Trendy kulinarne na 2021 rok

Jak zwykle jesienią pojawiają się pierwsze trendy kulinarne na nadchodzący rok. Tegoroczne zestawienia są jednak nieco inne, a wszystko to za sprawą pandemii, która wywarła ogromny wpływ na rynek spożywczy oraz gastronomiczny. Zacznijmy jednak od spojrzenia dalej w przyszłość. W raporcie Eating in 2030: trends and perspectives przygotowanym przez Barilla Center for Food and Nutrition wśród trendów długoterminowych pojawiły się: satysfakcja ze smaku jedzenia, dbanie o zdrowotne walory, docenienie tradycji, poszukiwanie nowoczesnych rozwiązań, lokalność i regionalność, zrównoważony rozwój oraz personalizacja.

Żniwo pandemii

Wśród świeżych trendów w branży restauracyjnej mówi się o rezygnacji ze szwedzkich bufetów, barów sałatkowych, wspólnych stołów oraz współdzielenia jedzenia. Zamiast stołów uginających się pod ciężarem licznych przystawek dominować będą pojedyncze porcje, ale w opcji rozbudowanej (danie główne z różnymi dodatkami w niewielkich ilościach). Prognozuje się, że spadnie liczba wyjść dużymi grupami na rzecz mniejszych spotkań. Najbliższe miesiące nie będą też sprzyjały rozwojowi street foodu. Zamiast budek i food trucków popularnością będą się cieszyć niewielkie koncepty typu pop up usytuowane w miejscach z pełnym zapleczem sanitarnym (w centrach handlowych, biurach). W cenie będą też ogródki restauracyjne, a także wszelkie sposoby na ich organizację w miesiącach o mniej atrakcyjnych warunkach pogodowych.

Zwiększy się liczba dostaw oraz ghost kitchens – miejsc, gdzie jedynie przegotowuje się posiłki. Wzrośnie wartość rynku dostaw od sklepów spożywczych, przez diety pudełkowe na daniach restauracyjnych skończywszy. Ostatnio zwraca się też uwagę na restrukturyzację lokali typu fine dining. Miejsca te bardzo ucierpiały w okresie zamknięcia. Nadchodzi jednak już czas, aby zacząć przygotowywać posiłki na najwyższym poziomie, tak by można je było transportować do domów odbiorców.

Nikt nie lubi mieć wielu kont, w różnych serwisach. Pojawia się zatem miejsce dla portali, które będą dawały możliwość konsolidacji wszystkich naszych zakupów spożywczych i wysyłania ich w formie jednej paczki. Wśród serwisów restauracyjnych liderami będą zaś te mające, jak największą ofertę. Konsumenci oczekują wygodnych, elastycznych rozwiązań, które pomogą oszczędzać im czas. Wśród pojawiających się trendów są też: bezkontaktowe dostawy, bezgotówkowe płatności czy mobilne menu.

W różnorodności siła

Ostatnie miesiące pokazały też jak ogromne znaczenie ma zrównoważony rozwój oraz dbanie o tradycje kulinarne. W obliczu zagrożenia ludzie zaczęli wracać do korzeni, do smaków i produktów charakterystycznych dla ich lokalnej kultury. Pieczenie chleba, robienie przetworów, sięganie po smaki dzieciństwa. W poszukiwaniu wiedzy kulinarnej wertowano książki kucharskie, ale także oglądano programy kulinarne. Prognozuje się jednak, że w najbliższych miesiącach to nie bardzo znane osobistości będą miały wpływ na to, co będzie wyląduje na talerzach. Pojawiła się przestrzeń dla wszystkich, którzy publikują swoje „programy kulinarne” wideo w sieci.

Jednym z haseł na rok 2021 według Hanni Rützler jest też bioróżnorodność. Analityczka zwraca także uwagę na rozwój segmentu napojów, w szczególności tych bezalkoholowych. Konsumenci są zainteresowani produktami, które dobrze smakują, ale także których spożywanie daje dodatkowe benefity zdrowotne.

