Hauts-de-France – nieoczywisty kierunek podróży

Dawno nie byłam w Pas-de-Calais. Miałam okazję przypomnieć sobie klimat regionu podczas wyjazdu w ramach study tour zorganizowanego przez Hauts-de-France, które w tym roku nosi tytuł European Regions of Gastronomy (Europejskiego Regionu Gastronomii). Hauts-de-France to region administracyjny ze stolicą w Lille, powstały w 2016 roku z połączenia Nord-Pas-de-Calais i Pikardii. To część kraju stosunkowo mało znana zagranicznym turystom, z resztą w samej Francji również uważana za dość odległą czego przykładem może być komedia Jeszcze dalej niż Północ.

Pas-de-Calais słynie z pięknych klifów, z których przy dobrej pogodzie można zobaczyć Wielką Brytanię. Jest tam wiele tras spacerowych i rowerowych dla amatorów odpoczynku na świeżym powietrzu. Saint-Omer oraz Arras natomiast to obowiązkowe miasta dla miłośników historii oraz architektury. A co z turystami kulinarnymi? Na nich też czeka wiele niespodzianek. Hauts-de-France to region, w którym działa więcej browarów niż producentów wina. Natomiast sama kuchnia zawiera w sobie elementy francuskie, flamandzkie czy nawet brytyjskie. Zacznijmy jednak od czegoś, bez czego trudno sobie wyobrazić jakikolwiek region we Francji, czyli serów. Chlubą regionu jest wywodzący z okolic Lille mimolette. Jest on półtwardy i charakteryzuje się intensywnym pomarańczowym kolorem. Wyrabia się go z mleka krowiego. Ser dojrzewa od dwóch miesięcy do dwóch lat. Będąc w Hauts-de-France nie można pominąć także maroilles. Ten ser dla odmiany jest miękki, ale ma bardzo wyrazisty smak i zapach. Prawdopodobnie wyrabia się go już od X wieku. Podaje się go samodzielnie, jako jeden ze składników deski serów, a także wykorzystuje do gotowania. Do maroilles pasuje zarówno czerwone wino, jak i piwo.

Będą w Pas-de-Calais w miejscowościach nadmorskich koniecznie trzeba wybrać się na dania z ryb i owoców morza. Najlepiej szukać miejsc gdzie stołują się lokalni mieszkańcy, wtedy mamy pewność że czekają nas wspaniałe doznania smakowe. Popularnym daniem jest le Welsh, wywodzący się z kuchni walijskiej. Historia potrawy sięga XVI wieku. Występuje ona też w wielu wersjach, z których najpopularniejsza składa się z chleba, piwa, szynki oraz ogromnej ilości sera cheddar. Flamandzkie wpływy kulinarne widoczne są natomiast w daniu carbonade flamande. Jest to gulasz wołowy doprawiany piwem.

Pas-de-Calais to również słodkości. Wystarczy wybrać się do pięknej nadmorskiej miejscowości Le Touquet-Paris-Plage. Na smakoszy czekają tam nie tylko restauracje serwujące owoce morza, ale również liczne cukiernie, kawiarnie czy sklepy z czekoladą. To właśnie tu prowadzą firmę przygotowująca lokalną wersję makaroników krewni Brigitte Macron – żony obecnego prezydenta Francji. W regionie popularne są również palets de dames – ciasteczka z dżemem brzoskwiniowym i warstwą lukru.

Restauracja Le Châtillon, Boulogne-sur-Mer
Château de Beaulieu
Château de Beaulieu
Restauracja Le Châtillon, Boulogne-sur-Mer
Restauracja Le Châtillon, Boulogne-sur-Mer
Au Temps d’Hem, Montreuil-sur-Mer
Trogneux, Le Touquet-Paris-Plage
Au Chat Bleu, Le Touquet-Paris-Plage
Au Chat Bleu, Le Touquet-Paris-Plage
Klify, Pas-de-Calais
Saint-Omer

Zupa dyniowa z malinami i cheddarem

Jesień nadchodzi, a z nią dynie. Jeżeli nie jesteście przekonani do tego warzywa, gdyż wydaje Wam za mdłe, to polecam spróbować tej zupy. Może zmienicie zdanie.

