Pasta z awokado, marchwi i świeżej kolendry

Awokado idealnie nadaje się na pasty kanapkowe. Ostatnio jedną z moich ulubionych jest prosta i szybka pasta z dodatkiem marchwi i świeżej kolendry.

Pasta z awokado, marchwi i świeżej kolendry – przepis (dla 1 osoby):

1 średnie awokado
mała marchew
trochę świeżej kolendry
sok z 1/2 cytryny
sól, szczypta kardamonu

Wyjmujemy miąższ z awokado, rozgniatamy go widelcem. Doprawiamy solą, kardamonem, sokiem z cytryny oraz posiekaną kolendrą. Na sam koniec dodajemy startą marchew. Dokładnie mieszamy.

Pasta z awokado, marchwi i świeżą kolendrą,

Bánh mì, Waszyngton – Rok z kuchnią USA

Czas ruszyć na południe do Waszyngtonu. Stanu, który w pierwszej kolejności kojarzy mi się z pracami Franza Boasa i Ruth Benedict, oraz filmami Bezsenność w Seattle i Zmierzch. Specjalnością regionu są dania z łosiem, a także, ze względu na dużą mniejszość wietnamską, bánh mì – rodzaj kanapek. W samym Seattle jest wiele lokali serwujących autorskie przysmaki. Bánh mì mogą być z chả lụa (rodzajem kiełbasy przypominającej wyglądem mortadelę), wieprzowiną, wołowiną, kaczką, jajkiem, a także serkiem sojowym.

Bánh mì, Waszyngton – przepis (4 kanapki):

4 małe bagietki
pieczona pierś z kaczki
2 małe marchewki
ogórek świeży lub konserwowy
mała rzodkiew biała
garść liści kolendry
3-4 łyżki octu ryżowego
majonez lub śmietana
sól

Marchew i rzodkiew kroimy w cienkie słupki, wrzucamy do miski dodajemy ocet ryżowy oraz sól, mieszamy i wstawiamy do lodówki na 30 minut. Ogórka kroimy w słupki lub plastry. Bułkę nacinamy i podpiekamy przez 4-5 minut w piekarniku. Do ciepłej bułki wkładamy mięso kaczki, marchew, rzodkiew, ogórka, polewamy śmietaną lub majonezem a na sam koniec dorzucamy świeżą kolendrę.

Bánh mì, Waszyngton, Fot. Hanami®

Sałatka ze szpinakiem, awokado i pomidorami koktajlowymi

Po obfitych świętach czasem człowiek ma ochotę na coś lżejszego, np. pyszną sałatkę.

Sałatka ze szpinakiem, awokado i pomidorami koktajlowymi – przepis (2 porcje):

100 g szpinaku baby
150 g pomidorów koktajlowych
1 awokado
sól pomarańczowa
olej lniany

Szpinak myjemy i osuszamy. Pomidory myjemy, wycieramy i kroimy na pół. Awokado obieramy ze skórki i kroimy na kawałki. Do miski wrzucamy liście szpinaku, pomidory oraz awokado. Dodajemy olej lniany oraz sól pomarańczową po czym delikatnie mieszamy. Podajemy ze świeżym pieczywem lub grzankami.

Sałatka szpinak, awokado, pomidory koktajlowe, Fot. Hanami®

Wild Berry Cobbler, Alaska – Rok z kuchnią USA

Wczoraj burgerem z halibuta rozpoczęłam cykl amerykański. Dziś zapraszam na coś słodkiego. Pierwszym deserem, jaki kojarzy mi się z Alaską, jest wymyślona pod koniec XIX wieku Baked Alaska, czyli ciasto biszkoptowe, lody i lekko przypieczone ubite białka z cukrem. Ponieważ bardzo nie lubię ciast z dodatkiem tego typu bezy postanowiłam poszukać czegoś innego. Znacznie lepiej zapowiadało się Wild Berry Cobbler. Cobbler to rodzaj deserów wymyślonych w Ameryce Północnej przez kolonizujących kontynent Brytyjczyków. Składają się na niego owoce oraz ciasto, pokruszone ciastka lub kruszonka. Mój deser jest z dodatkiem jagód, ale do przygotowania Wild Berry Cobbler można użyć też malin, żurawiny czy jeżyn. Ciasto przygotowałam na bazie przepisu Ricka Steina.

