Sernik kakaowy z wafelkami czekoladowymi

Ostatnio znowu częściej piekę serniki. Dziś na blogu coś bardzo klasycznego, kakaowe ciasto z pokruszonymi wafelkami w czekoladzie, a za kilka dni sernik z Arizony z batatami i orzechami pecan.

Sernik kakaowy z wafelkami czekoladowymi – przepis:

300 g sera do serników
90 g cukru
120 g śmietany kremówki 30%
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 jajko
2 płaskie łyżki kako
80-100 g wafelków czekoladowych
1 łyżka ekstraktu waniliowego

Ser, cukier, jajko, mąkę ziemniaczaną, ekstrakt waniliowy, kremówkę oraz kakao wrzucamy do miski po czym całość miksujemy mikserem na gładką masę. Masę przelewamy do formy (o średnicy 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia oraz wysmarowanej masłem. Wafelki drobno kroimy i wysypujemy na wierzch. Sernik wstawiamy na 60 minut do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni. Po upieczeniu i ostudzeniu sernik wstawiamy jeszcze na 2-3 godziny do lodówki.

Sernik kakaowy z wafelkami czekoladowymi, Fot. Hanami®

Bäco, Kalifornia – Rok z kuchnią USA

Nie mamy jeszcze pogody, jak w Kalifornii, ale na poprawę humoru możemy sobie zrobić kanapkę rodem z Los Angeles. Bäco narodziły się w restauracji Bäco Mercat. Wymyślił je szef kuchni Josef Centeno, inspiracją były carnitas – długo gotowane mięso wieprzowe podawane ze świeżą kolendrą, cebulą, awokado, fasolą i sosami. W Bäco Mercat zamiast cienkich tortilli u używa się płaskich, wypiekanych chlebków. Przygotowałam wegetariańskie bäco na bazie pszennej tortilli, ale następnym razem jak będę je robić upiekę domowe płaskie pieczywo.

Bäco, Kalifornia, Kalifornia – przepis:

tortille
ser camembert
pomidor
hummus z natką pietruszki
kiełki pora
rukola
majonez (opcjonalnie)

Tortille zginamy lekko na pół, nakładamy do nich plastry sera camembert i pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 5 minut. Po wyjęciu placka nakładamy do środka pokrojonego w plastry pomidora, rukolę, kiełki pora i hummus. Przekąska najlepiej smakuje na ciepło.

Bäco, Kalifornia – Rok z kuchnią USA, Fot. Hanami®

Tradycje kulinarne Korei – książka

Prawie trzysta zdjęć, ponad dwadzieścia przepisów i kilkaset lat kultury żywieniowej. Tak właśnie będzie wyglądała publikacja Tradycje kulinarne Korei, moja najnowsza książka, która trafi do sprzedaży 23 kwietnia 2015 roku. Wydaniu towarzyszyć będą spotkania o kuchni koreańskiej i wiele innych akcji. Do zobaczenia!

Kuchnia koreańska przypomina kocioł, do którego różne ludy i plemiona dorzuciły swoje ulubione składniki. Chiński ryż i herbata, mandżurska soja, mongolskie pierogi oraz mocny alkohol destylowany, chilli z Nowego Świata i japońskie sushi. Na przestrzeni wieków mieszały się w owym kotle smaki, zapachy i techniki kulinarne, tworząc niezwykłą kuchnię Kraju Porannej Ciszy. Sztukę kulinarną będącą ogniwem łączącym kontynent azjatycki z Wyspami Japońskimi.

Tradycje kulinarne Korei to nie tylko przewodnik po składnikach, sposobach przygotowywania dań i potrawach, to również książka ukazująca rolę oraz znaczenie kuchni na Półwyspie Koreańskim. Między kartkami pierwszych rękopisów z recepturami, wśród talerzy z ofiarami składanymi przodkom i bogom w ofierze, w bajkach oraz legendach kryje się bowiem historia kultury opowiedziana poprzez jedzenie.

Tradycje kulinarne Korei

Białystok, Olsztyn i Bydgoszcz od kuchni

Podróże kształcą, dlatego też lubię wyjazdy służbowe. W lutym miałam okazję odwiedzić Białystok, Olsztyn i Bydgoszcz. W pierwszym mieście zawitałam do poleconej restauracji Esperanto Cafe. Wybór był całkiem trafny. Jaglana buza orzeźwiająca, bialysy świeże i pachnące, baba ziemniaczana z przepysznie przygotowaną kapustą. Jedynie policzki wołowe w sosie goździkowym okazały się nietrafionym pomysłem.

Następnego dnia na trasie między Białymstokiem a Olsztynem obiad przypadł w lokalu Ryński Młyn w Rynie. Restauracja o przytulnym, stylizowanym wnętrzu niestety, zawiodła. Jedzenie było świeże i ciekawe (pierwszy raz jadłam placki ziemniaczane przekładane schabem ze śliwkami), ale słabo doprawione.

Najsmaczniejszym jedzeniem przywitała mnie Bydgoszcz. W małej kameralnej Kuchni  miły i gościnny szef kuchni Marcin Szukaj z ekipą przygotowali lekkie oraz ciekawe dania. Lokal nie posiada regularnej karty i wiele rzeczy jest w stanie zrobić pod klienta. W szczególności dziękuję za pączki, których nigdzie już się nie dało się kupić 🙂 Następnym razem, kiedy będę w Bydgoszczy na pewno tam zajrzę.

