Zwiedzanie Gorzelni Podole Wielkie

Wpis powstał we współpracy z Gospodarstwem Podole Wielkie.

Turystyka kulinarna zyskuje coraz więcej zwolenników. Ludzie szukają ciekawych miejsc, pełnych pasji producentów i kuchni, która porywa. W Polsce to stosunkowo nowy trend, ale z roku na rok przybywa miejsc oraz instytucji związanych z kulturą kulinarną. Najdynamiczniej rozwija się chyba enoturystyka – turystyka winiarska. Zwiedzać można także browary i uczestniczyć w różnych degustacjach czy kolacjach poświęconych łączeniu piwa oraz jedzenia. Najmłodszym segmentem jest spirit tourism, czyli turystyka związana z alkoholami wysokoprocentowymi. Termin ten jeszcze chyba nie doczekał się polskiego tłumaczenia, co nie oznacza braku miejsc do odwiedzenia. Dziś będzie o jednym z nich.

Podole Wielkie – wieś w województwie pomorskim, to również nazwa gospodarstwa oraz gorzelni. Historia miejscowości sięga XV wieku i do II wojny światowej związana była z niemieckimi rodami. Potem we wsi utworzono PGR. W końcu gospodarstwo trafiło w ręce Andrzeja Paszoty. Na miejscu działa  gorzelnia, która ma ponad 150-letnią tradycję i jest jedną z nielicznych ocalałych gorzelni rolniczych. Właściciele wyznają filozofię od „pola do butelki”, co daje im dużą kontrolę nad jakością finalnego produktu. Podole Wielkie produkuje okowity, wódki, a także cudowny olej rzepakowy. Mocno wpisuje się również w trend turystyki kulinarnej bowiem gorzelnię można zwiedzać, co też miałam okazję zrobić w maju. Takie spotkanie trwa około 1,5-2 godziny. Przewodnicy opowiadają o surowcach wykorzystywanych w produkcji, gospodarstwie a także samym procesie powstawania alkoholu. Poza zwykłym zwiedzaniem organizują również wydarzenia specjalne np. spotkania łączące alkohole z jedzeniem. W okresie wakacyjnym organizowane są ponadto wycieczki z transportem z i do Gdańska (w lipcu 2023 będą one: 6, 15, 20 oraz 29). Więcej szczegółów dotyczących zwiedzania można znaleźć na stronie Gospodarstwa Podole Wielkie.

Gorzelnia Podole Wielkie

Gospodarstwo Podole Wielkie - olej rzepakowy

Ciasto drożdżowe i truskawki

Kawałki ciasta drożdżowego lub chałki można bardzo szybko przerobić na letni deser.

Ciasto drożdżowe i truskawki – przepis:

ciasto drożdżowe lub chałka
masło
ekstrakt waniliowy
sezonowe owoce: truskawki lub borówki
świeże liście mięty

Ciasto drożdżowe lub chałkę kroimy na kawałki wielkości kęsów. Na patelni roztapiamy masło, wrzucamy kawałki ciasta i dodajemy ekstrakt waniliowy. Przesmażamy aż się wszystko zarumieni. Owoce myjemy i osuszamy. Do miski wrzucamy na przemian łyżkę ciasta i owoców. Ozdabiamy świeżymi liśćmi mięty.

„Tradycje kulinarne Norwegii” z dwoma nagrodami!

W zeszły piątek książka Tradycje kulinarne Norwegii zdobyła wyróżnienie w konkursie Nagroda Magellana w kategorii przewodnik kulinarny. Nagroda Magellana przyznawana jest od 2008 roku najbardziej wartościowym publikacjom turystycznym. 27 maja natomiast książka została nagrodzona Grand Prix w konkursie Gourmand World Cookbook Awards w kategorii kuchnia nordycka.

Konkurs Gourmand World Cookbook Awards odbywa się od 1995 roku i jest jednym z najważniejszych światowych wydarzeń poświęconych kulturze kulinarnej. Ze względu na swoje znaczenie nazywany jest Kulinarnymi Oskarami. Tegoroczna edycja miała miejsce w Umeå, w Szwecji. Poza galami rozdania nagród odbyło się też wiele prelekcji poświęconych dyplomacji kulinarnej, badaniom nad kulturą kulinarną czy kuchniom rdzennych mieszkańców różnych regionów.

Kisir

W dniach 21-27 maja obchodzony jest Tydzień Kuchni Tureckiej. W tym roku Ministerstwo Kultury i Turystyki Turcji przybliża smakoszom kuchnię z regionu Hatay. Samo miasto Hatay należy do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO w dziedzinie gastronomii. Wczoraj z tej okazji uczestniczyłam w warsztatach przygotowywania aromatycznej i ciekawej potrawy noszącej nazwę kisir. To danie można łatwo przygotować w domu. Poniżej znajduje się przepis przesłany przez Ambasadę Turcji w Warszawie.