Wild Berry Cobbler, Alaska – przepis (3-4 porcje):

50 ml mleka
1 małe jajko
120 g mąki
60 g cukru
40 g masła
250 g jagód
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Jajko ubijamy z mlekiem, dodajemy rozpuszczone masło, mieszamy. Do miski wsypujemy cukier, mąkę oraz sodę, mieszamy. Łączymy suche składniki z płynnymi, dokładnie mieszamy. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Na spód naczynia wysypujemy jagody i rozprowadzamy je równomiernie. Na jagody nakładamy warstwę masy. Deser pieczemy przez 30-35 minut w temperaturze 190 stopni. Najlepiej Wild Berry Cobbler smakuje na ciepło. Można go podać też z lodami lub bitą śmietaną.

Wild Berry Cobbler

Halibut Burger, Alaska – Rok z kuchnią USA

Witajcie w Nowym Roku! Moje kulinarne wyzwanie na 2015 to 50 znanych kanapek i 50 deserów rodem ze Stanów Zjednoczonych. Pomysł zrodził się podczas przeglądania rankingów najlepszych smakołyków z różnych stanów. Zaczynam od Alaski i burgera z halibutem. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam do wspólnego gotowania. A za tydzień przeniesiemy się do stanu Waszyngton.

Halibut Burger, Alaska – przepis:

4 bułki (do burgerów, kajzerki lub grahamki)
4 grube plastry sera cheddar
500 g filetów z halibuta
1 cebula
pieczona lub smażona papryka
1 pomidor
gęsta kwaśna śmietana
sól, pieprz, oliwa z oliwek

Filety z halibuta kroimy, tak by pasowały do bułki. Rybę grillujemy lub smażymy na oliwie z oliwek. Tuż przed końcem smażenia nakładamy na rybę plaster sera cheddar. Na połówkę bułki (świeżej lub podpieczonej) nakładamy filet z serem następnie dodajemy paprykę, cebulę, plaster pomidora. Całość przyprawiamy solą i pieprzem, po czym polewamy gęstą kwaśną śmietaną. Kanapka występuje w różnych wersjach. Można do niej dodać jeszcze między innymi sałatę, sos tatarski czy salsę warzywną.

Halibut Burger, Alaska - Rok z kuchnią USA, Fot. Hanami®

Szczęśliwego Nowego Roku Owcy!

Już niedługo rozpocznie się rok 2015. Z okazji zmiany ludzie zawsze życzą sobie by przyszłość była lepsza, by nowy rok przyniósł więcej szczęścia, zdrowia i pomyślności.

Chiński rok Owcy (lub Kozy) rozpocznie się wprawdzie dopiero 19 lutego 2015, ale warto o nim coś napisać już teraz. W astrologii chińskiej Owca odpowiada za sztukę, wyobraźnię, kreatywność. Stąd też w nadchodzącym roku najwięcej szczęścia będą miały osoby zajmujące się wszelką twórczą pracą: artyści, projektanci mody, designerzy, pisarze, dziennikarze czy szefowie kuchni. Zwierzę to także symbolizuje pokój, harmonię i odzyskiwanie sił witalnych. Owca jest ósmym znakiem zodiaku chińskiego. Ósemka natomiast w kulturze Państwa Środka to jedna z najszczęśliwszych cyfr odpowiadająca za szczęście i powodzenie.

Szczęśliwego Nowego Roku Owcy
życzy Magdalena Tomaszewska-Bolałek i Kuchniokracja

Kartka noworoczna, Kuchniokracja

Krem krówkowy z wiórkami kokosowymi

Masa krówkowa jest zbyt słodka, aby ją jeść łyżkami. Wystarczy jednak „rozcieńczyć” ją mlekiem by powstał szybki i smaczny deser. Krem idealnie nadaje się na nocne łasuchowanie oraz imprezy okolicznościowe.

Krem krówkowy z wiórkami kokosowymi – przepis:

300 g masy krówkowej
300 ml mleka
1 łyżka żelatyny
wiórki kokosowe

Żelatynę zalewamy odrobiną zimnej wody, mieszamy i odstawiamy na bok. Do rondelka wlewamy mleko, podgrzewamy je po czym dodajemy masę krówkową. Gotujemy na wolnym ogniu dynamicznie mieszając. Kiedy masa będzie gładka i jednorodna zestawiamy garnek z kuchenki, dodajemy żelatynę, ponownie mieszamy. Zawartość rondla rozlewamy do miseczek, odstawiamy do ostudzenia. Chłodny krem wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Przed podaniem posypujemy wiórkami kokosowymi.

Krem krówkowy z wiórkami kokosowymi, Fot. Hanami®