Baba ziemniaczana

Baba ziemniaczana

Buza i bialysy

Buza i bialysy

Wschodnie bezdroża

Wschodnie bezdroża

Czekadełko, Ryn

Czekadełko, Ryn

Kartacze, Ryn

Kartacze, Ryn

Placek ziemniaczany ze schabem i śliwkami

Placek ziemniaczany ze schabem i śliwkami

Wnętrze restauracji, Ryn

Wnętrze restauracji, Ryn

Tatar, Kuchnia, Bydgoszcz

Tatar, Kuchnia, Bydgoszcz

Pierś z kurczaka, Kuchnia, Bydgoszcz

Pierś z kurczaka, Kuchnia, Bydgoszcz

Lekki deser, Kuchnia, Bydgoszcz

Lekki deser, Kuchnia, Bydgoszcz

Meyer Lemon Cake, Kalifornia – Rok z kuchnią USA

Kalifornia – plaża, surfing, Hollywood. Dla mnie jednak to przede wszystkim kolebka fusion cuisine i niezwykła Alice Waters, która odmieniła kuchnię USA. Alice jest szefową kuchni oraz właścicielką znanej restauracji Chez Panisse. Serwuje dania kuchni kalifornijskiej, była jedną z pierwszych osób, które powróciły do lokalnych produktów i współpracy z lokalnymi dostawcami. Restauratorka przyczyniła się także do popularyzacji cytryn Meyera. Odmiana ta uprawiana jest głównie w Chinach i Wietnamie, a od lat 40. XX wieku także w Kalifornii. Owoc cechuję cienka skórka i mniejsza kwasowość, dlatego też idealnie nadaje się jako dodatek do ciast i deserów.

Meyer Lemon Cake, Kalifornia – przepis:

300 g mąki
300 g cukru
150 g jogurtu naturalnego
100 ml oleju rzepakowego
3 jajka
sok wyciśnięty z trzech dużych cytryn Meyer (może być też inna odmiana)
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Do miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia i skórkę cytrynową, po czym dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy jajka, jogurt oraz olej i dobrze wyrabiamy ciasto mikserem. Ciasto przelewamy do formy o średnicy 28 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy 60-70 minut w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni. Przed podaniem obłożyłam ciasto plasterkami świeżej cytryny.

Meyer Lemon Cake, Kalifornia, Fot. Hanami®

Pita z pulled pork, hummusem, szpinakiem i kiełkami lucerny

To jedna z ciekawszych „kanapek” jakie ostatnio zrobiłam. Nadaje się na porządne śniadanie, przekąskę w pracy czy kolację.

Pita z pulled pork, hummusem, szpinakiem i kiełkami lucerny:

chlebki pita
pulled pork (długo pieczona wieprzowina)
hummus
ogórki kiszone
liście szpinaku baby
kiełki lucerny
majonez (opcjonalnie)

Chlebki pita rozcinamy, nakładamy do nich pulled pork i wkładamy na 4-5 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po wyjęciu pity z piekarnika nakładamy pozostałe dodatki: warstwę hummusu, ogórka kiszonego pokrojonego w plasterki, liście szpinaku i kiełki lucerny.

Pita z pulled pork, hummusem, szpinakiem i kiełkami lucerny, Fot. Hanami®

Ciasteczka z pastą z czarnego sezamu

Zapraszam na pyszne, kruche sezamowe ciasteczka. Idealne na podwieczorek czy przekąskę.

Ciasteczka z pastą z czarnego sezamu – przepis:

200 g mąki
100 g cukru
90 g masła
70 g pasty z czarnego sezamu
1 średnie jajko
2 łyżeczki czarnego sezamu
pół łyżeczki sody

Masło rozpuszczamy w misce, dodajemy jajko, cukier i pastę z czarnego sezamu. Następnie dosypujemy sodę oraz mąkę. Ponownie mieszamy. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia nakładamy łyżką masę, formując spłaszczone kulki o średnicy 4-5 centymetrów. Wierzch ciastek posypujemy ziarnami czarnego sezamu, które lekko dociskamy. Ciasteczka pieczemy przez 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni.

Ciasteczka sezamowe, Fot. Hanami®Ciasteczka sezamowe, Fot. Hanami®

Pork Belly Cubano, Oregon – Rok z kuchnią USA

Nie ma jak rozpocząć nowy tydzień porządnym, treściwym śniadaniem. Wprawdzie bardzo lubię kanapki z dużą ilością warzyw, ale Pork Belly Cubano urzekło mnie swoją mięsną prostotą. Danie pochodzi z Oregonu. Stan ten obecnie jest ważnym miejscem na kulinarnej mapie Ameryki, jeśli chodzi o mięso. Nawet jego stolicę pieszczotliwie nazywa się Porkland, czyli „kraina wieprzowiny”. Nieodłącznym elementem krajobrazu Portland są też food carts serwujące specjały z różnych zakątków świata.

Pork Belly Cubano, Oregon – przepis (4 kanapki):

4 średnie ciabaty (albo 2 duże)
300 g surowego boczku pokrojonego w cienkie plastry
8 plasterków wędzonej szynki
8 plasterków sera żółtego
czosnek marynowany
2 łyżki melasy
1/4 łyżeczki chilli
1/4 łyżeczki ziaren kopru
majonez
musztarda (najlepiej American yellow mustard)
sól, oliwa z oliwek

Mięso wrzucamy do miski, dodajemy oliwę, sól, chilli, ziarna kopru oraz melasę. Dokładnie mieszamy, zaklejamy miskę folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na co najmniej 6 godzin. Boczek podsmażamy na patelni. Ciabaty kroimy na pół i podpiekamy w piekarniku. Na spód ciabaty układamy plastry szynki wędzonej, sera, boczku, marynowany czosnek pokrojony w plasterki. Całość doprawiamy majonezem i musztardą.

Pork Belly Cubano, Fot. Hanami®