemy posiekane zimne masło, jajko i sól. Szybko wyrabiamy. Z ciasta robimy kulkę i wstawiamy je do lodówki na 30 minut. Następnie ciasto rozwałkowujemy. Możemy z niego zrobić jeden duży mazurek (około 26-28 cm średnicy) lub kilka małych. Spody pieczemy przez 17-25 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Polewa:
100 g białej czekolady
5-6 łyżek mascarpone
sok wyciśnięty z 3 czerwonych pomarańczy
Wyciskamy sok z pomarańczy i wlewamy go do rondelka. Gotujemy go przez kilka minut, aż się zredukuje. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady powoli dodajemy mascarpone dokładanie mieszając. Następnie łączymy masę ze zredukowanym sokiem z pomarańczy. Lekko ostudzoną masę nakładamy na ostudzone spody. Ozdabiamy plasterkami pieczonej pomarańczy.
Dziś przygotowałam przepis na ciasto o bogatym czekoladowo-orzechowym smaku.
Spód:
180 g mąki
50 g drobno posiekanych orzechów laskowych
130 g masła
50 g cukru pudru
1 jajko
szczypta soli
Do miski wsypujemy mąkę, posiekane orzechy, cukier dodajemy posiekane zimne masło, jajko i sól. Szybko wyrabiamy. Z ciasta robimy kulkę i wstawiamy je do lodówki na 30 minut. Następnie ciasto rozwałkowujemy. Możemy z niego zrobić jeden duży mazurek (około 26-28 cm średnicy) lub kilka małych. Spody pieczemy przez 17-25 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Polewa:
100 g gorzkiej
5-6 łyżek mascarpone
czekolada gorzka do posypania
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady powoli dodajemy mascarpone dokładanie mieszając. Jednorodną, lekko ostudzoną masę nakładamy na ostudzone spody. Ozdabiamy drobno posiekaną czekoladą.