O jedzeniu…

Wszystkim zainteresowanym historią i antropologią jedzenia polecam monografię Kultura jedzenia, jedzenie w kulturze, w której są artykuły poświęcone różnym kulturom kulinarnym. Publikację w formacie pfd można bezpłatnie pobrać na stronie Magazynu antropologiczno-społeczno-kulturowego „Maska”. Ja miałam okazje napisać do monografii tekst poświęcony kuchni fusion. Miłej lektury!

Kultura jedzenia, jedzenie w kulturze

Trendy kulinarne 2015 – hipsterska pizza, haute dogs, foodpairing, paleo dieta i co jeszcze?

Dziś przyjrzymy się trendom kulinarnym, jakie prognozowane są dla Europy ze szczególnym uwzględnieniem Wielkiej Brytanii oraz USA. Zaczniemy od bliższej nam części świata.

Doradca  do spraw gastronomii i specjalista od trendów Mike Palmer przewiduje, że 2015 rok będzie należał w UK do kurczaka. Musi on być jednak nietypowo podany. W UK dużą popularnością cieszą się hipsterskie restauracje, do tych serwujących azjatycką kuchnię hipsterską dołączą hipsterskie pizzerie. Jak zatem musi wyglądać taka pizza? Aby można ją było nazwać hipsterską konieczne są trzy warunki. Po pierwsze za ciastem musi kryć się jakaś niezwykła historia (przepis prababki, receptura znaleziona w książce z antykwariatu itp.), po drugie konieczne są azjatyckie składniki i po trzecie wszystko należy popić piwem rzemieślniczym (które też będzie trendy w 2015) lub napojem bezalkoholowym z małej lokalnej wytwórni. W Wielkiej Brytanii przeważać będzie jedzenie smaczne i w rozsądnej cenie np. w postaci nowej fali francuskich restauracji serwujących nowoczesną kuchnię, barów z jedzeniem grillowanym czy miejsc podających japoński makaron rāmen. Przez UK przejdzie też trzecia fala fascynacji burgerami oraz moda na haute dogs, czyli ekskluzywne hot dogi np. z japońską wołowiną, karmelizowaną sałatą, olejem truflowym. Do jedzenia wyspiarze będą popijać koktajle z bąbelkami, wcześniej wspomniane piwa rzemieślnicze, napoje na bazie octu (znane od dawna w Azji) oraz przeróżne herbaty. Na 2015 rok przewiduje się koniec ery coli, chociaż przyznam, że ja osobiście w to nie wierzę.

Rok 2015 ma być też przełomowy jeśli chodzi o kuchnie japońską, w szczególności w Skandynawii. Wreszcie przestanie być ona kojarzona wyłącznie z sushi i pojawią się inne potrawy, w tym bogata gama słodyczy i deserów. Przyczynić się może do tego René Redzepi, który na pierwsze dwa miesiące 2015 roku przenosi swoją restaurację do Japonii i zapowiada, że wróci do Danii z nowymi inspiracjami. Jeśli ktoś chciałby jeszcze zarezerwować stolik w Tokio, niestety już się nie załapie, gdyż miejsca dawno zostały wyprzedane.

Kolejnym ważnym trendem w Europie będzie rozstawanie się z kuchnią molekularną. Najpierw pożegnamy sous-vide. Zamiast zielonej galaretki z sałaty czy kawioru z melona szefowie kuchni skupią się raczej na flavor pairing i foodpairing, czyli dobieraniu składników dania na podstawie podobnych komponentów smakowych i zapachowych. A wszystko zaczęło się od Hestona Blumenthala z restauracji The Fat Duck, który w 2002 roku zachwycił się połączeniem kawior-biała czekolada. Zaintrygowany postanowił sprawdzić w laboratorium chemicznym dlaczego te dwa produkty tak świetnie się ze sobą komponują. Dziś na rynku działają już firmy, które tworzą aplikacje podpowiadające, co z czym kreatywnie łączyć.