Zupa dyniowa z malinami i cheddarem – przepis:

1 dynia Hokkaido
150 g malin
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
woda
2-3 łyżki masła
cheddar
pestki dyni
tymianek, pieprz, estragon

Cebulę i czosnek obieramy ze skóry. Dynię kroimy na pół i pozbawiamy nasion. Cebulę kroimy na ćwiartki. Dynię, cebulę i czosnek wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Cebulę i czosnek pieczemy 30 min, dynię 60 minut. Z ostudzonej dyni wybieramy miąższ i wrzucamy go do garnka, dodajemy maliny, cebulę oraz czosnek i dolewamy wodę (ilość w zależności od tego, jak gęstą zupę lubimy). Całość miksujemy na gładki krem po czym gotujemy 15-20 minut. Na sam koniec dodajemy masło i przyprawy. Rozlaną do misek zupę posypujemy pestkami dyni i serem cheddar.

Zupa dyniowa z malinami i cheddarem,  Hanami

Makaron z pesto kolendrowym

Pesto, to idealne rozwiązanie jeśli nie ma się czasu na przygotowanie obiadu.

Makaron z pesto kolendrowym – przepis:

200 g dowolnego makaronu
pęczek kolendry
1/3 pęczka natki pietruszki
70-90 g sera cheddar
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku
sól, pieprz

Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Do blendera wrzucamy kolendrę, natkę pietruszki, ząbki czosnku. Dodajemy starty ser, oliwę i przyprawy, po czym blendujemy. Gotową masę mieszamy z ugotowanym makaronem.

Pesto z kolendrą i pietriuszką, Fot. Hanami

Krem z zielonego groszku z serem cheddar

Zaczyna się sezon na zupy.

Krem z zielonego groszku z serem cheddar – przepis:

1500 ml wody
450 g mrożonego groszku
300-400 g mięsa (np. żeberek)
2 średnie pietruszki
1 średnia marchew
1 średnie cebula
3 ząbki czosnku
ser cheddar
pieprz, sól, oregano, tymianek, kurkuma

Do garnka wkładamy mięso, wlewamy wodę i doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy obrane ze skórki: pietruszkę, marchew, cebulą i czosnek. Zupę gotujemy na średnim ogniu przez 60-8 minut. 15 minut przed końcem gotowania dodajemy mrożony groszek. 10 minut przed końcem gotowania doprawiamy solą, pieprzem, kurkumą tymiankiem i oregano. Po ugotowaniu wyjmujemy mięso, a zupę miksujemy na gładki krem. Przed podaniem posypujemy startym serem cheddar.

Krem z zielonego groszku z serem cheddar, Fot. Hanami

Sałatka z bobem, pomidorami koktajlowymi i serem cheddar

Uwielbiam produkty sezonowe. Niestety mają jedną wadę, sezon na nie często trwa bardzo krótko. Bób jest w sprzedaży, warto zatem delektować się jego smakiem.

Sałatka z bobem, pomidorami koktajlowymi i serem cheddar – przepis:

300 g bobu
szczypiorek
12-15 pomidorów koktajlowych
ser cheddar
olej lniany
sok z 1/4 cytryny
sól, tymianek, oregano

Bób gotujemy. Po ugotowaniu przelewamy go zimną wodą i obieramy ze skórki. Do miski wrzucamy bób, drobno posiekany szczypiorek, przekrojone na pół pomidory koktajlowe, doprawiamy solą, przyprawami, olejem lnianym oraz sokiem z cytryny, po czym dokładnie mieszamy. Sałatkę rozkładamy do misek. Na wierzch każdej porcji ścieramy na tarce ser cheddar. Sałatkę podajemy ze świeżą bagietką lub grzankami.