Kilka nowości

Jednym z popularnych produktów w nadchodzącym roku może stać się olejek copaiba (pl. kopaiba lub kopaiwa) otrzymywany z rodzaju drzew z rodziny bobowatych. Wykazuje on działanie przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne. Upatruje się w nim bezpośredniego konkurenta cannabidiolu. Jeśli chodzi o tłuszcze to wzrośnie zapotrzebowanie masło oraz oliwę, które wypierać będą olej kokosowy. Pojawi się więcej produktów z wykorzystaniem grochu (np. mleko groszkowe) oraz kalafiora (np. spody do wypieków). Jeśli chodzi o kolorystykę dań i napojów w trendzie pozostaną kolorowe kompozycje nawiązujące do bajkowych jednorożców, smoków, wróżek czy dinozaurów. Wiąże się to z potrzebą eskapizmu (słodka chwila oderwania się od szarej rzeczywistości), a także ogromną fotogenicznością produktów, które dobrze prezentują się w mediach społecznościowych. Wśród alkoholi na znaczeniu wzrośnie rum.

Trendy kulinarne 2021 rok

Trendy kulinarne 2014 – trendy ogólne

2014 rok już niedługo. Czas zatem na prognozy trendów kulinarnych na nowy rok. Mimo że głównie zajmuję się antropologią jedzenia oraz gastronomią historyczną, to problematyka trendów i ich prognozowanie są dla mnie istotne również w dziedzinach nie związanych z kulinariami np.: w modzie, designie czy architekturze. Ze względu na duże zainteresowanie zeszłorocznymi tekstami o trendach, zapraszam na trzyczęściową podróż do krainy nowinek kulinarnych. To będzie modne w następnym roku!

Brian Martenis zajmuje się zaplanowanymi wyjazdami motywacyjnymi i doradztwem dla branży gastronomicznej. Wśród najważniejszych trendów wymienia: zmianę roli szefa kuchni, który przestaje odpowiadać tylko za kuchnię, ale także sam dobiera dostawców, a często nawet pilnuje upraw czy hodowli; quinoa (komosa ryżowa), jako główne źródło białka roślinnego,  idealne rozwiązanie dla wegetarian a także dla osób na diecie bezglutenowej; wzrost świadomości rodziców w kwestiach żywienia dzieci (koniec z frytkami i pizzą w menu dla dzieci); konsumenci będą chcieli poznać bliżej pochodzenie elementów potrawy, a także chętniej będą wchodzić w interakcję z obsługą; w kwestii obróbki pokarmów ten rok będzie należał do wędzenia oraz aromatyzowania dymem. Trend ten znalazł się też w informacjach przygotowanych przez RTS Resource Ltd. Firma ta pisze o dwóch propozycjach jego zastosowania. Pierwsza to popularne w południowych stanach USA tradycyjne wędzenie (po wcześniejszym, niekiedy długim marynowaniu) przy użyciu drewna orzecha, morwy, dębu, klonu czy np. klonu nasączonego burbonem. Drugi typ wędzenia, w którego przypadku bardziej adekwatna jest nazwa aromatyzowania dymem, wywodzi się ze Skandynawii z ekskluzywnych restauracji typu Noma. Jest to wędzenie przy użyciu ziół, trawy czy herbaty.

Wśród trendów wymienianych przez różne amerykańskie źródła znajdziemy ponadto: modę na podawanie warzyw na surowo (inspiracja witarianizmem), dalszy rozwój rynku książek kulinarnych (na 2014 rok przygotowano wiele pozycji poświęconych francuskiemu cukiernictwu oraz Salt Blocks Cooking – gotowaniu, pieczeniu itd. na płytkach solnych). Wśród popularnych składników oraz dań wymieniane są: collard greens  (roślina z gatunku Brassica oleracea), dynia, rum, imbir (w napojach i daniach) czy burgery z „bułką” zrobioną z makaronu rāmen.