W USA ciągle trwa walka o zdrowe odżywianie. Następny rok będzie należał do produktów białkowych, pełnoziarnistych, pozbawionych cukru, bezglutenowych i wegańskich. Przełoży się to też na rynek kawy. Zamiast mleka krowiego popularne będzie kokosowe lub migdałowe, kawy z bitą śmietaną, syropami, ciasteczkami odchodzą do lamusa, zamiast nich proponuje się napoje małe, gorzkie, mocne i dające dużo energii. Popularność zyskują kawy azjatyckie np. wietnamska. To też czas rezygnacji z kostek lodu na rzecz napojów mocno chłodzonych. Przewodnią dietą będzie paleo dieta polegająca na odżywianiu się jak ludzie pierwotni, co wiąże się z dużym spożyciem mięsa, owoców, orzechów, warzyw nie zawierających skrobi oraz unikaniem produktów przetworzonych, nabiału, zbóż, cukru oraz soli. Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej na temat tego budzącego kontrowersje sposobu odżywiania, zachęcam do zajrzenia na bloga The Paleo Mom, który jest uważany za jedno z ciekawszych źródeł wiedzy o paleo diecie.

Żegnamy tradycyjne hot dogi, czas na nowe!  Fot. Inga Nielsen/Shutterstock.com

Żegnamy tradycyjne hot dogi, czas na nowe! Fot. Inga Nielsen/Shutterstock.com

Trendy kulinarne na 2015 rok – megatrendy

Jesień za pasem, czas zatem spojrzeć w przyszłość, bowiem już teraz restauratorzy, szefowie kuchni, firmy spożywcze oraz kreatorzy smaku powinni zainteresować się tym, co będzie się działo w gastronomii w 2015 roku. Dziś chciałabym napisać nieco o megatrendach opublikowanych w 2013 roku przez World Cuisine Summit i odnoszących się do lat 2013-2018. Poniżej sześć najważniejszych kierunków, które mogą wpłynąć na kuchnię.

Ograniczone zasoby produktów i racjonalne zarządzanie zasobami – ludzi na świecie jest co raz więcej. Są rejony, gdzie panuje głód i takie, gdzie marnuje się niewyobrażalne ilości jedzenia. Jednym z wiodących trendów na najbliższe lata jest racjonalne gospodarowanie produktami. Rezygnacja z przełowionych gatunków ryb, wykorzystanie każdej części składowej zwierzęcia (od ryjka po ogon), zmniejszanie porcji w lokalach, w których klienci nagminnie zostawiają jedzenie na talerzach, unikanie dużego zatowarowania.

Zdrowe i smaczne jedzenie – trudno jest przygotować coś, co jest bardzo zdrowe i jednocześnie smaczne, bynajmniej takie przekonanie panuje w krajach Europy Południowej (Południe Francji, Hiszpania, Włochy, Grecja), gdzie zbytnia ekspozycja „prozdrowotnych” walorów jedzenia potrafi skutecznie odstraszyć klientów. Zdrowe odżywianie jest niezmiernie ważne w walce z wieloma chorobami cywilizacyjnymi, dlatego bardzo istotne jest przygotowywanie jedzenia, tak by wpływało pozytywnie na konsumentów, ale jednocześnie im smakowało.

INTERNATIONAL zamiast GLOBAL – składniki z różnych zakątków świata to nie nowość, zmienia się jednak nazewnictwo. Zamiast określenia globany, które przywołuje negatywne skojarzenia, lepiej mówić o kuchni międzynarodowej. Udział kuchni zagranicznych w rynku gastronomicznym różni się w zależności od kraju. W przypadku np. Włoch jest on stosunkowo mały, gdyż mieszkańcy Italii często nie odczuwają potrzeby wprowadzania dań innych kuchni.

Jedzenie dla starszych – problem starzejącego się społeczeństwa to już nie science-fiction. W najbliższych latach restauratorzy w Skandynawii, Europie Zachodniej, Japonii czy Korei Południowej będą musieli dostosować usługi do potrzeb seniorów, w przeciwnym razie stracą dużą grupę klientów. Gotowanie dla osób starszych będzie dużym wyzwaniem: problemy z trawieniem, przewlekłe choroby wymagające specjalnych diet, problemy z gryzieniem i połykaniem, to tylko niektóre kwestie, jakie będzie trzeba brać pod uwagę przygotowując menu.

Jedzenie i rozrywka – sposób życia ludzi w krajach wysokorozwiniętych zmienia się bardzo dynamicznie. Ludzie mają co raz mniej czasu, więc chcą go wykorzystać, jak najefektywniej. Z tego też względu zadaniem restauracji będzie nie tylko karmienie gości, ale również dostarczanie im rozrywek. Gry planszowe, internetowe, karaoke, a może udział w przygotowaniu posiłku to tylko kilka z możliwych opcji.