Kisir – sałatka z drobnoziarnistego bulguru – przepis:

450 g drobnej kaszy bulgur (köftelik)
600 ml gorącej wody
1 łyżeczka soli
1 starta średniej wielkości cebula
1 łyżeczka suszonej papryki (pul biber)
½ łyżeczki kminu (opcjonalnie)
1 łyżka koncentratu z papryki
7-8 sztuk drobno pokrojonej dymki
½ pęczka drobno pokrojonej natki pietruszki
½ pęczka drobno pokrojonego koperku
3 drobno pokrojone średniej wielkości pomidory
4-5 drobno pokrojone cienkie zielone papryki (lub 1 duża papryka)
100 ml oliwy
sok z 2 cytryn
50 ml ekstraktu z granatu
1 sałata rzymska – podzielona na liście i umyta

Wsypujemy kaszę i sól do naczynia, następnie zalewamy 600 ml gorącej wody, mieszamy i przykrywamy. Czekamy 15 minut. Jak kasza wchłonie wodę dodajemy startą cebulę, suszoną paprykę, kmin i koncentrat z papryki. Delikatnie ugniatamy. Dodajemy dymkę, natkę pietruszki, koperek, pomidory i paprykę. Następnie dolewamy oliwę z oliwek, ekstrakt z owocu granatu oraz sok z cytryny i mieszamy. Podajemy na umytych liściach sałaty rzymskiej lub ugotowanych liściach kapusty. Oprócz natki pietruszki i koperku świetnie sprawdzą się też liście świeżej mięty. W miesiącach zimowych, gdy brakuje pomidorów i papryki można użyć więcej koncentratu z papryki. Inną propozycją podania jest serwowanie tego dania na ugotowanych liściach kapusty lub liściach winogron.

Brune pinner – ciasteczka z siekanymi migdałami

Kuchnia norweska bogata jest w wypieki i ciastka. Jednymi z moich ulubionych są: brune pinner. Więcej przepisów, a przede wszystkim historii związanych z tą kuchnią znajdziecie w mojej najnowszej książce Tradycje kulinarne Norwegii.

Brune pinner – ciasteczka z siekanymi migdałami – przepis:

200 g masła
200 g brązowego cukru
2 małe żółtka
1 łyżka melasy
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
300–330 g mąki
2 łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 białko (do smarowania)
80–100 g siekanych migdałów (blanszowanych)
opcjonalnie cukier perlisty

Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy żółtka, melasę oraz ekstrakt waniliowy i ponownie ucieramy. W oddzielnej misce mieszamy mąkę, cynamon oraz sodę oczyszczoną. Następnie utartą masę maślaną łączymy z suchymi składnikami i całość dokładnie wyrabiamy. Ciasto wstawiamy na 30 minut do lodówki. Po upływie tego czasu wyjmujemy i dzielimy na 4–5 części. Każdą z części rozwałkowujemy na kształt prostokąta o szerokości około 9–10 cm, po czym układamy na papierze do pieczenia. Kroimy ciasto na paski o grubości 1–2 cm. Białko roztrzepujemy. Smarujemy nim paski ciasta, po czym posypujemy siekanymi migdałami (i ewentualnie cukrem perlistym). Ciasteczka pieczemy 10–12 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C. Po upieczeniu i ostudzeniu przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Fiskesuppe – norweska zupa rybna

Jeszcze trochę czasu minie zanim nadejdą ciepłe dni. Na taką pogodę polecam norweską zupę rybną. Więcej przepisów, a przede wszystkim historii związanych z tą kuchnią znajdziecie w mojej najnowszej książce Tradycje kulinarne Norwegii.

Fiskesuppe – norweska zupa rybna – przepis:

1000 ml bulionu rybnego
180 ml śmietany 18%
500 g surowego łososia (filet bez skóry)
300 g surowego dorsza (filet bez skóry)
2 średnie marchewki
1 pietruszka (korzeń)
1 mały seler
szczypiorek
natka pietruszki
sól, pieprz, ziele angielskie

Marchew, pietruszkę, selera myjemy i obieramy, następnie kroimy w drobną kostkę. Bulion doprowadzamy do wrzenia i wrzucamy do niego warzywa. Gotujemy 15 minut. Ryby kroimy na większe kawałki i wrzucamy do gotującego się bulionu. Gotujemy 10 minut na średnim ogniu, po czym dodajemy przyprawy: sól, pieprz, ziele angielskie. Następnie dodajemy śmietanę i gotujemy kolejne 5 minut. Zupę rozlewamy do miseczek. Posypujemy natką pietruszki i siekanym szczypiorkiem.

Deser – wspomnienie lata

Nowy Rok powitał nas mało zimowymi temperaturami, a ja postanowiłam przygotować deser, który przywodzi wspomnienia ciepłych dni.

Deser – wspomnienie lata – przepis:

500 g mascarpone
400 ml śmietany kremówki 30%
cukier (wedle uznania)
1 słoik konfitury (ja użyłam tej z borówki amerykańskiej)
biszkopty

Na dnie naczynia o wymiarach około 22 cm x 36 cm układamy warstwę biszkoptów. Następnie pokrywamy je warstwą konfitury. Śmietanę ubijamy z cukrem. Następnie dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy do uzyskania gładkiego kremu. Krem nakładamy na warstwę biszkoptów z kremem. Wierzch deseru pokrywamy konfiturą. Deser przechowujemy w lodówce. Najlepiej smakuje po kilku godzinach, kiedy biszkopty nieco zmiękną.

Deser wspomnienie lata

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2023!

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku 2023! Według kalendarza chińskiego (Nowy Rok rozpocznie się 22 stycznia) będzie to Rok Wodnego Królika. Zwierzę to symbolizuje w kulturze chińskiej cierpliwość, piękno, szczęście, elegancję i sukces. Rok Królika jest zatem dobry na zakładanie firmy i powiększanie rodziny. To czas zbierania plonów, a także pracy nad sobą. W mitologii gryzonie powiązane są z Księżycem. Według jednej z legend mieszkają tam i przygotowują eliksir nieśmiertelności.

kartka 2023