Makaron ze szparagami, suszonymi pomidorami i świeżymi ziołami

Są takie dni, kiedy człowiek jest tak zmęczony, że nie che mu się nawet gotować. Chętnie wtedy sięga się po coś bardzo szybkiego i prostego – kanapki albo gotowe jedzenie. Ja wczoraj miałam właśnie taki dzień. Chęć zjedzenia czegoś dobrego była jednak silniejsza. Zrobiłam makaron ze szparagami (prawdopodobnie jedno z ostatnich dań w tegorocznym sezonie szparagowym), którego przygotowanie zajęło niecałe 20 minut. Kluczowym składnikiem prostej potrawy jest dobra oliwa z oliwek. To ona podkreśla smak szparagów i świeżych ziół.

Makaron ze szparagami, suszonymi pomidorami i świeżymi ziołami – przepis:

200 g makaronu
pęczek zielonych szparagów
12-14 połówek suszonych pomidorów
oliwa z oliwek
sól, pieprz, świeże zioła (tymianek, ziele oliwne, macierzanka)

Szparagi myjemy i kroimy na kawałki po czym wrzucamy je na patelnię i podsmażamy na oliwie z oliwek, aż zrobią się odpowiednio miękkie (warto między mieszaniem przykryć je przykrywką, skróci to czas przygotowania potrawy). Minutę przed końcem smażenia dodajemy pokrojone w paski pomidory a następnie mieszamy. W międzyczasie gotujemy makaron. Po odlaniu go wlewamy do niego trochę oliwy z oliwek i dokładnie mieszamy. Na talerze nakładamy makaron a potem na wierzch smażone szparagi z pomidorami. Całość posypujemy świeżymi posiekanymi ziołami.

Makaron ze szparagami, suszonymi pomidorami i świeżymi ziołami, Fot. Hanami®

Curry z kurczakiem i mlekiem kokosowym podane z makaronem ryżowym

Często pracuję do późna w nocy, stad też i kolację potrafię jadać koło północy. Zwykle są to posiłki ze zbieraniny różnych składników, gdyż do najbliższego sklepu całodobowego mam spory kawałek. Na szczęście w kuchni zawsze jest jakiś makaron, warzywa, przyprawy, a potrafi się i trafić pierś z kurczaka. Ostatnio w ten sposób powstał właśnie makaron ryżowy z  kurczakiem w curry z mlekiem kokosowym.

Curry z kurczakiem i mlekiem kokosowym podane z makaronem ryżowym – przepis:

220 g cienkiego makaronu ryżowego
500 g piersi z kurczaka
110 ml wody
500 ml mleka kokosowego
200 g żółtej fasoli szparagowej
2 cebule
1 papryka
pasta curry
świeża kolendra i bazylia tajska

Kurczaka kroimy w kostkę i wrzucamy do głębszego garnka. Podsmażamy go na oliwie z oliwek przez 2-3 minuty. Następnie dodajemy wodę oraz cebulę (pokrojoną w pióra) i pokrojoną na kawałki fasolę szparagową. Po 3-4 minutach dolewamy mleko kokosowe, dodajemy pastę curry po czym dokładnie mieszamy. Całość dusimy pod przykryciem, na wolnym ogniu przez 20-25 minut. 10 minut przed końcem dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę. W międzyczasie gotujemy makaron. Gotowy makaron rozkładamy do miseczek i zalewamy go sosem z dodatkami. Ozdabiamy świeżą kolendrą oraz tajską bazylią. 

Curry z kurczakiem i mlekiem kokosowym podane z makaronem ryżowym, Fot. Hanami®

Makaron z tuńczykiem, suszonymi pomidorami i bazylią tajską

Nie jestem wielką entuzjastką tuńczyka z puszki, ale czasem nachodzi minie na niego ochota. Najczęściej robię prostą sałatkę z ryżem, groszkiem i majonezem. Czasem też wykorzystuje go jako dodatek do makaronu. Bez względu na zastosowanie zawsze wybieram rybę w kawałku i sosie własnym. Niedawno odkryłam, że tuńczyk świetnie się komponuje z bazylią tajską.

Makaron z tuńczykiem, suszonymi pomidorami i bazylią tajską – przepis:

200 g makaronu
130 g tuńczyka w kawałku w sosie własnym
10 połówek suszonych pomidorów
2 średnie cebule
ser do posypania
sól, pieprz, świeża bazylia tajska

Cebulę kroimy w kostkę, po czym podsmażamy na oliwie. Po 5-6 minutach dodajemy tuńczyka, pokrojone w paski pomidory i smażymy przez kolejne 3-4 minuty. W międzyczasie gotujemy makaron. Kiedy jest już gotowy, łączymy go z sosem. Przed podaniem potrawę posypujemy serem i świeżą tajską bazylią.