Coraz silniej rozwija się segment zdrowej żywności, w którym też dużą rolę odgrywają trendy. W 2014 roku nie modne są już soja oraz sól. Ciągle popularne będą produkty fair trade, organiczne z certyfikatem oraz naturalne. Wśród silnych trendów wymieniane są również: dieta bezglutenowa, dieta paleo, żywność bez GMO, dieta bogata w błonnik czy jedzenie surowych produktów.

Tym razem nie trudno było się domyślić, która kuchnia będzie kuchnią roku. Ponieważ XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2014 odbędą się w rosyjskiej miejscowości Soczi na stołach królować będzie w tym roku  kuchnia rosyjska, co w efekcie długofalowym może przyczynić się do zwiększenia zainteresowania także jedzeniem innych krajów słowiańskich. Już zatem czas  zaopatrzyć się w kawior, jesiotra, słoninę, kwaśną śmietanę oraz wódkę 🙂

Bliny z kawiorem

Bliny z kawiorem

Placek miętowo-rumowy

Uwielbiam ciasta ziołowe. Za ich formę, lekko trawiasty posmak i przecudowny, aromatyczny zapach, a w tym przypadku również naturalny, zielony kolor. Jednym z najprostszych jest placek z dodatkiem świeżej mięty i odrobiny rumu. Świetny dodatek do popołudniowej kawy z mlekiem.

Placek miętowo-rumowy – przepis:

220 g mąki pszennej
100 g masła
110 g miodu
15-20 g liści świeżej mięty
30 ml rumu
4 jajka
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy, dodając szczyptę soli. Rozpuszczamy masło w misce i gdy jest już płynne, dolewamy miód. W blenderze miksujemy na gładką masę liście mięty z dodatkiem rumu. Następnie dodajemy do tej masy żółtka oraz miętę z rumem i ponownie mieszamy. Później powoli dosypujemy przesianą przez sito mąkę z sodą, a na sam koniec ubite białka. Mieszamy, aż ciasto będzie gładkie i bez grudek, po czym przelewamy do formy. Pieczemy przez 40-45 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Placek miętowo-rumowy

Deser Mojito

Mojito to popularny kubański drink i chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych koktajli alkoholowych w ogóle. Orzeźwiający, chłodny, owocowy. Latem pomaga znieść upały, zimą przypomina o słońcu i wakacjach. Taki jest też mój pierwszy autorski deser, którego inspiracją był właśnie kubański napój oraz jeden z odcinków programu Top Chef: Desery. Mój deser mojito to panna cotta ze świeżą miętą i babeczką cytrusową.

Miętowa panna cotta:

250 ml śmietanki kremówki 36%
250 ml mleka
3 łyżki cukru
4 łyżeczki żelatyny
5 łyżek rumu
garść świeżej mięty

Żelatynę wsypujemy do filiżanki i wlewamy odrobinę zimnej wody. W ganku podgrzewamy śmietanę kremówkę, mleko i rum. Miksujemy kilka łyżek mleka z miętą i dolewamy do garnka. Kiedy mieszanina się zagotuje, rozpuszczamy w niej żelatynę i przelewamy do foremek. Po przestudzeniu panna cottę wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.

Babeczka cytrusowa:

3 jajka
70 g cukru
60 g mąki
sok wyciśnięty z 1 cytryny lub limonki
skórka z cytryny
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z cukrem i ekstraktem waniliowym. Następnie dodajemy żółtka. Ścieramy skórkę z cytryny i dodajemy ją do ciasta po czym wyciskamy z niej sok. Na sam koniec wsypujemy mąkę przesiewając ją przez sitko. Ciasto przelewamy do foremek takiej samej wielkości jak panna cotta i pieczemy prze 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni.

Kiedy babeczki ostygną, możemy podawać deser. Deserowe mojito przybieramy miętą.

Deser mojito, fot. Hanami®