Elastyczne godziny pracy lokali gastronomicznych – różne godziny pracy to różne godziny spożywania posiłków. Lokale muszą dostosować godziny otwarcia do swoich klientów. Dużo mówi się też o potrzebie istnienia miejsc działających do późnych godzin nocnych lub nawet całodobowo.

Wśród ważnych zmian, które się szykują w najbliższych latach jest także wejście kuchni wegetariańskiej do mainstreamu (Europa Zachodnia, USA, niektóre kraje Azji) i co za tym idzie także duży wzrost zainteresowania sachal eumsik (koreańską kuchnią wegetariańską wywodząca się z klasztorów buddyjskich) oraz shōjin ryōri (japońską wegetariańską kuchnią buddyjską). Warzywa przejmą główną rolę, ale będą musiały być podane w ciekawy, kreatywny sposób. Produkty fermentowane, w szczególności te azjatyckie (miso, nattō, tsukemono, sos sojowy, sos rybny, kimchi) podbijają europejskie i amerykańce stoły i będą to robić przez kolejne miesiące ze względu na smak, a także liczne właściwości prozdrowotne. W najbliższych latach szykuje się odwrót od drogiego czerwonego mięsa, mniej atrakcyjne części wołowiny czy wieprzowiny dobrze przyrządzone będą walczyć ze stekami. Zwiększy się także udział drobiu w diecie. Jeśli na stołach będą pojawiać się ryby najczęściej będą to te z lokalnych hodowli. Wśród przypraw będą dominować azjatyckie. W odwrocie jest smażenie, pasztety oraz terrine’y zaś w trendzie smażenie w woku, grillowanie, gotowanie na parze, podawanie na surowo oraz marynowanie. Na rynku wzrośnie też zapotrzebowanie na mniej słodkie, a co za tym idzie również mniej kaloryczne słodycze i napoje (tu też ukłon w stronę Azji). W Europie i USA spodobał się też japoński trend określany mianem B kyū gourmet (smakoszostwo klasy B), czyli bardzo smaczne potrawy, ale w przyzwoitej cenie.

Restauratorzy powalczą o klientów jedzeniem tematycznym. Szefowie kuchni będą przyciągać swoją osobowością, która uzewnętrzni się także w klimacie miejsc poprze np. wystrój wnętrz czy samodzielnie zaprojektowaną zastawę itp. Lokale będą musiały dostosować się do gości w różnym wieku (od niemowląt po seniorów), oraz konkretnych potrzeb (menu śniadaniowe, lunchowe, biznesowe, brunchowe). Ważną rolę odegrają też smart services, czyli między innymi aplikacje mobilne ułatwiające życie nie tylko klientom.

trendy 2015

Fot. bikeriderlondon/Shutterstock.com

Spotkanie o kuchni japońskiej i sushi kwiat róży

Wczoraj w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbyło się spotkanie Kulinarna kultura Japonii. Prowadziła je przemiła Pani Hiroko Nakazawa, z którą miałam okazję spędzić trochę czasu podczas konferencji w Łodzi. Opowiedziała ona o podstawowych cechach kuchni japońskiej, a później wszyscy razem uczyliśmy się robić kazari zushi (sushi ozdobne) przypominające kwiat róży. Była też okazja spróbować produktów, z których słynie prefektura Nagano – miso shiru (prefektura słynie z pasty miso), makaronu gryczanego soba oraz pysznej, delikatnej wagyū (japońskiej wołowiny). Nie zabrakło też herbaty i Choya. Jak zwykle była okazja też porozmawiać ze znajomymi i poznać kilka nowych pasjonatów kulinariów. 