Makaron z tuńczykiem, suszonymi pomidorami i bazylią tajską, Fot. Hanami®

Pavlova z truskawkami i żurawiną

Od wielu lat Nowozelandczycy kłócą się z Australijczykami o to, kto wymyślił deser o nazwie Pavlova. Bezowy tort z bitą śmietaną i owocami powstał w latach dwudziestych XX wieku na cześć primabaleriny Anny Pawłowej. Mimo upływu lat, zupełnie nie traci na popularności. Raczej mało możliwe, aby komukolwiek przejadły się beza, bita śmietana i owoce (oczywiście zakładając, że deser jadany jest nie częściej niż raz w tygodniu). Jeśli ktoś chciałby zmniejszyć kaloryczność dania, może zrezygnować z bitej śmietany.

Pavlova z truskawkami i żurawiną / Pavlova with fresh strawberries and dried cranberries – przepis / recipe:

120 g cukru pudru / caster sugar
3 białka jajka / egg whites
1 łyżka octu / 1 tsp white wine vinegar
150 g śmietany kremówki 36% / double cream
30 g cukru / sugar
200 g truskawek / fresh strawberries
żurawina / dried cranberries
świeże liście werbeny cytrynowej i mięty / fresh leafs of mint and lemon verbena

Białka ubijamy na sztywną pianę. Następnie powoli dosypujemy 120 gram cukru i ubijamy dalej. Na sam koniec dolewamy łyżkę octu i ubijamy jeszcze chwilę. Gotową masę wylewamy do tortownicy o średnicy 25 centymetrów. Bezę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy przez kolejne 85 minut. Po upieczeniu uchylamy piekarnik i zostawiamy bezę do ostygnięcia. Śmietanę ubijamy z cukrem, po czym nakładamy na ostudzoną bezę. Następnie dodajemy żurawinę, pokrojone w ćwiartki truskawki oraz świeże liście ziół.

In a large bowl, beat egg whites until stiff. Gradually add in the custer sugar. Beat until thick and glossy. At the end add 1 tsp of white wine vinegar and beat again. Spoon the mixture onto cake-pan (diameter 25 cm) covered with baking sheet. Use a palette knife to make a circle. Preheat oven to 180 degrees C. Put cake-pan in the oven, and after 5 minutes turn the temperature down to 140 degrees C (for chewy meringue) or 150 degrees C (for crispy meringue). Bake about 85 minutes. Turn the oven off and leave the meringue inside until completely cold. In a bowl, beat double cream with 30 g of sugar until stiff. Place meringue on a flat plate. Fill the center of the meringue with whipped cream, and top with dried cranberries, fresh strawberries and herbs leafs.

Pavlova z truskawkami i żurawiną, Fot. Hanami®

Kuchnia Jury Krakowsko-Częstochowskiej

Zbliża się sezon wakacyjny, czas mniejszych i większych wypadów. Ja najbardziej lubię wyjazdy połączone z turystyką kulinarną. W sobotę wracając trasą katowicką ze spotkań o słodyczach japońskich, odkryłam dwa malownicze miejsca: Mirów i Bobolice. W obu z nich znajdują się zamki. W Mirowie ruiny (z połowy XIV wieku), w Bobolicach zamek odbudowany (z około 1350 roku). Budowle położone są w malowniczej scenerii lasów oraz skał stanowią świetną destynację dla amatorów spacerów czy przejażdżek rowerowych.

Z resztą to nie wszystkie atrakcje. Poszukiwacze regionalnych smaków też powinni być usatysfakcjonowani. W okolicy przygotowuje się pieczonki (inna nazwa prażonki). Przyrządza się je w dużych żeliwnych lub aluminiowych garnkach ustawionych nad ogniskiem. Wśród składników znajdziemy natomiast boczek, kiełbasę, buraki, ziemniaki, marchew czy cebulę. Ot, taka ciekawa alternatywa dla grilla. Jada się tu również tatarczuch – słodki chleb z mąki gryczanej. Słynie z niego miejscowość Żarki, gdzie od 1556 roku dzięki przyzwoleniu Zygmunta Augusta odbywają się jarmarki. Jest to ciemny, słodkawy chleb na drożdżach, z mąki gryczanej i dodatkiem mleka. Pozostaje on świeży nawet przez siedem dni. Trochę inny jest tatarczuch z Radomska oddalonego od Bobolic o około 65 km. Podania głoszą, że uprawę kaszy gryczanej w okolicach Radomska wprowadzili jeńcy tatarscy, którzy osiedli w regionie. W XVI wieku było już wielu kaszarzy, a ich żony słynęły z tatarczuchów z mąki gryczanej z pełnego przemiału i wypiekanych w piecach ceglanych. Pobliska Gmina Lelów słynie z ciulima lelowskiego – potrawy inspirowanej kuchnią żydowską. W XVIII wieku Leków był ważnym ośrodkiem chasydyzmu, który zabrania wykonywania w czasie świąt wszelkich prac, w tym również gotowania. Z czasem mieszkańcy Lelowa zaczęli przygotowywać potrawę wzorowaną na żydowskim czulencie, ale z dodatkiem mięsa wieprzowego, a dokładniej żeberek. Wszystkim, którzy mieliby ochotę przygotować to danie w domu polecam przepis ze strony Gminy Lelów. Okolice Bobolic słyną również z potraw z pstrągiem oraz soku z czarnego bzu.