Sałatka z bobem, pomidorami koktajlowymi i serem cheddar, Fot. Hanami

Aussie burger – australijski smak

Mówi się, że na antypodach wszystko jest do góry nogami. Jest w tym ziarno prawdy, bo w Australii nawet burger wyglądają nieco inaczej. Aussie burger, bo o nim mowa, to kanapka, której charakterystycznymi składnikami jest burak i jajko sadzone (najlepiej z płynnym żółtkiem). Fast foody pojawiły się w Australii w latach trzydziestych XX wieku. Mieszkańcy Australii jednak bardzo szybko zaczęli tworzyć własne kombinacje smakowe odmienne od amerykańskich. W latach czterdziestych zaczęto dodawać do burgerów plastry buraków gotowanych (lub buraków lekko marynowanych w słodko-octowej zalewie). Współcześnie na odkrywców nowych smaków czeka ogromna ilość nietypowych kombinacji składników, a do popularniejszych burgerów należą: kanapka z jajkiem, serem i bekonem oraz kanapka z jajkiem, kotletem z mielonego mięsa wołowego, burakiem, pomidorem, sałatą oraz ananasem (krążki). Świetnymi dodatkami do kanapek są też: cebula (świeża lub przesmażona), piklowane ogórki, keczup, majonez oraz musztarda. Ze względu na to, że we współczesnej kuchni australijskiej łączą się wpływy europejskie, amerykańskie i azjatyckie to bardzo często wykorzystuje się do doprawiania mięsa w burgerach azjatyckich przypraw i dodatków takich jak: sos sojowy, sos ostrygowy czy sambal oelek. Aussie burger dobrze pasuje do australijskich win. Przepis przygotowany specjalnie dla Jacob’s Creek.

Aussie burger – przepis:

500 g mielonej wołowiny
4 bułki
4 jajka
2 pomidory
4 plasterki sera cheddar
1 średniej wielkości gotowany burak
30 ml wina Jacob’s Creek Shiraz Grenache
20-30 ml sosu sojowego
¼ łyżeczki sambal oelek
¼ łyżeczki gałki muszkatołowej
½ -1 łyżeczka rozmarynu
liście sałaty
musztarda
majonez

Mięso doprawiamy winem, sosem sojowym, sambal oelek, gałką muszkatołową i rozmarynem, dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Z mięsa formujemy 4 kotlety (kształt odpowiedni do kształtu bułek) i smażymy na patelni do ulubionego stopnia wysmażenia. W międzyczasie myjemy i osuszamy pomidory oraz sałatę. Pomidory i buraka kroimy na plasterki. Kiedy kotlety są już gotowe, smażymy jajka sadzone. Następnie składamy burgery. Spód bułki smarujemy musztardą lub majonezem, nakładamy sałatę, kotleta, plasterek sera, pomidora i buraka oraz jajo sadzone, możemy ponowie dodać sałatę i sosy.

Aussie burger, Fot. Hanamij1

Makaron z brokułami, cebulą i serem cheddar

Warto włączyć do swojej diety brokuły. Są nie tylko smaczne, ale też mają liczne właściwości prozdrowotne: działają antynowotworowo, obniżają ciśnienie, regulują poziom cukru we krwi czy zapobiegają chorobie wrzodowej.

Makaron z brokułami, cebulą i serem cheddar – przepis:

250 g makaronu
200 g brokułów
2 małe cebule
80 g sera cheddar
30 ml sosu sojowego
50 ml wody
pieprz
oliwa

Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na patelnię z rozgrzaną oliwą wrzucamy posiekaną cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy dosć drobno pokrojone brokuły. Przesmażamy 2-3 minuty. Sos sojowy mieszamy z wodą i wlewamy na patelnię. Przez kilka minut dusimy warzywa pod przykryciem co jakiś czas mieszając. Na koniec całość przyprawiamy pieprzem. Ugotowany i odlany makaron łączymy z warzywami w sosie sojowym. Po rozłożeniu makaronu do talerzy porcje posypujemy startym cheddarem.

Makaron z brokułami, cebula i serem cheddar

Makaron z sosem śmietanowo-serowym i koperkiem

Ostatnie cztery miesiące roku to dla mnie zawsze najbardziej zapracowany okres w roku. Zbawieniem są wtedy różne dania z makaronem, które można przygotować w 15-25 minut. Oto jedno z nich.

Makaron z sosem śmietanowo-serowym i koperkiem – przepis:

200 g makaronu
1 pęczek koperku
180 g śmietany 18%
80 g sera cheddar
pieprz

Na rozgrzaną patelnię wylewamy śmietanę, dodajemy starty ser, dokładnie mieszamy i podgrzewamy przez chwilę na wolnym ogniu. Dodajemy pieprz i koperek, dokładnie mieszamy i zdejmujemy z kuchenki. Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją. Ugotowany makaron łączymy z gorącym sosem.

Makaron z sosem śmietanowo-serowym i koperkiem,  Fot. Hanami®