Kazari zush (sushi ozdobne)i róża

Kazari zush (sushi ozdobne)i róża

Pani Hiroko Nakazawa i przedstawiciel Ambasady Japonii

Pani Hiroko Nakazawa i przedstawiciel Ambasady Japonii

Pani Hiroko Nakazawa w akcji

Pani Hiroko Nakazawa w akcji

Wagyū (japońska wołowina)

Wagyū (japońska wołowina)

W garnku kultury

Gotowanie stało się nowym narodowym sportem Polaków. Wystarczy spojrzeć tylko na program telewizyjny, aby zapoznać się z mnogością programów kulinarnych prezentujących przepisy czy zmagania mniej lub bardziej zawodowych kucharzy. Na fali zjawiska powoli rośnie też zainteresowanie kulturą żywieniową, na którą składa się między innymi historia jedzenia, obyczaje stołowe, społeczna rola jedzenia. Na rynku dostępne są książki poświęcone tej tematyce, a kultura kulinarna staje się tematem debat naukowych.

Zapisem jednej z konferencji poświęconych jedzeniu jest książka W garnku kultury (red. Aleksandra Drzał-Sierocka) wydana przez Wydawnictwo Naukowe KATEDRA. Publikacja składa się z dwunastu artykułów oraz zapisu debaty, która odbyła się w maju 2013 roku podczas konferencji (Po)Wolne jedzenie. Slow food, weganizm i inne ruchy żywieniowe w przestrzeni społeczno-kulturowej XXI wieku. Zbiór artykułów podzielony jest na trzy części. W pierwszej zatytułowanej Jedzenie w (nie)świadomości poruszana jest tematyka wartościowania pracy kobiet wiejskich, marnotrawstwu żywności, zmierzchowi tradycyjnej konsumpcji oraz jedzeniu jako formie praktyki duchowej. Druga prezentuje zagadnienia takie jak sztuka kulinarna praczłowieka, blogosfera kulinarna, feminizm w kuchni, programy telewizyjne o gotowaniu czy wizerunkowi coca coli w polskich filmach z PRLu.  Ostatnia trzecia część nosząca tytuł Między etyką a fizjologią, między pragnieniem a potrzebą dotyka mrocznych aspektów kulinariów: głodu w łagrach, antyestetycznego wymiaru jedzenia w filmach czy kanibalizmu.

W garnku kultury to publikacja, która może zainteresować badaczy zajmujących się szeroko rozumianą tematyką Food Studies, jak również każdego kto chciałby się dowiedzieć więcej o tematyce jedzeniowej.

Jeśli chcielibyście zapoznać się bliżej z książką to zapraszam na bloga w najbliższą środę. Będzie można wygrać trzy egzemplarze publikacji.

W garnku kultury

Food Studies – podyplomowe studia o jedzeniu w Warszawie

W tym roku dzieje się bardzo dużo. Wyjazd na badania terenowe do Azji, nagroda Gourmand World Cookbook Awards oraz studia podyplomowe Food Studies na SWPS w Warszawie, których zostałam kierownikiem i autorką programu.

Jest to ciekawa inicjatywa, która wychodzi naprzeciw rosnącemu zainteresowaniu kuchnią. Celem studiów jest poszerzenie wiedzy teoretycznej o kulinariach, przedstawienie najnowszych trendów, zaprezentowanie kuchni polskiej w odniesieniu do innych kultur kulinarnych świata.  Nie zabraknie też zajęć poświęconych projektom kulinarnym (czyli o tym jak można przekuć pasję w pracę), psychologii jedzenia, dyplomacji i turystyce kulinarnej. Studia potrwają dwa semestry, a zajęcia będą prowadzone w soboty i niedziele. Więcej informacji można znaleźć na: http://www.podyplomowe.pl/foodstudies

Zajęcia na studiach poprowadzą między innymi: Aleksander Baron, Paweł Błażewicz, Emilliano Castagna, Marta Dymek, Marco Luca Ghia, dr Aleksandra Drzał­-Sierocka, prof. Jarosław Dumanowski, dr Aleksandra Kleśta-Nawrocka, Anna Kusak,  Aleksandra Lazar, Grzegorz Łapanowski, dr Piotr Majewski, Gieno Mietkiewicz, Maciej Nowak, dr Piotr Pabiański, Marta Szwakopf, Wojciech Szeląg, dr Magdalena Tomaszewska­-Bolałek, dr Jakub Urbański, Dariusz Wojtala, Anna Wrońska, dr Anna Zalewska.

Partnerami studiów są: Agencja Reklamowa PoProstu, Akademia Kulinarna Whirlpool, Browar Kormoran, Gastronauci.pl, LOTTE Wedel, Food&Wine, Magazyn Kuchnia, Nestlé Nespresso.

Food Studies