Zamek Bobolice, Hanami®

Zamek Bobolice, Fot. Hanami®

Zamek Mirów, Hanami®

Zamek Mirów, Fot. Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Fot. Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Hanami®

Piękno okolicznej przyrody, Fot. Hanami®

Le Nègre z żurawiną

Le Nègre to ciasto, które piekę chyba najczęściej. Po za tym dla wielu moich znajomych i rodziny to wypiek numer jeden. Słodkość nieskomplikowana, szybka w przygotowaniu. Aż chciałoby się powiedzieć: idealne w swej prostocieLe Nègre można przygotować na różne sposoby i z przeróżnymi dodatkami. Ostatnio skusiłam się na suszoną żurawinę.

Przepis na Le Nègre z żurawiną – przepis:

100 g gorzkiej czekolady
170 g masła
100 g cukru
4 jajka
70-100 g suszonej żurawiny

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z cukrem. Czekoladę z masłem rozpuszczamy. Następnie dodajemy do tej masy żółtka i mieszamy. Na koniec idą ubite białka. Całość dobrze mieszamy. Przelewamy do formy (moja miała 26 cm średnicy) wysmarowanej masłem, posypujemy po wierzchu suszoną żurawiną po czym wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 35-40 minut.

Le Nègre z żurawiną, Hanami®

Linguine ze szpinakiem, czosnkiem oraz owczym serem

Od kwietnia do października regularnie robię zakupy warzywne na Halach Mirowskich. Dwa razy w tygodniu wychodzę na godziny spacer, by wrócić z cudownymi zdobyczami. Najczęściej są to spontaniczne zakupy. Kupuję to, co mnie zauroczy, zaintryguje albo przyciągnie zapachem. Lokalne targi to coś cudownego. Na szczęście w dobie marketów przetrwały i mają się dobrze. Pomysł na dzisiejsze danie zrodził się właśnie po porannym buszowaniu wśród warzyw 🙂

Linguine ze szpinakiem, czosnkiem oraz owczym serem – przepis:

250 g makaronu linguine
750 g świeżego szpinaku
150 g śmietany
2 małe cebule
3 ząbki czosnku
twardy ser owczy do posypania
sól, pieprz, ziele oliwne

Cebulę kroimy w kostkę, czosnek siekamy, po czym oba składniki wrzucamy na rozgrzaną oliwę z oliwek. Podsmażamy przez około 6-7 minut. Dodajemy śmietanę, sól pieprz oraz umyty szpinak. Dusimy pod przykryciem przez 5-6 minut. W międzyczasie gotujemy makaron. Ugotowany makaron łączymy z sosem. Przed podaniem danie posypujemy startym serem owczym i posiekanym zielem oliwnym

Linguine ze szpinakiem, czosnkiem oraz owczym serem

Sałatka z mizuną, truskawkami i figową glazurą balsamiczną

Wreszcie trafiłam na w miarę słodkie truskawki,takie, które jadłam z przyjemnością. Na szybką kolację z części owoców przygotowałam sałatkę z mizuną i glazurą balsamiczną. Mizuna jest delikatna i bardziej soczysta niż rukola, ale jeśli nie ma jej pod ręką, bez problemu można użyć do sałatki rukoli. Całość wykończyłam aromatyczną glazurą balsamiczną o smaku figowym (wydobyła ona smak truskawek) i podałam z rumianymi grzankami. Ta sałatka to bardzo szybkie, kolorowe, niebanalne, ale przede wszystkim przepyszne danie.

Sałatka z mizuną, truskawkami i figową glazurą balsamiczną – przepis:

250 g truskawek
30-40 g mizuny (można zastąpić rukolą)
figowa glazura balsamiczna
ser do posypania (opcjonalnie)

Truskawki myjemy, osuszamy i kroimy w ćwiartki. Mizunę myjemy i osuszamy. Na talerzu układamy mizunę, a na niej truskawki. Całość skrapiamy glazurą balsamiczną. Podajemy z grzankami.

Sałatka z mizuną, truskawkami i figową glazurą balsamiczną, Hanami®